(25-04-2016 12:42:07)krolik93 napisał(a): Automat po skręcany jedynie miałem luzy na tym blaszce co trzyma nakrętkę tą co się wkręca na ten wodzik który wchodzi w silnik ale sklepałem to i nie ma luzu żadnego i dalej to samo
Na tym elemencie fabrycznie występuje luz ponieważ jest to element ruchomy także nie poprawiłeś lecz pogorszyłeś
Najpierw zajmij się automatem, dokładnie go obejrzyj i zobacz gdzie ma luz.
Sprawdź kuleczkę na trybach czy nie jest zbyt mocno wytarta oraz sprężynkę pod kulką czy nie brakuje jej zwojów i czy nie jest również przetarta.
Sprawdź same tryby po których pracuje kulka, ew. wyostrz je lekko dzięki temu będziesz wiedział że bieg wszedł, będzie czuć tyknięcie.
Sprawdź luzy na poszczególnych przełożeniach i ew. gdy będą za duże to zlikwiduj je pamiętając że bardzo minimalny luz musi być bo to w końcu elementy ruchome
Całość przesmaruj, szczególnie elementy które pracują w aluminium oraz kulkę wraz z trybami.
Gdy już automat przygotujesz, to dopiero bierzesz się za regulację biegów pod warunkiem że silnik jest dobrze złożony. Jeżeli nie jest to nawet nie zabieraj się za regulację
Taka ciekawostka, ja ustawiłem u siebie biegi według rady dziadka i o dziwo chodzi prawię że pięknie
Tzn. nakrętkę ustawiłem podług głębokościomierza, ustawiłem go na (0.3 - 0.4mm ? nie pamiętam dokładnie ale mam zapisane gdyby coś...) i śruba wodzika musi być schowana w nakrętce regulacyjnej dokładnie o ten wymiar.
Wiadomo każdy silnik jest inny ale od tego można zacząć a później tylko korygować
Ale oczywiście ustawianie biegów według instrukcji również jest spoko pod warunkiem że jest na stole