Romet Ogar 200 by komarinho
|
Autor |
Wiadomość |
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
03-05-2015 22:44:52 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
04-05-2015 00:06:24 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 by komarinho
Hmm co tu się działo w tym tygodniu... Grzebiąc przy jakiś duperelach wokół ogara zauważyłem że biegi nie działają prawidłowo, kiedy sprawdzałem czy wszystkie są. Potem wbił się trzeci, a dalej nie chciał zeskoczyć/wskoczyć żaden. Wajcha chodziła tylko góra - dół całkiem jałowo. Stwierdziliśmy z Bartkiem że mój automat zmiany biegów jest jednak wadliwy. Szybka decyzja, poszukiwania - jest! jest automat, na olx, za 36zł. Wygląda w porządku. Na innej aukcji sprzedającego zapłon, nie grzebany - całkiem oryginalny. Wniosek : być może elementy z silnika który nie był zbytnio użytkowany. 2 telefony, automat stargowany do 30zł, wysłany w czwartek rano. Potem już tylko oczekiwaliśmy, czy dojdzie z małopolski na sobotę, żebyśmy mogli go z wymienić w silniczku. Też się udało. W piątek po południu dotarł. Kupione nowe pierścienie, żeby złożyć nowy komplet. Zostawiłem u dziewczyny... no trudno. Kupimy rano, kiedy to mieliśmy się spotkać z Bartkiem i Mirkiem pod lokalnym sklepem z częściami. Kolejny pech.. Właściciel nie zdołał tego dnia otworzyć sklepu. Szybka decyzja, jedziemy komarkiem i ogarem po pierścienie, więc wpadła 25km wycieczka. W drodze powrotnej ogara z moimi kolegami złapała policja, stres, strach.. potem kupa śmiechu. Udało się na 11.15 dotrzeć do mnie.
Zaczął się więc główny wątek tego opowiadania : robimy ogara! Rozpołowiony silnik, wyczyszczony z starego silikonu, włożony nowy automat, złożony od nowa silnik. W międzyczasie wyczyszczona i pomalowana osłona filtra, którą dostałem od Bartka, naprawione podnóżki pasażera, rozwiercony kolektor ssący i parę innych pierdół. Na godzinę 17 udało się odpalić silnik. o 17.30 pierwszy raz przejechałem się moim ogarem. Niesamowite uczucie! Wszystkie biegi są, ogar mocny, zrywny. Będą z niego ludzie. Teraz tylko na spokojnie go picować i regulować
Plan dnia spełniony, więc jest pięknie. Nie zdążyło się nawet zrobić zbyt wiele fotek.
Specjalne podziękowania dla Bartka (Barto5050) i Mirka (Kolo4x4) Za wizytę i pomoc w ukończeniu silnika.
Oraz... dla mojego komarka, który zrobił tego dnia 60km dzielnie i bezawaryjnie.
Brawo dla tych którzy dotrwali do końca
Zdjęcia najważniejszego elementu w tym aktualu... automatu który okazał się idealny, jak nowy, i bez luzów. Inne i więcej, wkrótce
Mój Romet 100
Mój Romet Ogar 200
Moja MZ ETZ 150
|
|
10-05-2015 12:55:50 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 by komarinho
Siema wszystkim! Ogar dzięki uprzejmości kolegi Bartka i jego zakupom u pewnego gościa, który rozebrał ogara z małym przebiegiem dostanie w przyszłym tygodniu brakujące części
-okapnik gaźnika
-oryginalny i nie kombinowany pręt mocowania wydechu wraz z długą nakrętką
-idealny (po małym przebiegu) aczkolwiek oryginalny łańcuch
-Ładną ocynkowaną stopkę hamulca tylnego (od Bartka tym razem)
Dodatkowo w tym tygodniu planuję do poprawy dać siedzenie, kupić nowej produkcji kolanko wydechowe, może uda się też naprawić stopkę centralną.
