Post: #1

Rometa wyrwałem ze złomu, tak długo męczyłem ,,kerowniczke" aż się wkurzyła i dała mi go za free.

Do tej pory zrobiłem i wymieniłem:

-piaskowanie i lakierowanie proszkowe
-zmieniłem korbę 42 na 46
-nowe koła
-wolnobieg 1rz 22t
-baran z italii

Jeszcze muszę założyć:

-hamulec z linką
-siodełko ze sztycą
-wymienić łańcuch



PS: wszystkich muzealników przepraszam, że nie próbuje zachować wszystkiego w oryginale

Post: #2

Nie wszystkie rowery muszą być oryginalne i tak uratowałeś go od huty.Według mnie fajny na pewno będzie odznaczał się na tle innych rowerów.

Post: #3

Wybrałeś dość osobliwą bazę do przeróbki. Masz zdjęcia sprzed remontu?

Post: #4

osobliwą?

Post: #5

Osobliwą, osobliwą. Jeszcze nie widziałem żeby ktokolwiek zrobił coś fajnego ze Sprinta, Ty jesteś na dobrej drodze.

Post: #6

Staram się jak się tylko da, moim założeniem było zbudowanie w małym budżecie, ale nie kosztem wyglądu.
Często szedłem na kompromisy miedzy ceną a wagą dlatego rower waży aż 11kg , ale po pierwsze ma wyglądać

Post: #7

Zwykle z powodu, iż dla człowieka od 160 cm w góre nawet jakiś wagant sport był zdrowszym i przyjemniejszym odpowiednikiem. Co nie zmienia faktu, że kazdy model możńa ładnie zrobić. Trzymaj ten poziom do końca i coś napewno wyjdzie bardziej unikatowego i użytecznego od oryginału.

Post: #8

Na razie mam 165cm, jak wyrosnę to podaruję go mojemu młodszemu bratu, niech też się męczy z rometami

Post: #9

Błagam tylko zdejmij te wafle z barana bo wygladają słabo

Post: #10

Apdejt!
Dzisiaj założyłem klameczkę może w środę przyjdą linki i lecimy dalej z tym koksem.

Post: #11

lepiej uratować i niż żeby na żyletki poszedł

Post: #12

Siodełko i linki doszły, akurat w moje urodziny 8)

Post: #13

Miliony monet

PS wiem chamska linka i tryty

Post: #14

SPRZEDANY
ale to nie koniec zabawy z rowerami cdn...