| 
		
	 
		
  
		
	
		| Adrian9   Nowy
 
  
 
   Liczba postów: 28
 Imię: Adrian
 Skąd: Opalenica
 Pojazd: Romet 50-T-1
 
 |  |  
	| 29-11-2015 20:01:21 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| Quake96   Pyr pyr, wrum, wrum :D
 
   
 
   Liczba postów: 2,790
 Imię: Piotr
 Skąd: Bydgoszcz
 Pojazd: Romet Ogar 200
 
 | 
			| RE: Ogarek 
 
				Szrot jakich mało. Żadna to okazja, nawet mimo papierów. Lakier nie wszędzie oryginalny, bo przy przednim błotniku i zawieszeniu już ktoś majstrował. Brakuje sporo detali, niektóre części zajechane jak łysa kobyła. Ogólnie masa roboty i "okazja" to może być ale dla kogoś kto ogarnia ten sprzęt i ma zaplecze swoich części. Inaczej to po prostu kupa złomu.
 Sam gdybym chciał brać kolejnego Ogara z papierami to może i bym wziął, ale... Ja mam (skromne) zaplecze części zamiennych do takiego Ogara i wtedy to mogłoby się jeszcze opłacić. Bo jak masz to kupić i potem dokupować brakujące/uszkodzone części to możesz trochę wydać i trochę porobić przy tym czymś.
 
 Myślę, że spokojnie można poszukać czegoś bardziej opłacalnego w podobnych pieniądzach. Jeszcze latem znalazłem znajomemu Ogara 200 z papierem, na chodzie i to technicznie naprawdę dobrego za 350zł. Do tego kompletny i bardziej zadbany od tego. Jedyny problem jaki go męczył to lakier "z pędzla".
 - Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
 - Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
 
 "Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
 Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
 
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-11-2015 13:05:58 przez Quake96.)
 |  |  
	| 30-11-2015 13:02:54 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
		
	 
		
  
 
 
 
 
 
		
		
	 
 Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 
 
 | 
 
 
 
 
 |