Tak na przywitanie
Zipp od świąt Wielkiej Nocy stanął na własnych kołach
![Big Grin Big Grin](images/smilies/biggrin.gif)
i od tej pory cały czas jeździ. Z początku tylko koło domu i ew. traska do bydgoszczy gdy pogoda pozwalała, a gdy zrobiło się ładniej to zacząłem nim śmigać do szkoły
![Big Grin Big Grin](images/smilies/biggrin.gif)
i tak od około, albo ponad miesiąca, sobie jeżdżę, 60 kilometrów dziennie albo i nawet więcej. I, o dziwo, sprawuje się bez zarzutu
![Smile Smile](images/smilies/smile.gif)
Nowe przełożenie to 14/47 czyli przód oryginał, a tył 2 zęby większa od oryginału, 2 zęby mniejsza od poprzedniej zębatki. Dlaczego zmieniłem? Otóż denerwował mnie brak mocy pod górkę, zbyt długie przełożenia do jazdy z pasażerem itp. w trasę teraz by się przydało, ale tak jak jest to też nie jest źle
![Smile Smile](images/smilies/smile.gif)
dobry kompromis pomiędzy wysoką prędkością i niskimi obrotami a mocą. Z pasażerem, w sumie to pasażerką
![Big Grin Big Grin](images/smilies/biggrin.gif)
daje sobie świetnie radę.
Co się zmieniło przez zimę?
-filtr powietrza własnej produkcji + gaźnik PZ22 ale z dyszą 70
-uszczelnienie góry silnika (po prostu zlikwidowanie wycieków)
-nowe manetki, takie bajeranckie
![Big Grin Big Grin](images/smilies/biggrin.gif)
-oponka na tył, tak jak w poprzednim poście
-wszystkie luzy itp. wyeliminowane, podokręcane wszystko
-lampa tylna też taka pod remizę akurat :]
-obniżone przednie zawieszenie
-i różne inne drobne mankamenty
Do naprawy, albo wymiany, pozostały czujniki stopu, do podłączenia akumulator (śmiga bez tylko odpalanie na kopa), pompa hamulcowa ponieważ pękła i może pęknąć dalej ale można z tym jeździć, na dniach z już kupionym wydechem pojadę do wstawienia go, lampę tylną bym wrzucił oryginalną, podwyższę przód, z powodu iż haczy przy hamowaniu, ogólnie o wiele lepiej się jeździ z niskim, łańcuszek rozrządu chyba powoli zaczyna się odzywać, i nie wiem co jeszcze może jakiś pierdół by się znalazł.
Dobra, nie ma co gadać teraz zdjęcia, taki trochę powrót do przeszłości
Tutaj w pierwszy dzień jeżdżenia, w tym samym miejscu spadł mi pierwszy raz kask
Oponki jak temperatura pozwoli to spróbuję zamknąć, na razie przednia trochę ogranicza
I przebieg kilka dni temu, teraz jest prawie 19 tysięcy
Ogólnie to
Użytkownik usunięty dziękuję serdecznie za możliwość przejażdżki rometami, teraz już wiem dlaczego je trzymacie
![Smile Smile](images/smilies/smile.gif)
na dniach możemy się zgadać to wyskoczymy kiedyś na miasto wieczorkiem, klimatycznie
Zapraszam do komentowania