Post: #1306

Ja już próbowałem kilku opcji. Miałem lagi dokręcone aż musiałem je naciągać to obie "ściągały" w jedną stronę przez co podczas jazdy kierownica mimowolnie zawsze była lekko przekręcona w jedną stronę a jakiekolwiek jej prostowanie dawało tylko chwilowy efekt. Potem popuściłem trochę lagi tak aby nie były w ogóle naciągnięte i problem dalej występował. Teraz udało mi się je tak dokręcić, że każda laga "ściąga" się w przeciwną do siebie stronę, ale dalej jest to samo. Z tego wszystkiego to i tak chyba najmniej problematyczna była opcja pierwsza, bo tam jak już lekko się kierownica skrzywiła to przynajmniej później już w tej pozycji się trzymała cały czas.

Post: #1307

Powiew świeżości w 28 letnim Ogarze


Ponadto bak zalany do pełna, świeży olej czekający na zalanie do silnika, nowe opaski instalacji elektrycznej i gotowość do polerki

Post: #1308

Bez napisu wunder-baum to nie jest to samo

Post: #1309

Zrobisz te koła i będzie fajnie

Post: #1310

(25-04-2016 22:36:10)ananas napisał(a):  Bez napisu wunder-baum to nie jest to samo

Wunder Baum za drogi

(25-04-2016 22:47:48)komarinho napisał(a):  Zrobisz te koła i będzie fajnie

Kiedyś zrobię

Post: #1311

Ogólnie to niezły ogar, ale potrzebuje czasem wolnego tygodnia od jazdy, by się nim ktoś zajął

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #1312

Co masz na myśli? Toć on stale jeździ i nie sprawia kłopotów a i nie straszy wyglądem. Tyle co ja nim kilometrów robię to serio trzyma się bardzo dobrze. W wolnych chwilach po prostu sobie grzebię i szukam zajęć, bo nie lubię tak bezobsługowo jeździć

Post: #1313

Chociaż mogłeś mu oszczędzić imbusów na błotniku, wszędzie ale nie tu

Post: #1314

Mogłem, ale nie chciałem Imbusy będą stopniowo witały wszędzie gdzie uznam to za stosowne, a jeszcze kilka takich miejsc się pewnie znajdzie

Post: #1315

Imbusy nie są złe. Mały powiew nowoczesności.

A najlepiej imbusy ze stali kwasoodpornej .

Post: #1316

Mają jak na mój gust zbyt duże główki w takie miejsca i wyglądają zbyt "technicznie". Nie bez powodów w nowych motocyklach tam gdzie widać śruby są na płaski lub klucz

Post: #1317

Długi weekend był trochę nerwowy, ale jak widać koniec końców znów jeździ Zachciało mi się zmieniać wianki na łożyska...

Poza tym wciąż skutecznie wymieniam wszelkie pierdółki. Z ostatnich to przepustnica, linki gazu i sprzęgła, a nawet kupiłem tulejki przedniego zawieszenia, ale na razie nie biorę się za nie.

Post: #1318

Post: #1319

Powiem Ci tak wcale nie w tajemnicy że podoba mi się kolor Twego pocisku

Post: #1320

Kolor idealnie pasuje do tego Ogara