Post: #1

Witam. W moim Ogarze 205 wymieniłem : cewkę zapłonową, kondensator, platynki, kabel wysokiego napięcia i świecę zapłonową. Pierwsze 2 kilometry jeździł super, lecz nagle ,,kichnął" i zgasł. Wyczyściłem gaźnik i nic. Proszę o bardzo szybką odpowiedź.

Post: #2

Zapłon do ustawienia, ew świeca do wymiany.

Post: #3

Ale zapłon ustawiony i nic. Świeca też dobra.

Post: #4

No skoro tak, to nie poradzę nic, na to wskazuje że źle ustawione. Świeca też może mieć przebicia, miałem takie przypadki że kupiłem nową ze sklepu, 2 kopnięcia i iskry nie ma. Niech inni się wypowiedzą.

Post: #5

Zapłon tak sam z siebie raczej nie mógłby się przestawić
Zacznij od podstaw
Dochodzi paliwo ? Sprawdź jak z Kranika leci potem sprawdź gaźnik szczególnie dyszę kiedyś miałem tak że paproch dyszę zatkal
Potem świece jaka iskra spróbuj na innej świecy
A jak ci zgasł to tak nagle czy przerywał i czy toważyszyło temu jakiś niepokojący dźwięk
Możliwe że jakiś kabel przy cewce WN się odczepił

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka

---

[quote='kamillo23' pid='457540' dateline='1442065676']

Post: #6

a sprawdź przerywacz włóż ostrożnie śrubokręt do cylindra przez otwór do świecy i ustaw go w martwym położeniu górnym (na samej górze) i sprawdź czy przerywacz się dotyka jeśli tak to trzeba ustawić aparat zapłonowy. na linku masz pokazane gdzie jest przerywacz

https://www.google.pl/search?q=przerywac...MZfrZ0c%3D

Post: #7

Jeżeli obwiniałbyś gaźnik to podlej paliwa pod głowicę i spróbuj odpalić.

Post: #8

No przestawić sam się nie może, ale miałem na myśli złe ustawienie go, Może gdy ustawiał coś mu się o parę mm przestawiło i takie skutki. Już piszę na zapas, bo tutaj jest takich osób pełno co ustawiali zapłon, a w rzeczywistości nawet palcem nie ruszyli... Skoro gaźnik czyściłeś, zapłon ustawiony, to patrz świece, kable, fajkę i zobacz w jakim stanie jest tłumik? Kolanko? Może gdzieś tam już syfu nałapało ew, cały układ paliwowy wyczyść, bo innej opcji nie ma skoro "nowe i regulowane" .

Post: #9

Jeśli "kichnął" to możliwe, że zabezpieczenie sworznia albo pierścień pękł

Post: #10

Podawałem już paliwo bezpośrednio do cylindra, a gaźnik przepchany i wyczyszczony i nic.

---

romett1 dzięki za pomoc ja też podejrzewam pierścienie

Post: #11

Jakby to był pierścień to nie kichną by tylko dzięki byłby bardzo nie przyjemny nie wiem jak to określić

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka

---

Jak dla mnie to coś z iskrą na innej świecy prubowałeś ? Romety mają to do siebie że częściej się psują ale naprawy ich to zwykle zabiegi typu ,, zmień świece , przeczyść gaźnik ustaw zapłon ,, taki ich urok

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka