Post: #31

(23-06-2016 22:57:47)romet3kolory napisał(a):  Skoro się łamią to może to oznaczać że te elementy wykonane są z aluminium, stal raczej by się nie złamała.

To jest stal, po prostu w fabryce zostało to położone i ściśnięte z myślą ze nie będzie już nic tutaj ruszane. To tak jak np. z aluminiowymi paskami do przewodów, w fabryce jak je zamontowali tak miały na tym rowerze wisieć do końca, jesli chcesz rower malowac to je zdejmiesz i wyciągniesz ale materiał w tym miejscu sie wyrobi i przy zakładaniu jak znowu w tym samym miejscu zegniesz to ci sie po prostu urwie i koniec. Ta sama zasada dotyczy pedałów.

Post: #32

Rozebrałem dzisiaj ten pedał
   
i niestety chyba nie mam dobrych wiadomości. Kapsel jest wtłoczony/przetłoczony od wewnątrz, a to dlatego , że z tego co zauważyłem to "konus" łożyska osi pedału jest chyba wciśnięty maszynowo i nie da się go wykręcić. Wygląda to tak:
   
Najgorsze jest to , że w takim przypadku odpada kwestia renowacji powłoki galwanicznej.
Natomiast w przypadku luzu na łożyskach , to chyba jedyne co pozostaje to próba wbicia konusa jeszcze głębiej w celu skasowania tego luzu.

Post: #33

A gdzie podziało się łożysko?

Post: #34

Łożysko jest pod tym widocznym na zdj.2 stożkiem/konusem , inaczej podest pedału nie obracałby się.Wczoraj wpadł mi do głowy pomysł jak można chyba rozwiązać ten problem.Można by spróbować ściągnąć stożek ściągaczem do łożysk, potem wyjąć oś pedału i zamienić ją na jakąś inną z nakręcanym stożkiem.Podejrzewam że długość osi jest standardowa jak w pedałach wykończonych gumą.Wtedy byłaby szansa na naprawę .

Post: #35

Dzięki KOLEDZY za światełko w tunelu. Właśnie wróciłem z wczasów, na tygodniu temacik ogarnę:-)

Post: #36

Byłem dzisiaj w piwnicy podziałać trochę przy składaku. Pedały rzeczywiście są jednorazowego rozkładu, ale wezmę je do siebie do pracy to dział serwisowy może coś z nimi podziała, mają narzędzia.

Postępowałem dalej z rozbiórką ramy do malowania. Mam dość dużego dylemata moralnego, gdyż wygląda on ohydnie ale przednia naklejka jest rzadka i nie do dostania...(motonaklejki odmówili mi wykonania duplikatu jak prześlę swoją) ale kij za brzydki jest by zrezygnować z malowania. Pójdzie w piasek i proszek, a z przodu najwyżej założę jakąś inną naklejkę z rometem.


Ale do rzeczy, przystąpiłem do dalszej rozbiórki i jest lipa.... widelec mam dwuczęściowy, sztyca lata oddzielnie od widełek:
   
   

I jak wybić te miski, w każdym romecie to "palcyma" wychodziło, tutaj młotkiem nie chce...
   

Można te widełki pospawać czy lepiej kupić używki? Ma ktoś proste?

Post: #37

Prace idą dalej, naklejkę zdobyłem, dzięki pomocy Wniusia. Rama rozebrana i widelec pospawany.

Czy gdzieś na forum jest rozpiska w jakie rale był wigry uniwersalny malowany?
Drugie pytanko, czy do piaskowania i malowania proszkowego wybijać bieżnie supportu czy tylko zabezpieczyć? I jak je zdemontować? Bo walę młotkiem przez rurkę a one ani rusz....

Post: #38

RAL'e może nie, ale w internecie znajdziesz paletę kolorów Fiata 125p, a właśnie przede wszystkim w te barwy były malowane rowery Rometa.
Bieżnie supportu? Miski, tak? Ja wybijam przedłużką od grzechotki + młotek, oczywiście od drugiej strony, równomiernie, dookoła.
Odnośnie widełek - tylko wymiana. Posiadam chyba wszystkie możliwe długości do Wigier. Jak jesteś chętny - PW, koniecznie z wymiarem sterówki.

