Post: #1

Może nie ten dział , ale trudno . Mam WSK 125 no i mam luz na stopie korbowodu no i nigdzie nie mam fachowca żeby mi to zrobił więc zastanawiam się nad kupnem ,,nowego" wału do ,,trójki" .Lepiej jest kupić wał teraźniejszej produkcji czy używany w bardzo dobrym stanie . No i czy ktoś może się wypowiedzieć tak szczegółowo o tych wałach , zaletach i wałach . Ja osobiście jestem za kupnem wału z PRL-u . No ale chce wiedzieć więcej .Z góry WIELKIE DZIĘKI!!!

Post: #2

Ja jestem zdecydowanie za używanym w bdb stanie, nie wiem jak do wsk, ale do motorowerów to zazwyczaj jest loteria czy będzie pasować czy nie.

Post: #3

W wsk były dwa rodzaje wałów. Różniły się miejscami na klin magneta i tyle. A tak po za tym to duży masz ten luz? Bo w nich rzadko ktora nie ma tam luzu. Jak coś to lepiej używany w bdb stanie.

Wysłane z mojego Y635-L01 przy użyciu Tapatalka

Post: #4

no luz jest taki sobie 2mm, ale kolega mi powiedział że w jawce 50 miał esktra luz i jeździł , powiedział mi że na tym wale to ja jeszcze 20 lat pojeżdże

Post: #5

Ja do Charta kupiłem nowy wał tajwański i jakość bardzo dobra, 0 problemów. Akurat do niego to polecam każdemu Po ponad 2 000 km 0 luzu, jak nowy. A według opinii niektórych się naczytałem, że nowe wały 1 000 km nie wytrzymują. Często lepiej kupić wał, ale nie chiński, bo tam robią słabe wały. Tajwański jak już

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #6

Jeśli luz jest 2mm góra dół, to nie jest "tak sobie" tylko tragedia.