Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Mi się właśnie marzył taki metalik Robię go pod siebie, więc wiadomo, że znajdzie się pewnie kilka mniejszych/większych rzeczy które innym nie przypasują Choćby to, że poza pakietem replik oryginalnych naklejek dostanie pewnie taką:
Kwestia gustu. Jeden powie, że po cholerę mi to, a drugi pomyśli, że nawet ciekawe to może wyglądać. Tak jak moje pamiętne naklejki na schowkach. Nie każdemu się podobały, ale uwagę zwracały
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
07-05-2015 20:20:41 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Mimo braku funduszy to coś tam się dzieje
Wczoraj dostałem od forumowego kumpla kanapę starego typu z fajnie przerobioną blachą (dorobione zaczepy z przodu), która przyda mi się najbardziej, bo jak wiadomo w tej ramie przednich zaczepów kanapy nie ma Poszycie i gąbka zostaną te co wcześniej, bo są nowego typu i bardziej tu pasują. Stary typ wraz z inną blachą zostanie załatany, złożony i odłożony dla trzeciego Ogara
U góry gąbka i poszycie nowego typu, połatane i gotowe do złożenia. Na dole gąbka i poszycie starego typu, które muszę najpierw załatać.
Wspomniany przeze mnie patent na urwane mocowania w ramie
Lewo - nowy typ, prawo - stary typ.
Lewo - nowy typ (twarda gąbka), prawo - stary typ (miękka gąbka). Ciekawostka - Gąbka starego typu ma także dodatkową cienką gąbeczkę wsadzaną między blachę a tą właściwą gąbkę. Nie jest to raczej czyjś patent, a rozwiązanie fabryczne, bo miałem okazję składać jeszcze jedną kanapę starego typu i było to samo
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
09-05-2015 23:18:53 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Dla odmiany postanowiłem zająć się silnikiem
Generalnie silnik jest cacy malina, ale jak zawsze doskwierało ciągłe regulowanie sprzęgła. Pomyślałem, że skoro nawet nowe popychacze zaczęło mi zjadać to problem może tkwić w docisku, a konkretniej w miejscu styku docisku z krótkim popychaczem. Skojarzyłem, że założyłem chyba docisk z wgłębionym miejscem styku, a u Bresia zauważyłem, że powinno ono być równe. Jeśli nie wiecie o co kaman to spokojnie, fotka niżej:
Po lewej stary docisk, po prawej "nowy". Jak widać różnica jest znaczna i pewnie stąd brał się problem. Co jeszcze ciekawe, kulka dość krzywo zjadła mi długi popychacz:
W związku z tym, jak wyżej wspomniałem, wymieniłem docisk, dałem od razu nowe podkładki i zabezpieczenia, z czego pod zabezpieczenia użyłem nie cienkich (typowo do sprzęgła) podkładek, ale standardowych (grubszych) podkładek m6. Podobno to coś zmienia, jak w praktyce będzie - nie wiem
Po złożeniu sprzęgła do kupy postanowiłem jeszcze zajrzeć pod głowicę i wyczyścić tłok z nagaru. Większość nagaru z tłoka zeszła po przetarciu ścierką/szmatką co by oznaczało, że nagar jakoś mocno się nie osadził. Doczyściłem jeszcze tłok i pomyślałem, że wymienię głowicę, bo stara nie miała jednego żeberka, a miałem w zapasie jeszcze jedną głowicę ze wszystkimi żeberkami. Oczywiście "nową" głowicę uprzednio wyczyściłem. Tym samym serwis silnika uznaję za praktycznie zakończony, a jedyne co zostanie mi na sam koniec to założyć nowe popychacze, śrubę regulacyjną i zalać świeży olej
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
15-05-2015 01:34:56 |
|
|
jurek_j
Technik
Liczba postów: 830
Imię: J
Skąd: FGW
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Zmienia. Sprzęgło ciężej chodzi. No ale daje jednak coś tam w praktyce.
Ładnie wyciorało ten talerzyk sprzęgłowy, krótki popychacz masz oryginalny, czy ten współczesny?
Jak chcesz jeszcze zyskać na lepszym sprzęgle, spróbuj zalać olej tranself ep 80w90. Niby na tym nie ciągnie, ale nie wiem ile w tym prawdy - u siebie jeszcze nie wymieniałem, a tylko od jednego gościa to słychałem. Możesz zostać królikiem doświadczalnym . Bo mi jeszcze trochę zejdzie zanim 223 padnie...
|
|
15-05-2015 09:59:11 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
16-05-2015 21:21:17 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości
|
|