Post: #1

Od kilku godzin szukam rozwiązania co zrobić z moimi wałami, które mają już luz na stopie korbowodu bądź wybite czopy od łożysk. Przymierzałem się jeszcze do regeneracji jednego ze swoich wałów lecz teraz natknąłem się na info w internecie że współczesne korbowody oprócz łożyska igiełkowego (jak wynika z opinii - marnej jakości) w główce korbowodu różnica jest również w sworzniu w stopie korbowodu - oryginalnie średnica wynosiła 18mm, obecne mają 16 mm. Tak więc regeneracja na chińskiej korbie odpada. W trakcie przeszukiwań allegro znalazłem wały tajwańskiej produkcji na korbowodzie duells. Wały tego producenta są również dostępne do wsk 125 i cieszą się dobrą opinią. czy ktoś miał do czynienia z tymi produktami???

http://www.allegromat.pl/aukcja180496

Post: #2

Miałem w 223 .Po 2500 km dalej jak nowy.

Post: #3

stosowałeś z łożyskiem igiełkowym oferowanym w zestawie??

Post: #4

Nie, zmieniłem je na łożysko Wossner .

Post: #5

Ja kupiłem cały zestaw do 205-tki china z łożyskami, cylindrem, wałem itd. za 140 zł. No nie są to produkty prl-owskie, ale jak założyłem całość to kompresja elegancka, uszczelniacze trzymają, łożyska nie huczą, zrobiłem sporo km i nie było jakichkolwiek problemów. Nie odczułem spadku mocy-2 osoby ciągnął bez problemu. https://www.youtube.com/watch?v=78n0a_HoCBc Tutaj filmik jak wygląda praca na tym zestawie po 500 km. Moim zdaniem względna jakość za względną cenę-wał PRL nowy ze 200 zł zabraknie, gdzie wytrzyma moim zdaniem niewiele więcej od tego. Osobiście polecam.

Post: #6

Drogi użytkowniku Lincoln, zakładając ten temat chciałem uzyskać informacje od użytkowników posiadających Tajwańskie wały w swoich motorowerach, nie chińskie i nie chcę drążyć tematu dot. jakości i użytkowania chińskich wyrobów.

Tak więc jak udało się ustalić, tajwańskie wały w silniku Jawki sprawują się bardzo dobrze, a czy montował je ktoś w silniku Dezamet? Kolejna kwestia, na forum krążą opinie na temat wątpliwej jakości łożyska igiełkowego dołączanego do chińskich zestawów, może miał ktoś do czynienia z łożyskiem dostarczonym do tego wału? Myślałem o zmianie na oryginalną tulejkę z fosforobrązu.

Post: #7

Może mój filmik Ci trochę rozjaśni w kwestii tego wałka: https://www.youtube.com/watch?v=6zgxTpaS...e=youtu.be
Nie wiem czy go zostawić, czy oddać i wsiąść jakiś krajowy prywaciarski z allegro. Te luzy na boki trochę mi się nie podobają.

Post: #8

Te luzy na boki są dopuszczalne i w niczym nie przeszkadzają, Montowałem ten wał w silniku klienta w zeszłym roku i przejechał na nim około 3tysi, po czym zdjęty był cylinder i wał nie wykazywał żadnego zużycia. Co do łożyska to było też w stanie idealnym. Łożysko zawsze można dać jakieś lepsze lub też same igiełki jak to się stosuje w simsonie

Post: #9

A czy zdm to taki cud,taka dobra jakość ? hmm nie,te chińskie jeżeli odstają to nie wiele

Post: #10

Zdm na pewno nie robił produktów super jakościowych, jednak ich sprzęty po 30-40 latach nadal działają Zostawię ten wałek na próbę, może się sprawdzi.