Post: #676

KeiSangi, to ty chyba 023 nie miałeś i nie wiesz jakie to seryjne jest po prostu mulaste no.
Ten OgaroSim wisial chyba 4miesiace na olx

Post: #677

Nie miałem bo mam. Acha, no zapomniałem że w drynie to szybsze jest.
Więcej jak 45 na bank ciągnie.

Post: #678

Kiedys byl temat ile srednio leci romet z dwubiegowym silnikiem. Sredni wynik to okolo 43 jak dibrze pamietam

Post: #679

KeiSangi, jak nie mierzyłeś GPSem to nie ma rozmowy.

Post: #680

Zmierzę za około 20 dni i zobaczymy.
Ale ok, mogę się mylić. Pamiętam tylko że jednemu typowi 48 na serii leciała.

Post: #681

Zależy od silnika, mój dostał wycisk na jednej dość długiej paradzie, żeby ich gonić musiałem mieć cały czas manetkę do końca. GPS wykazał najwięcej 47km/h. I nie, nie było aż tak wielkich górek.

Post: #682

powiedz
jakie koszta poniosles przy przerobce silnika na 70?

Post: #683

(17-07-2015 00:43:01)Supryk napisał(a):  powiedz
jakie koszta poniosles przy przerobce silnika na 70?

Drugi silnik 140zł
Cylinder, głowica, tłok 340zł
Pierścienie 20zł
Porting 70zł
Łożyska, simmery 130zł
korbowód 130zł
wartość części swoich które wsadziłem 150zł (nowe sprzęgło, skrzynia itp)
Uszczelki i drobnostki 20zł
Jeśli dobrze liczę to koło 1000
- zapłon z drugiego silnika 130
- gaźnik z drugiego silnika 50
Czyli tak w sumie 830zł

Gdybym mógł wrócić do momentu w którym podjąłem decyzję o 70ccm z teraźniejszym doświadczeniem bardziej skierował bym się na to
http://polskajazda.pl/db/images_thumb_82...resize.jpg

Post: #684

To nawet tanio. Myślałem że wyjdzie drożej

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #685

ale kartery trzeba zmodyfikować co nie?

Post: #686

Lepiej jest wladowac cylinder Simsona. Panie Mikołaju, niech tez pan uwzględni ze kolega kanilox nie ma normalnwgo gaznika ktory by kosztowal okolo 200zl tylko jakies dziadostwo w postaci polskiego GMa

Post: #687

Panie Maćku, niech pan uwzględni, że jest tutaj zamontowany gaźnik 16n3-4 z simsona.

Post: #688

(17-07-2015 10:02:43)JGNZM napisał(a):  To nawet tanio. Myślałem że wyjdzie drożej

Zapomniałem o spawaniu za które dałem 50zł, kartery roztaczaliśmy sami, normalnie to koszt około 60zł i korbowód też sami przebijaliśmy co by było kosztem około 100zł.

(17-07-2015 10:38:00)Supryk napisał(a):  ale kartery trzeba zmodyfikować co nie?

Tak, trzeba naspawać i roztoczyć.
Gdybym teraz to robił to bym nie spawał bo to u mnie zniekształciło gniazdo łożyska i był problem.
Są takie kleje dwuskładnikowe które po zastygnięciu są jak żelazo to tego bym w całości użył, a tak czy tak musiałem tego użyć bo było niedokładnie pospawane.

(17-07-2015 10:38:36)stqc napisał(a):  Lepiej jest wladowac cylinder Simsona. Panie Mikołaju, niech tez pan uwzględni ze kolega kanilox nie ma normalnwgo gaznika ktory by kosztowal okolo 200zl tylko jakies dziadostwo w postaci polskiego GMa

Cylinder Simsona niby lepszy, ale zaś jest problem z mocowaniem gaźnika, już wolał bym cały silnik wsadzić.
Gaźnik mam 16n3-4 DDR zaplombowany, warty koło 50zł.

Post: #689

Klej nie sprawdza się w takich sprawach.

Post: #690

Wczoraj zamontowałem nową sprężynę sprzęgła wydłużoną o 6mm i sprzęgło już się nie ślizga, do tego wylałem stary olej, wypłukałem silnik od wewnątrz ropą dwa razy i wlałem świeży olej syntetyczny i dodatek poprawiający prace skrzyń biegów, może będzie trochę ciszej przez to chodził.

Splanowałem też głowice o dwa milimetry ale nie zdążyłem zamontować.
Wszystko robię w ramach przygotowania do sobotniej wycieczki.
Tak było

Tak jest