Post: #39

Wnusiu PW poleci w weekend jak tylko zmierzę tą sterówkę. Na pewno chciałbym zakupić taki widelec jak ten mój pospawany uważasz, że się nie nada.

Po miesięcznej tułaczce po świecie, wróciłem do Polski. Muszę szybko skończyć unwersala by wziąć się za turbomotorynkę i BSA triala. Zakupiłem od kolegi z forum piastę bez przerzutek, na razie ją założę, a tematem regeneracji shimano zostawię na zimowe wieczory przy kominku z kolegą zegarmistrzem i know how Wnusia:-)

Ale do rzeczy, wybrałem sobie takie malowania składaka. Czy ktoś wie jaki to ral jest??

http://img15.deviantart.net/f048/i/2015/...923e2d.jpg


Temacik drugi, posiada ktoś może tą taką listeweczkę śmieszną do bagażnika przyczepianą i lusterko do tego modelu?

Wszystkie części już wyczyściłem, regenerowałem tylko pomalować i składać.

P.s. Nie odnawiam chromów, pomimo pewnych ubytków, nie wydaje mi się by to warte było kasy jaką na to trzeba wydać. Drobnica tylko idzie do ocynku. Zna ktoś zakład, który może polecić?

P.s. 2. Nie wybiłem misek od trzymania supportu, za chiny wyjść nie chcą. zabezpieczę je tylko do piaskowania/malowania. Robiłem już tak z bieżniami łożysk w starych motocyklach.

Post: #40

Rower już poskładany:
   

Nie bardzo tylko wiem jak te linki winne być poukładane wzdłuż ramy i czym do niej mocowane? Pozostało mi tylko kable podłączyć od lamp.

Aktualnie będzie zwykła piasta bez przerzutek puki nie zreanimuję swojej z przerzutkami.
Jednak wszyskie okablowanie już położone pod oryginał. I tu moje pytanko. Koledzy, jak ta linka od przerzutki na końcu przy kole ma być mocowana? Czym?
   

P.s. Jakby ktoś miał klamkę chrom do wigry to poproszę, moja się połamała przy montażu:-(
   

Post: #41

Nie wiem jak było w oryginale, ale istnieją przelotki linki mocowane opaską metalową. Chyba ciężko takie trafić w internecie, bo nawet zdjęć nie mogę znaleźć (chyba, że źle szukam). Na złomie czasem takie spotykam, tylko jest jedno "ale": one są na ramę, nie na cieńsze od niej rurki tylnego trójkąta. Chociaż jak trafisz taką o odpowiedniej budowie to i ładnie ją skrócić można.

Post: #42

Tak to u mnie wygląda. Jak bardzo chcesz to mogę Ci ja wysłać w kopercie na wzór, dorobisz sobie i mi odeślesz

Post: #43

Nie nie_mientki, na wstępie to gratuluję!:-) Załapał się młody na mikołajki czy nie?:-)

Dzięki za fotę, ja mam wigry uniwersal, to po dolnej ramie linki idą, czyli takie ustrojstwo jak to twoje mogę zamontować na dolnej rurce?

Nie będziemy rozkompletowywać tak ładnego romecika. Powiedz mi tylko, to jest zwykła taka metalowa obejma? Ew. Jak Ci się będzie kiedyś nudziło możesz mi jej fotki z każdej strony cyknąć:-)

A linki do ramy tylko przytrytkowałeś, czy masz jakieś obejmy dedykowane?

Post: #44

Dzięki za gratulacje i za pomoc z jeździdłem dla małego.

Co do uchwytu.
Jeśli oddasz to rower nie będzie zdekompletowany A i tak stoi.
Tak, z tego co kojarzę to zwykła obejma, tak wyprofilowana pod ramę i linkę żeby ładnie zacisnąć. Do tego wytłoczony napis szimano.


Linki ogólnie na trytytki, oryginalnie było chyba takie cudo(pod siodłem)

Post: #45

No to problem rozwiązany, obejma będzie z napisem bose a nie shimano:-) Trytków Ci u mnie dostatek:-) Zamocuję wszystko, i można jeździć. A w wolnej chwili pochylę się nad reanimacją torpeda z biegami. Teraz śmiga na zwykłym.

Kurcze klamkę połamałem i się zastanawiam, szukać oryginałów czy kupić taki komplet i spokój:
http://allegro.pl/dzwignie-klamki-hamulc...79143.html