Post: #1

Witam cieplutko w listopadowe popołudnie.
Wczoraj stałem sie właścicielem Wigry 2 z nie wiem którego roku... ponieważ nie ma go wybitego na ramie. Opony aczkolwiek z 76 roku, Stomile.
Żółtek wcale żółty nie jest. Kolor ten bardziej wpada w odcień zielonożółty - L53 z palety fiata.
Ogólnie "rama była raz spawana i malowana" z tyłu na widełkach. Zostało to zrobione nie źle, prosto.
Stał od kilku lat po zmarłym właścicielu. Sprzedał mi go wnuczek.
Lakier w stanie tragicznym ale mechanicznie ładnie kulejący.
Oponki oryginalne, prawdopodobnie...
Zawias cały, nie nadwyrężony.
Zanim rzucisz sie na mnie z hejtem i tekstem " przecież dobry jest a ty zniszczysz go remontem ", Wejdź w galerie zdjęć, spójrz w jakim jest stanie i sam oceń czy nie warto go odbudować
A więc za mniej niż 3 tygodnie a więcej niż tydzień, Żółtek idzie do piaskowania, następnie, podkład proszkowy i kolor dobrany z palety fiata - L53.
Części już jadą z Sieradza aby po malowaniu upiększyć Żółtka

A teraz kilka fotek - reszte znajdziecie pod linkiem

https://plus.google.com/photos/106159699...6274741665

Post: #2

Dobry jest!

Post: #3

Piękny! Pierwsze roczniki wigry nie posiadały nabitych numerów na zawiasie...
A i jeszcze jedno przecież to jest wigry 1

Post: #4

Zmień kierownice na taką jakie były w jedynkach. Ogólnie przyjemny rowerek, warty odrestaurowania. A nawiasem mówiąc to bardzo mi się podobają romety w tym kolorze

Post: #5

brawo za spostrzegawczość Dokładnie ! To Wigry 1. Nie tylko widać to po naklejce ale też po miejscu na pchełkę - aczkolwiek nie wiem czy w Wig. 2 też ono było po lewej stronie nad hakiem

Post: #6

miejsce na pchełkę było w tym samym miejscu, w 1975 roku nie nabijali numerów ramy

Post: #7

Kolega ma też Wigry, ale z 76 i nie ma nabitego numeru, dokumenty posiada, rok wystawienia 1976. W moim opony są z 76 także nie kwestionuje ale to może być 76

Post: #8

(01-11-2016 23:01:27)Ermac napisał(a):  w 1975 roku nie nabijali numerów ramy

Czasem nabijali, czasem nie.

(01-11-2016 23:35:31)Radzio napisał(a):  Kolega ma też Wigry, ale z 76 i nie ma nabitego numeru, dokumenty posiada, rok wystawienia 1976. W moim opony są z 76 także nie kwestionuje ale to może być 76

Bardzo możliwe, że to 1976, mimo, że 99% Wigier z lat 70 z nienabitymi numerami to rok 1975. W rowerach poskładanych w fabryce na początku roku często jednak lądowały części z poprzedniego. Mogło więc się tak zdarzyć, że rower będąc poskładany na przełomie 1975 i 1976 miał ramę z '75, a opony czy piastę z nabitym już nowym rocznikiem '76.
Oczywiście niewykluczone, że rama również jest z '76, skoro, jak sam mówisz, Wigry z nienabitymi numerami z rocznika 1976 istniały.

Remontuj, remontuj. Tylko porządnie i mam nadzieję, że nie zrobisz z niego kundla.

Post: #9

Jutro lece obejrzeć się za kierownicą. Kolega wysłał mi części potrzebne do renowacji, typu lampka tylna biała - w trochę lepszym stanie niż jest na Żółtku - ale do wyczyszczenia z resztek po jakiejś naklejce, kilka śrub samoblokujących, stopke do Wigry, dynamo i kilka pierdół które sie przydadzą w 100 %.
W sobote je rozbieram, w następnym tygodniu do piaskowania a następnie zostanie położony podkład proszkowy. Wujo lakiernik ma również inne próbniki koloru niż RAL - tkz paleta kolorów, także jeżeli coś dobiore podobnego do tego co jest na Żółtku to malujemy prochem, jeżeli będzie z tym lipa dobiore kolor u lakiernika, nabije to w puchę i równie dobrze pomaluje samemu

Post: #10

Powodzenia w pracach Szczerze mówiąc, jest wart odreustaurowania

Post: #11

Witajcie Wigry wypiaskowane i pomalowane w kolor Nowe części przyszły na dniach, poszukuje jeszcze folii do oklejenie błotników ( tkz lustro ). W przyszłym tygodniu składam !

Post: #12

(13-12-2016 19:03:23)Radzio napisał(a):  (...) poszukuje jeszcze folii do oklejenie błotników ( tkz lustro ).

O jaką folię chodzi?