Ocena wątku:
- 1 głosów - 5 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Ogar 205 nie pali. POMOCY
|
Autor |
Wiadomość |
Gomulsky
Uczeń

Liczba postów: 129
Imię: Kuba
Skąd: Dąbrowa Tarn.
Pojazd: Inny
|
RE: Ogar 205 nie pali. POMOCY
"I dodam że ten kopniak lekko kopie ..." - to zdanie jest źle sformułowane, kopniak nie lekko kopie, tylko lekko pracuje. Jeśli by kopał, to znaczy, że by odbijał. Czyli prawidłowo zdanie to powinno brzmieć "I dodam, że ten kopniak lekko PRACUJE...". Tak więc skup się na drugiej części mojego poprzedniego posta.
Mając źle ustawiony zapłon spowodowałeś, że mieszanka odpalała się przedwcześnie. To powodowało: po pierwsze pojawienie się znacznie większej siły przeciwdziałającej sile bezwładności całego wału korbowego, co objawiło się ścięciem klina, a w dłuższej perspektywie uszkodziłoby najważniejsze podzespoły w silniku. Kolejnym zjawiskiem jakie się pojawiło to uwolnienie większej energii w postaci ciepła do kadłuba komory spalania, którego to głowica mogła lokalnie nie zdążyć odprowadzić do atmosfery, co mogło doprowadzić do mikro wygięć na styku jej powierzchni z uszczelką, to zaś przez wydłużony czas panowania wysokiego ciśnienia w cylindrze (przy wzroście temperatury mieszanki, a więc jej spaleniu, wzrasta ciśnienie, jednak ciśnienie w chwili zapłonu (x) jest i tak niższe niż to w chwili gdy tłok znajduje się w GMP (y), gdyż tłok jeszcze idąc w górę dodatkowo spręża (już) spaliny i tak będące pod bardzo wysokim ciśnieniem, tak więc y>x) mogło spowodować wręcz momentalne wydmuchanie uszczelki, zwłaszcza jeśli głowica nie była planowana przed montażem. W skrajnym przypadku podwyższona temperatura mogła doprowadzić do nadmiernego rozszerzenia się pierścieni, które po prostu popękały i to jest druga z możliwych przyczyn zbyt lekkiej pracy kopniaka.
Tak w trochę mniejszym skrócie.
|
|
19-10-2016 22:08:22 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|