Post: #16

No to czekam z niecierpliwością do poniedziałku na fotki "Alfonsa"

Post: #17

Fajny ten Alfons, co do silnika to do Ogara 200 nie będzie tak łatwo wsadzić jakiś mocniejszy, rama w ogóle nie pasuje. Do 205 na pewno by dało radę, ale pod jawowski silnik to się jeszcze nie spotkałem. Ja bym mu zrobił remont oryginalnego silniczka, to będzie pięknie pykał, oczywiście gdy go dobrze dotrzesz. Powodzenia w ew. pracach

Post: #18

Co zacznę rozkręcać Alfonsa do czyszczenia to zawsze coś musi się znaleźć do wymiany ;/
na dzień dzisiejszy trzeba wymienić ; uszczelki wszystkie, przepustnice, kupić linkę gazu.
powinno się zrobić z czasem ; wymienić pierścienie, łożyska główki ramy.

Plany do zrobienia :
- Polerka Silnika.
- Polerka Felg.
- Polerka Dźwigni Hamulca i Sprzęgła.
- Polerka Amortyzatorów.
- Polerka Kierownicy.
- Odmalować czarne plastiki.
- Zrobić światła i licznik.
- Odmalować lub coś zrobić z błotnikami bo są ble.
- Zerwać naklejki i zrobić polerkę mechaniczną lakieru.

Postaram a nawet chyba zrobię dla was dokładne fotki Alfonsa, nie wiem czemu mój telefon robi takie małe zdjęcia..

Myślicie że ile kasy pójdzie na realizacje planów ?

Post: #19

No to róbcie go... czekam na fotki z postępu prac.

A części skad bierzesz? Od Pilarskiego, czy z allegro?

A kojarzysz tego dziadka, co taką czerwoną Jawką jeździ (z ul. kościuszki), podobno on robił Ogara mojemu kumplowi.

Post: #20

no właśnie nie kojarze ale kumpel mówił że dużo części ma, muszę do niego wpaść jak kasa wpadnie, daleko nie mam.
U Pilarskiego już zostawiłem 45zł [ 35zł głowica i 10zł linka gazu ]

Post: #21

No Kuba ladny ten Alfons troche roboty i będzie dobrze mieszkasz kolo Zbysia to on ci pomoże

Post: #22

Ja nie potrzebuje pomocy !
Lubie sam się pomęczyć, jutro chyba zacznę polerkę silnika i zdrapanie lakieru z felg!

Post: #23

Piotrek, tylko żartował, a poza tym, to Piotrku, my się w ogóle nie znamy jeszcze...

Kuba, a ja kiedyś widziałem jak jakiś chłopaczek polerował Ogara 200 takiego czerwonego tam przy tych garażach naprzeciw targowiska (ul.Orzeszkowej) Wiesz może coś więcej o nim, albo o właścicielu?

Pisz na PW jeśli chcesz


(fajnie jak by się o forum dowiedział...)

Post: #24

Ja jak jeżdżę to nie patrze na ogarki, mało ludzi znam z komarkami, większość to tylko kible i motorowery nowsze.

Post: #25

Powiem wam tyle.. jestem tak wkurzony ze nie macie pojęcia, 4godziny w garażu zimno jak ... a tutaj pyrkał i pyrkał ale odrazu zgasł, uszczelki do kranika nie ma w mieście, zrobiłem z korka od wina.

Okazało się tak ;
- łożyska na walę słychać.
- gaźnik najlepiej kupić nowy bo jest...
- kranik najlepiej nowy.

Jak na razie mam plan jutro iść rano i wyciągnąć silnik z ramy!

Post: #26

Jak tam prace? A ustawiliście dobrze zapłon? Łożyska, to nie mają raczej za dużo do tych objawów. To coś pewnie z paliwem, albo z filtrem powietrza. Ale od tego jest inny dział...

Post: #27

Alfons zapyrkał parę razy ale odraz zgasł, jak odpalił albo go pchasz to słychać w silniku jak lekko puka, a jak odpalony to nawala jak w ruskim czołgu. Jak na razie nie mam $ na remont więc przyprowadzę go do domu i wezmę się za polerki

Zdjęcia po robię jak obiecałem, tylko odzyskam aparat i będą fotki z prac i wgl.

Post: #28

Byłem jeszcze przed chwilą w Rypinie, ale że nie wiem gdzie stoi ten Ogar, więc nie szukałem nawet. Bo co tam fotki, ja go chce zobaczyć! Jeśli to nie tajemnica, to napisz mi na PW namiary, ok? Może kiedys wpadne.

Post: #29

do wiosny go nie zobaczysz bo nie posiadam go u siebie kolo domu, stoi w garazu na piaskach

Post: #30

ładny ogarek .mam blisko do ciebie może się spotkamy na przejażdżkę