Postanowione że mój tlumik będzie naprawiany (przyspawana nakrętka) więc na ten moment dopóki nic ładnego nie będzie nie kupuję innego tłumika, ten wydaje się do odratowania
Przed wczoraj dokręciłem silnik, uszczelniłem taśmą patenciarsko wydech, dokręciłem jego "mocowania" i polataliśmy z dziewczyną parę kilometrów. Ogar ma do regulacji jeszcze sprzęgło, ale jest dzielny i jeździ ładnie, jest mocny :3 Zrobione z ponad 10km. Jestem z niego dumny!
Mój Romet 100
Mój Romet Ogar 200
Moja MZ ETZ 150
|
|
17-05-2015 13:31:12 |
|
|
Kolo4x4
Młody Ogarowiec :D
Liczba postów: 422
Imię: Mirosław
Skąd: Turze Pole (RBR)
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
17-05-2015 15:00:43 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 by komarinho
Trochę się działo ostatnimi czasy. Witajcie! w dniu 23.05 zawitał do mnie po raz kolejny wierny mechanik Barto! Ogar został wykończony. Wpadło parę fantów. Ale po kolei. Bartkowi udało się dla mnie zdobyć z rozebranego, mało używanego ogara parę części takich jak okapnik gaźnika, pręt wydechu wraz z długą nakrętką i łańcuch (idealny, nigdy nie rozkuwany). Dodatkowo od samego Bartka dostałem ramkę do licznika wraz ze szkiełkiem, nakrętkę wydechu i kupiłem idealną stopkę hamulca.
Sam w tygodniu zaopatrzyłem się w parę innych rzeczy - nowe śruby mocowań silnika, filtr powietrza, stopki podnóżek dla pasażera i kierowcy, wpadło też nowe kolanko! Dodatkowo sąsiad wzmocnił mi ogranicznik stopek, i wspawał nową, wytoczoną uprzednio w zakładzie przeze mnie grubościenną rurkę ich mocowania.
Kiedy wpadł w sobotę zrobiliśmy ogrom pracy..Naprawdę Udało się oszlifować i zdjąć zaspawaną nakrętkę na wydechu, ogarnąć miejsce w której tkwiła tak aby można było wkręcać nową, wydostaliśmy z wewnątrz rury sporej długości kawałek starego, ułamanego kolanka, którego kawałek później został przyspawany do tego nowego, żeby wypracować idealną jego długość. Cały wydech został wypalony, wyczyszczony uszczelniony i poskładany. Zdzierałem farbę a potem malowaliśmy owy oryginalny pręt wydechu, były poprawki stopek (były nacinane i prostowane, potem spawane migomatem),później również poszły do poprawki lakierniczej. To samo spotkało puszkę filtra. wiele elementów metalowych również wyczyszczonych z rdzy i pomalowanych lakierem bezbarwnym (stopka hamulca, przednie mocowanie wydechu). W paru miejscach porobiliśmy zaprawki. Na sam koniec wystarczyło popodłączać kabelki w przełączniku i światła ożyły. Główne cele zostały więc w 100% osiągnięte! tj. idealnie uczelniony ładny i oryginalny wydech wraz z mocowaniami, poprawka stopek centralnych (Teraz stoi tak jak ma być, oceńcie, nie ma już gleby ) i światełka Wieczorkiem, pod koniec prac mimo ogromnej ulewy odprowadziłem Bartka wraz z jego Ogarem kawałek
W tym tygodniu wpadło pokryte nowym miękkim i delikatnym skajem siedzenie, z zachowanym zadupkiem i napisem "ROMET". Nasmarowałem linki, rollgaz. Wszystko chodzi pięknie i mięciutko. Wpadł nowy filtr paliwa, żaróweczki, kupiłem klucz którym można regulować sprzęgło, nasmarowałem łańcuch i przepolerowałem narazie tylko lewą klamkę. Parę kilometrów też już wpadło. Jest silny żwawy i zapierda** ZDJĘCIA !!!
Mój Romet 100
Mój Romet Ogar 200
Moja MZ ETZ 150
|
|
28-05-2015 22:26:40 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
28-05-2015 23:34:22 |
|
|
komarinho
długodystansowiec
Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
13-06-2015 13:54:28 |
|
1 osoba postawiła piwo komarinho za ten post:1 osoba postawiła piwo komarinho za ten post.
Malibu122 (06-14-2015)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|