| 
		
	 
		
			| 
					Uaz 469 B  1992
				 |  
			| Autor | Wiadomość |  
		
		
		
	
		| nie_mientki   Pomocny użytkownik
 
 
   Liczba postów: 6,376
 Imię: Michał
 Skąd: Puławy
 Pojazd: Romet 50-T-1
 
 |  |  
	| 05-05-2015 02:46:22 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif) 3 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post:3 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post. Chmielu17 (05-05-2015), Taśma (05-05-2015), xsaman (08-30-2015)
 |  
	
		| nie_mientki   Pomocny użytkownik
 
 
   Liczba postów: 6,376
 Imię: Michał
 Skąd: Puławy
 Pojazd: Romet 50-T-1
 
 | 
			| RE: Uaz 469 B  1992 
 
				Wczoraj się wziąłem za przegląd wyciągarki. Taka mała ciekawostka. Ponieważ część robocza ślimacznicy wykonana jest z drogocennego kruszcu   to oczywiście reszta może być z byle czego. Potem wałek z tym czymś kojarzy się za pomocą dwóch klinów/kołków/nie ważne.
   
Zdumiało mnie radzieckie wesołe podejście do inżynierii. 
-Jaki rozmiar Saza? 
-No taki żeby było ciasno. 
-Jak mocno wbijać Sasza? 
-Aż coś pęknie
 
Wyciągarka praktycznie nieużywana. Sytuacja powtarza się w obu miejscach, więc pewnie nie jest przypadkowa.
       
Nie narzekajcie na naszych inżynierów   |  |  
	| 19-07-2015 16:02:55 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| nie_mientki   Pomocny użytkownik
 
 
   Liczba postów: 6,376
 Imię: Michał
 Skąd: Puławy
 Pojazd: Romet 50-T-1
 
 | 
			| RE: Uaz 469 B  1992 
 
				O tych wszystkich niedoróbkach to by można książkę napisać. Z rzeczy dobrze wykonanych w tej wyciągarce to mógłbym ze dwie podkładki sprężyste wymienić. 
Taaa, złoto    Chyba brąz jakiś, ale znając ruskich to tam wszystko może być. Stopione nocniki Lenina  na przykład.
			 |  |  
	| 19-07-2015 18:30:57 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| jurek_j   Technik
 
  
 
   Liczba postów: 830
 Imię: J
 Skąd: FGW
 Pojazd: Romet Kadet
 
 | 
			| RE: Uaz 469 B  1992 
 
				Nie będę powielał tego co już inni napisali, poparli niestety doświadczeniem: http://www.fsoautoklub.pl/index.php?opti...icle&id=22  -czym-naley-pamita-przy-zakadaniu-felg-aluminiowych&catid=8:uytkowanie-i-obsuga-samochodu&Itemid=5 .
 
Łatwiej feldze uciec na bok jeśli trzyma się tylko na 5 śrubach, trudniej, jak jeszcze kołnierz centrujący musi zgiąć. I owszem, koło zawsze będzie wycentrowane jak przykręcisz śrubami do kół, ale w ogóle nie w tym rzecz, bo to jest zawsze spełnione.
 
Mi też kiedyś fachura wulkanizator założył na felgę dętkową oponę, bez użycia dętki. Ciśnienie trzyma jak szalona, tylko słabo jeździ się ze świadomością, że ta cudna oponka na zakręcie może się podwinąć, a auto pojechać niekoniecznie tam, gdzie się będzie zamierzało.
			 |  |  
	| 30-08-2015 20:38:01 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
		
	 
		
  
 
 
 
 
 
		
		
	 
 Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 
 
 | 
 
 
 
 
 |