Post: #46

Dziękuję za pochwały Staram się dążyć do jak najlepszego efektu

A co do tej bazy części, to mam w planach zrobić kiedyś taką mega baze zmian konstrukcyjnych w 50-T-1 na przestrzeni lat. Wersja z 75-go roku, w porównaniu do tej z 82-go (a nawet i wcześniejszej), to zupełnie inny motorower... Chyba w żadnym innym Romecie nie wprowadzono tyle zmian bez nadania nowego oznaczenia. Moim zdaniem, najładniejszy model został przerobiony na najbrzydszy.

Ale to bardzo odległy plan. Cały czas dowiaduje się czegoś nowego a chciałbym wiedzieć jak najwięcej

Post: #47

Właśnie dla tego, muszę takie T1 zakupić do mojej kolekcji Rocznik-owo najbardziej pasowałby mi rok produkcji 1977 Jak dobrze gdzieś tam doczytałem to była nadal pierwsza wersja.
Musze Ci sie pochwalić, że oprócz przedniego zawieszenia, o którym już wspominałem, mam jeszcze tylny wahacz i silnik 019 No może to niewiele, ale zawsze coś

Trzymam kciuki za postępy prac i efekt końcowy.

Post: #48

(31-10-2015 00:50:02)joozek napisał(a):  Właśnie dla tego, muszę takie T1 zakupić do mojej kolekcji Rocznik-owo najbardziej pasowałby mi rok produkcji 1977 Jak dobrze gdzieś tam doczytałem to była nadal pierwsza wersja.
Musze Ci sie pochwalić, że oprócz przedniego zawieszenia, o którym już wspominałem, mam jeszcze tylny wahacz i silnik 019 No może to niewiele, ale zawsze coś

Trzymam kciuki za postępy prac i efekt końcowy.

1977 to niby pierwsza wersja ale już nie miała niektórych rozwiązań które były w wcześniejszych, między innymi wysoka głowica czy mocowanie pompki pod siedzeniem.

Post: #49

Mocowanie pompki pod siedzeniem to nie miały nawet produkowane oficjalnie wersje z 75-go roku Miały to tylko 50-T-1 i 50-TS-1 które prawdopodobnie pochodziły z serii próbnej.

Pewnie joozek nie chce w razie konieczności szukać tych trudniej dostepnych części, więc wybrał późniejszy rocznik

Post: #50

Żadnego jeszcze nie wybrałem , jaki się trafi z pierwszej serii, to wezmę Napisałem, ze 77' najlepiej by mi pasował, bo z 74' mam Komara 2350 i Pegaza 750, z 75' mam Komara 2350-2, a z 76' Polo 760, więc ten 77' to by pasował Silnik 019 który posiadam ma zwyką, niską głowicę.

Post: #51

Ja bym nie bawił się w taką numerologie na Twoim miejscu, tylko szukał jak najstarszego

No ale jak celujesz w ten rocznik, to jeszcze raczej powinieneś mieć chociaż zmieniacz biegów starego typu w tym silniku

Post: #52

Cześć.

Po raz kolejny długo nic nie pisałem

Od ostatniego postu zrobiłem niewiele, bo byłem zajęty głównie tym motorowerem: http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=38400

Tutaj porównanie grubości i wysokości sztyc przedniego zawieszenia, z wczesnej i późniejszej wersji o której pisałem wcześniej:





Nie mam niestety pewności, czy to faktycznie oryginalna sztyca, czy może dospawana rurka (bo była na pewno spawana).

Zauważyłem też, że niektóre z moich elementów od 50-T-1 i 50-TS-1, pod oryginalną warstwą lakieru, mają jeszcze jedną warstwę - także oryginalną Czy w Waszych Rometach też to zauważyliście?







Wygląda na to, że lakiernicy pośpieszyli się z malowaniem elementów na dany kolor i potem musieli je przemalowywać

Chociaż z drugiej strony to dobrze, tamta farba posłużyła jako dodatkowy podkład (o ile w ogóle go stosowano ).

Kupiłem trochę literatury:



Takie części (plus jeszcze jakieś pierdoły o których zapomniałem):



I repliki gum przedniego zawieszenia lepszej jakości:



Mam też resztki takiego kranika paliwa z obejmą od 50-TS-1:



W jakich Rometach (oprócz 50-T-1 i 50-TS-1) jeszcze taki występował? Ma ktoś taki? Najlepiej nowy.

Mam też taki korek wlewu oleju w Romecie z Tułowic:



Ktoś wie od czego jest? Bo chyba nie od Rometa.

Znalazłem i kupiłem elementy do sprzęgła trzytarczowego (brakuje mi jedynie kosza):



W tym miejscu chciałbym też dodać, że razem ze sprzęgłem trzytarczowym, montowano koło przekładni stałej (widoczne na zdjęciu wyżej) z otworami pod wieloklin trybu zdawczego 019 (inne niż w s-38).

Przypadkowo natknąłem się też na notkę dotyczącą sprzęgieł w Dezametach (w tym 019) w Instrukcji Napraw Motorowerów Romet:



Ogólnie to podejrzewam, że przez jakiś czas zbyt wiele się nie będzie działo (jeśli chodzi o renowację) ze względu na chwilowy brak wystarczających funduszy aby zrobić coś konkretniejszego

Na koniec, prawie wszystkie motorowery razem w miejscu garażowania:



Pozdro.

Post: #53

Co do lakieru to u mnie w T1 lakier pod spodem był Niebieski a na nim Czerwony

Post: #54

Tylko że u Ciebie ten czerwony to raczej nie jest oryginalny lakier

Post: #55

Z tym malowaniem to się chyba nigdy nie dowiemy.
Na pierwszy rzut oka wyglądał jak pomalowany sprayem ale po głębszych oględzinach nie znalazłem innego lakieru na żadnej części T1 ki.
Wątpię by komuś chciało się wszystko tak dokładnie czyścić więc albo była Czerwona od początku albo ją ktoś z Niebieskiego na Czerwony przemalował. Wszystko jest możliwe biorąc pod uwagę nawet to jak np niektóre wigry malowali

Post: #56

U Ciebie to obudowy klaksonu, puszka narzędziowa i tylny błotnik są też pomalowane na czarno, a oryginalnie powinny w innym kolorze niż rama

Post: #57

Z lakierem to masz racje, już nie jedna osoba zarzucała mi przez to nie oryginalność lakieru mojego Rometa

---

A te kraniki to nie wiem z czego, spotkałem się z nimi już kilka razy ale nie zbierałem tego.
Mam w tej chwili może 2 - 3 sztuki.

A ten korek to miałem taki sam ale myślałem że to ktoś z czegoś dał i zastąpiłem go tym chromowanym, tylko teraz problem gdzie on jest.

---

A te kraniki to nie wiem z czego, spotkałem się z nimi już kilka razy ale nie zbierałem tego.
Mam w tej chwili może 2 - 3 sztuki.

A ten korek to miałem taki sam ale myślałem że to ktoś z czegoś dał i zastąpiłem go tym chromowanym, tylko teraz problem gdzie on jest.

Post: #58

Bo to czerwone to podkład jest, w późniejszych latach dawali już szary.

Post: #59

(03-01-2016 19:24:27)kanilox napisał(a):  A ten korek to miałem taki sam ale myślałem że to ktoś z czegoś dał i zastąpiłem go tym chromowanym, tylko teraz problem gdzie on jest.

W 50-T-1? Może to jakaś przejściówka między metalowym a czarnym, plastikowym? Widziałem u kogoś u mnie takie korki luzem.

A żółta farba? Może po prostu lakier którym malowali służył też jako podkład? Wiadomo jak to w tamtych czasach było, może oszczędzali na podkładzie?

Post: #60

Rozwiązałeś mi zagadkę z tym kranikiem Mam taki gdzieś i się zastanawiałem.