Post: #2176

Ha ha niezla tez bym jej tam nie zostawil

Post: #2177

(19-06-2016 18:43:04)tipowg napisał(a):  Odrestaurator za takie pieniądze powinieneś jeszcze kolesiowi flaszkę postawić. Gratuluję zakupu.

Nie pomyślałem o tym, potem koleś się jeszcze poharatał kontówką, (ciął bez osłony i rączki... dwa razy mu tarcza poszła...) wbił mu się w skórę kawałek tarczy chyba właśnie. Mogłem dać jako rekompensata za szkody

Post: #2178

Witam
Od czego moze być ta kierownica ? Rączka od Wigry



Romet Polo ? Motorynka ?

Post: #2179

Dziś pojechałem na złom wymontować z Jubilata (1987) w stanie agonalnym rączkę hamulca przedniego i trafiłem na rower ZZR model 0242 z roku 1968.
Co prawda ktoś przydzwonił nim i widelec jest wygięty ale żal mi się go zrobiło zwłaszcza że ma oryg. piastę i tabliczkę na główce ramy.
Tak więc przytargałem go do domu i zrobiłem kilka fotek.
Zdjęcia troszkę niewyraźne z racji tego iż robione w silnym słońcu.
Ktoś coś o tym modelu mógłby mi więcej napisać?

Post: #2180

ZZR Karlik? Tylko coś się wydaje taki jakiś większy, z kierownicą od czegoś huraganopodobnego, ale bez klamek hamulca. Jeżeli dobrze myślę to powinien mieć jeszcze błotniki (jeżeli to karlik)

Post: #2181

(19-06-2016 13:38:27)szczupak54 napisał(a):  Orbitrol ( wspomaganie kierownicy ) 100% sprawny , ja dałem 5 zł a nowy kosztuje ponad 1200 zł

Jeśli chiński, wart nowy 300zł,

Notatka od Quake96, 23-06-2016 05:07:27 Po ciul cytować te zdjęcia?

Post: #2182

(22-06-2016 20:22:00)Jakub napisał(a):  Witam
Od czego moze być ta kierownica ? Rączka od Wigry
Romet Polo ? Motorynka ?

Raczej rowerowa, nie widzę nawiercenia na mocowanie przełącznika jeśli by była motorowerowa...

Notatka od Quake96, 23-06-2016 05:06:10 Semciu, ale po co te zdjęcia w cytacie?

Post: #2183

Jak dla mnie to to kierownica z polcrossa albo z polo luxa.

Post: #2184

(22-06-2016 20:28:18)MZtkowicz napisał(a):  Dziś pojechałem na złom wymontować z Jubilata (1987) w stanie agonalnym rączkę hamulca przedniego i trafiłem na rower ZZR model 0242 z roku 1968.
Co prawda ktoś przydzwonił nim i widelec jest wygięty ale żal mi się go zrobiło zwłaszcza że ma oryg. piastę i tabliczkę na główce ramy.
Tak więc przytargałem go do domu i zrobiłem kilka fotek.
Zdjęcia troszkę niewyraźne z racji tego iż robione w silnym słońcu.
Ktoś coś o tym modelu mógłby mi więcej napisać?

No to ktoś nie źle walnął aż tą górną rure wybrzuszyło.

Post: #2185

[/quote]
No to ktoś nie źle walnął aż tą górną rure wybrzuszyło.
[/quote]

Jeżeli to Karlik to wcale nie musiał w nic walić (z resztą gdyby tak zgięło ramę to z kierowcy niewiele by zostało po takiej przygodzie)
Na dowód: http://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imgs/...330676.JPG (rower jednego z forumowiczów, dokładniej Pinia, ma nawet ten sam kolor)
http://i.imgur.com/wkdwLIc.jpg (inny znaleziony w internetach)

Post: #2186

MZkowicz
Tak raczej to karlik , mam takiego
http://www.chlopcyrometowcy.pl/attachment.php?aid=3657
Więc masz do wymiany tylko przedni widelec

Post: #2187

I kierownicę jeżeli chce robić na oryginał.

Post: #2188

Tak dopatrzyłem się że to Karlik i górna część ramy jest wygięta febrycznie więc trzeba znaleźć tylko widelec i podmienić.
A i kierownicę też bo była inna.

Post: #2189

Byłem dzisiaj na złomie i moją uwagę przykuła przednia przerzutka na dźwigienkę, jeszcze nigdy nie widziałem czegoś takiego . Rower ma manetki przerzutek z logo romet, odlewane hamulec przedni i sztyce kierownicy z napisem "GRUNERT". Napewno brakuje tabliczki na główce, zostały same nity. Czy ktoś mógłby zidentyfikować co to za rower?

Post: #2190

jak dla mnie to ZZR Huragan