laptop vs Gry
|
Autor |
Wiadomość |
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
|
16-05-2015 01:56:51 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
|
21-05-2015 00:52:34 |
|
|
Latos
Sezon trwa cały rok

Liczba postów: 2,004
Imię: Kacper
Skąd: Byszewo (CBY)
Pojazd: Inny
|
|
21-05-2015 23:13:05 |
|
|
BigSoft
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 1,006
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
|
RE: laptop vs Gry
Ten temat powinien zakończyć się na tym:
Cytat:Mobile Intel Series Expres Chipset Family
Ta karta nadaje się do prac typowo biurowych, na pewno nie do obsługi 3D. To, że w ogóle jakieś gry na tym chodzą, to i tak dobrze. U mnie na Intelu (x3100) Colin McRae 2 (!!!) chodzi bardzo kiepsko, tak jakby karta połowy technologii do renderowania grafiki w ogóle nie obsługiwała. Komputer z jakimś starym geForcem (bodajże FX 5600), który technologicznie był sporo w tyle za moim laptopem - 5 razy lepiej ciągnął tak starą, niemal zabytkową grę.
Granie na takiej karcie, to loteria. Czasem stare gry nie chcą chodzić, albo ich grafika wygląda sporo gorzej niż powinna, a czasem całkiem nowe gry chodzą przyzwoicie. Kilka razy się o tym przekonałem i skończyłem podejmować próby odpalania gier na laptopie z intelem.
Żeby grać na laptopie, musisz mieć minimum jakiegoś np geforca na pokładzie (czy tam radeona). Z Intelem nie poszalejesz, ta karta nie jest do tego po prostu stworzona i tyle. Oczywiście są wypasione laptopy, z mocnymi kartami, ale ich cena jest kosmiczna. Jakbym miał dać powiedzmy 5 tys za laptopa, to wolałbym kupić jakiegoś taniego za 1500 do prac biurowych), a pozostałe 3,5 włożyć w PCta.
citroen-XM.pl
|
|
23-05-2015 11:18:46 |
|
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: laptop vs Gry
Dokładnie, lapek za 1500 zł jest w sam raz do codziennego użytku  Ja jeśli miałbym wybór lapek/update PC'ta, wybrałbym drugą opcję, bo nawet za te 1500 zł z drugiej ręki można dorwać zasilacz klasy silver (który zasili nam kartę, a przy tym zapewni odpowiednią wydajność całej jednostki), a następnie za resztę kasy kupujemy kartę, dobrą kartę, też używaną (jak nie była używana do kopania i podkręcana dłuuugo posłuży). Poza tym, nwm jaki jest sens kupować lapka typowo do gier za 8000, ekran mały, klawiatura mała, a szybciej straci na wartości niż typowy składak


|
|
23-05-2015 14:29:26 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|