Post: #1

Witam Was chłopcy i dziewczęta z tego pięknego forum. Powróciłem i mam zamiar zaprezentować mojego Civicka Dobry Civic jakim jest mój samochód jest bardzo szczęśliwą Hondą która cieszy nie tylko mnie ale i również przewożonych nią pasażerów i pasażerek (czyt. pewna pani xd)

Jak pewnie wszyscy wiedzą pierwszą Hondę rozbiłem pod Radomiem jadąc do... w każdym razie nic z niej nie zostało.

Poprzedniczka [*]



Po powrocie do zdrowia zakupiłem druga Hondę, praktycznie identyczną, ten sam rok, wyposażenie, silnik oraz kolor. Jedynym minusem była wszechobecna rdza oraz rzucająca się w oczy nieudana "naprawa" blacharsko lakiernicza lewej strony samochodu po przytarciu.





W każdym razie w pierwszym tygodniu po kupnie założyłem instalację gazową sekwencje wyciągniętą z poprzedniczki która była montowana w lipcu ubiegłego roku. Następnie rozpoczęła sie żmudna odbudowa blacharki. Była tragedia i skończyło sie na wymianie całych progów, wewnętrznych i zewnętrznych nadkoli i wlewu paliwa. Wszystkie prace wykonywałem wieczorami sam z tatą na naszym warsztacie.




Po ukończeniu blacharki została przez nas polakierowana i oczywiście dokładnie zakonserwowana.




Remont przebiegał jak walka z rakiem, wzloty i upadki ale został ukończony w niecały miesiąc.




Dalsze plany to przyciemnienie szyb i założenie aluminiowych obręczy kół również z poprzedniczki.



Jest to najbogatsza wersja tego modelu, brakuje tylko szyberdachu do pełni szczęścia. Sprawuje się puki co bardzo dobrze, spalanie gazu mieści się w.... 7-7,5 l podtlenku LPG co jest wynikiem bardzo zadowalającym i przez wiele osób uważanym za niemożliwy ale uwierzcie, że po wypadku w którym było blisko aby stracić życie jest to jak najbardziej możliwe.

Dzięki za przeczytanie

Post: #2

a co się dzieje z charcikiem ?

Post: #3

No ziom,też ostatnio civica rozbiłem,do kasacji,tyle ,że Fastback ,nie chcesz może silnika na swap kupić ?

Post: #4

(10-01-2016 00:48:43)konami1997 napisał(a):  No ziom,też ostatnio civica rozbiłem,do kasacji,tyle ,że Fastback ,nie chcesz może silnika na swap kupić ?

Jak masz B16A2 to tak xd

(10-01-2016 00:47:54)Marwerick napisał(a):  a co się dzieje z charcikiem ?

Stoi w garażu, na chodzie oczywiście dzisiaj odpalałem

Post: #5

Mam D16y3 113 km,był na przelocie i stożku,ok 120 km )
Nie widział gazu,zdrowy silnik bardzo ,0 oleju brania,nie kopcił,miał doyebanie ,d14 90 km jest u ojca,bo ma taką samą,to się chowało na każdym biegu.

Post: #6

Ja bym wolał jak już B serie

Ten mój D14 też muł nie jest bo cały dolot z kolektorem od 1.5, wydech z nierdzewki przelot i powiem że seryjne 1.4 zostają z tyłu

Post: #7

Ja za cały swap z kompem skrzynią itp drogo nie chce

Post: #8

Gaz tylko dla kuchenek... Za co LPG? Toć to nie N2O czy jakoś tak z NFS U2 xD Civic podoba mi się ale najbardziej IV :3

Post: #9

(10-01-2016 01:10:29)JGNZM napisał(a):  Gaz tylko dla kuchenek... Za co LPG? Toć to nie NO2 czy jakoś tak z NFS U2 xD Civic podoba mi się ale najbardziej IV :3

Moją kuchenką zabieram 4 osoby, słuchamy muzyki, jest ciepło, pada deszcz, jedziemy przelotowo 90km/h a pokonanie 100km kosztuje tyle co Chartem

Post: #10

Civic nie narzeka na gaz
Dobrze wyregulowany jeździ wieki,a ten co tak twierdzi,że dla kuchenek,widać ,że rodzice na paliwo sypia mamonką
Pozdro

Post: #11

Miałem też VI tylko w liftback-u,dobrze wspominam v-tec 115 km ładnie to się zbierało,dobrze prowadziło i mało paliło.Jak by hondy robili w ocynku to były by to idealne samochody ale niestety lubią gnić.Moja odziwo z 95r była zdrowa,ale w tym momencie mam rok młodszą w której po zdjęciu osłon z progów,progi posypały się na podłogę
   

Twoja ładna sztuka tylko jej nie załatw jak poprzedniej.

Post: #12

Jezusie, co się stało z tą poprzednią

Ale nowa niczego sobie, pogratulować tylko naprawy i udanego zakupu poprzednia honda również wyglądała, hmmm... nie moge znaleźć słowa aby ją opisać lekko mówiąc, zaj***sta, jeździłbym jak ta będzie taka sama jak poprzedniczka to bedzie ogień

Post: #13

Na paliwo muszę sobie ze swoich często wydawać... U mnie w domu (w garażu) stoją tylko Diesle więc z gazem na szczęście nie mam styczności. Rodzice mieli kiedyś Skode Felicję w gazie i zaś mieli Lagunę I w TDI. Stwierdzili, że gaz im tak samo wyszedł jak ropa.

Post: #14

(10-01-2016 12:12:57)JGNZM napisał(a):  Na paliwo muszę sobie ze swoich często wydawać... U mnie w domu (w garażu) stoją tylko Diesle więc z gazem na szczęście nie mam styczności. Rodzice mieli kiedyś Skode Felicję w gazie i zaś mieli Lagunę I w TDI. Stwierdzili, że gaz im tak samo wyszedł jak ropa.

5 ropy i ponad 10 gazu. Wtedy samochody palą tyle samo. Z tym ze osiagniecie takiego spalania dieslem to po prostu wolna jazda. Benzyniak z LPG pali tyle przy normalnej jeździe, do tego nie musisz co jakis czas zmieniac dwumasu, regenerowac turbiny i wtryskow oraz martwic sie DPFem.

Post: #15