| 
	
	 
		
	 
	
	
		
		  
		Ocena wątku:
		
			
				- 1 głosów - 2 średnio
 
				- 1
 
				- 2
 
				- 3
 
				- 4
 
				- 5
 
			 
		 
 
	
		
			| 
				
				 
					[Ogar 205] Ogarem 205 do gimnazjum?
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		stasker. 
 
 
		
			"Zjednoczone Zakłady Rowerowe" 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 58 
Imię: Stanisław 
Skąd: Łódź 
Pojazd: Romet Ogar 205 
	
		
	 | 
	
		
			
Ogarem 205 do gimnazjum? 
			 
			
			
			
 
Romet królem, Romet panem
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 01-04-2016 15:40:23 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Ogarem 205 do gimnazjum? 
			 
			
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 01-04-2016 16:37:46 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 8 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post:8 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post. 
		Barto5050 (04-03-2016), jurek_j (04-01-2016), KeiSangi (04-01-2016), komarinho (04-01-2016), Latos (04-01-2016), Odrestaurator (04-02-2016), raterro (04-01-2016), zajkit55 (04-01-2016)
	 | 
 
 
	
		
		PawełBike 
 
 
		
			Uczeń mistrzów prowizorki 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 479 
Imię: Paweł 
Skąd: Iława 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Ogarem 205 do gimnazjum? 
			 
			
				 (01-04-2016 16:26:06)Odrestaurator napisał(a):  Ciekawe kiedy będziesz wyciągać cukier ze zbiornika. 
Niby by się nadał, ale musiałbyś pomyśleć nad jakimiś zabezpieczeniami, min. przed tym u góry. 
Niestety obecne gimnaz jum a nawet juz i szkoły średnie nie potrafią nawet bez uszkodzenia p ompki/w entyla napompowac powietrza, a co dopiero wpaśc na pomysł dosypania cukru, spuszczenia benzyny, włożenia zapałki w stacyjkę itd. W gimnaz jum jak routerem jeździłem jedyne co potrafili to przekręcić lusterko, opluć bądź pomazac płynnym klejem, dla tego mimo wszystko polecam znale źć pobliski parking nawet po 2 stron ie ulicy, czy gdzieś między budynkami/drzewami (ale taki co wiesz, że czesto tam nie chodzą palić czy na skr óty do domu) i tam zostawić, lepiej przejść się 3 minuty i być pewnym nawet z bez zabezpieczenia zapłonu i kół, niż stresować się cały dzień mimo 30 u-locków.
 
Notatka od Quake96, 01-04-2016 18:58:03 
 
Aż oczy bolą... +2 punkciki za dbałość o ortografię. 
 | 
 
 
			 
			
			
 
Dziesiątki rowerów romet, niezliczone ilości innych, 4 motorowery, 1 motocykl, a zapał nadal nie ustaje...
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-04-2016 17:55:44 przez PawełBike.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 01-04-2016 17:52:58 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |