Witam, chciałbym wam przedstawić swoją WSK M21W2 z 82`. Przygoda z nią zaczęła się w sierpniu 2013, kiedy to w końcu chciałem kupić coś innego niż komara.
![Big Grin Big Grin](images/smilies/biggrin.gif)
Wybór padł na WSK nawet nie myślałem wtedy, który model czy silnik ale jakoś bardziej do trzybiegówki byłem przekonany. Cały lipec spędziłem na tablicy (jeszcze wtedy olx nie było
![Tongue Tongue](images/smilies/tongue.gif)
) ale nic ciekawego nie znalazłem. Już praktycznie zrezygnowałem z kupna ale jakoś w połowie sierpnia podkusiło mnie sprawdzić jeszcze raz ogłoszenia no i w okolicy w końcu coś ciekawego się pojawiło mianowicie trup "175" niekompletny bez kwitów za 300 zł .
Zadzwoniłem bez zastanowienia dosłownie 5 min po wstawieniu ogłoszenia i kazałem sobie ją zaklepać. Nawet nie miałem jak ją dostarczyć do siebie a stała 30km od mojego domu ale wziąłem portfel , telefon i ogień z dziadkiem jego golfem mk2 kupić tą czwórkę. Na miejscu krótkie oględziny , rozmowa z właścicielem i zapłaciłem żeby tylko mi nikt jej nie podebrał
![:F :F](images/zab.gif)
. Potem wróciłem do domu ogarnąłem w końcu transport i przywiozłem ją do siebie , jak się okazało do byłego właściciela dzwoniło jeszcze 8 więc trochę szczęścia miałem. Na następny dzień rozpoznanie co i jak i zaczęło się kompletowanie części i rozbiórka. I tak pomału co jakiś czas coś robiłem , zaczęło się od piaskowania i malowania proszkowego , następnie załatwiłem zwykły bak ( wymieniłem się za ten co był ale teraz i tak dorwałem taki sam
![Rolleyes Rolleyes](images/smilies/rolleyes.gif)
) który razem z osłonkami bocznymi, lampą przednią i amortyzatorami tylnymi oddałem do normalnego malowania akrylem. W międzyczasie kupiłem zwłoki jakiejś trójki na przeszczepy. Wszystko co trzeba było zostało ocynkowane i wychromowane oprócz kolanka i tłumika. Siedzenie uzupełniłem i na nowo obiłem. Bębny i piasty + dekle boczne silnika wypolerowałem (i tak od strony dekla od oleju wszystko paliwem z gaźnika ubrudzone
![Dodgy Dodgy](images/smilies/dodgy.gif)
) . Koła zaplotłem na nowych szprychach i zawiozłem do centrowania. Wymieniłem wszystkie tulejki w kołach , łożyska, szczęki hamulcowe no i opony z dętkami.Zregenerowałem amortyzatory przednie i tylne. Na koniec przyszła kolej na silnik z elektryką i łatwienie dokumentów. Silnik ma zregenerowany wał na jednorzędowym łożysku (wcześniej było trzyrzędowe), kartery z cylindrem i głowicą wyszkiełkowane , cylinder był nowy i nie nadawał się nawet do szlifu bo nie był praktycznie zużyty, nowy tłok z pierścieniami,górny pierścień chromowany, nowe łożyska ,skrzynia jest z gazeli jedynie 2 koła musiałem wymienić simmery, uszczelki , nowe łożyskowanie wałka zdawczego (tak samo przerobienie z dwurzędowego na jednorzędowe) , nowe tulejki z fosforobrązu, nowe sprzęgło.Wszystkie części oczywiście oryginalne z epoki, wszystko zostało zdystansowane i zmontowane na książkowych luzach. Jedynie był problem z gaźnikiem bo miał zerwany gwint nakrętki przepustnicy ale tymczasowo taśma daje radę, dorwałem na szczęście 2 inne i jeden idzie do regeneracji . Trochę się naczytałem o zapłonie w tych motocyklach i jest aktualnie zrobione CDI na wirniku z Royal Enfielda. Ładowanie też na super poziomie jest, halogen H4 50/55W daje radę , zapłon ustawiony lampą stroboskopową także problemów żadnych nie ma
![Smile Smile](images/smilies/smile.gif)
Jeszcze kolega mi załatwił komplet dokumentów, więc "zalegalizowałem" ramę. Jeszcze dorwałem z powrotem łzawy bak ale na zwykłą naklejkę "wsk". Ogólnie moto zrobione na 82` , dokumenty na 74` a specyfikację chcę zrobić na 78`
![:F :F](images/zab.gif)
. Aktualnie muszę kupić porządny akumulator, znaczki na bak , ramkę od licznika (dlatego na zdjęciach nie ma licznika) stacyjkę od trójki żeby było normalne gaszenie , klakson i pasek trzymający aku. Jeszcze muszę ogarniętą instalację pociągnąć bo aktualnie jest tylko ładowanie , światło przód tył nawet bez przełącznika krótkie/długie i gaszenie. No i pasowało by w końcu to zarejestrować
![Big Grin Big Grin](images/smilies/biggrin.gif)
W dalszych planach mam zamiar zmienić rafki na chromowane, wyszkiełkować bębny i piasty, dokupić kierunkowskazy, pomalować błotniki , "chorągiewki " od lag przednich i łzawy bak normalnym czarnym akrylem bo jednak ten proszek co jest aktualnie nie ma dobrego połysku
![Undecided Undecided](images/smilies/undecided.gif)
I to by było na tyle