Czy z tymi dokumentami go zarejestruję
|
Autor |
Wiadomość |
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Czy z tymi dokumentami go zarejestruję
Dziś mi gość odpisał tak ....
Umowa oczywiście będzie spisana pomiędzy mną a kupującym. W wydziale komunikacji powiedziano mi ze trzeba pobrać tablice próbne (ponieważ nie ma dowodu) zrobić przegląd motorka, ubezpieczyć i można rejestrować.
Czy to co napisał, wystarczy by go zarejestrować? Jeśli tak to we wtorek/środę bym po niego pojechał.
Jakieś sugestie?
Kupuję na podstawie tych zdjęć
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
26-04-2015 21:59:26 |
|
|
gregorian2008
Technik
Liczba postów: 967
Imię: Grzegorz
Skąd: Tylmanowa
Pojazd: Romet Pony
|
|
26-04-2015 22:02:49 |
|
|
gregorian2008
Technik
Liczba postów: 967
Imię: Grzegorz
Skąd: Tylmanowa
Pojazd: Romet Pony
|
|
26-04-2015 22:07:33 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Czy z tymi dokumentami go zarejestruję
Dziękuje bardzo za informacje. Tablic próbnych nie będę wykupował, zawiozę go na przyczepce na przegląd.
Gość też twierdzi, że nie powinno byc problemu z rejestracją, ale chciałem się upewnić. Co do ceny to na razie nie powiem, by nie zapeszyć. Gość w moim wieku, robił go rok temu, a teraz ma parcie by sprzedać, więc sami wiecie ... zresztą, ja drogo nie kupuje
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
26-04-2015 22:56:59 |
|
|
joozek
senior
Liczba postów: 2,410
Imię: Józek
Skąd: Lubin
Pojazd: Inny
|
RE: Czy z tymi dokumentami go zarejestruję
Na razie nie będę zakładał nowego wątku, więc napiszę tu.
Po pierwsze, moje obawy co do papierów okazały się niepotrzebne. Wszystko w najlepszym porządku, ciągłość umów też. Polisa OC ważna do sierpnia br, tablica rej jest, więc bez problemu go zarejestruję. Model 232, oryg tabliczka znamionowa, rok produkcji 1967, data pierwszej rej 1971. Wszystko to na tabliczce i w potwierdzeniu zgłoszenia do rejestru.
Teraz reszta informacji. Kupiłem i przywiozłem go z pod Wrocławia od ... kolekcjonera starych motocykli. Samo ich oglądanie zajęło mi z godzinę ... ok 30 szt. Chyba wszystkie modele SHL WFM Junaki z lat 50, 60. Do tego kilka rusków z lat przedwojennych i po wojennych, no i perełki; Triumph z 1932, NSU i DKW z lat 30. Wszystkie odrestaurowane, w idealnym stanie. Gość 33 lata, razem z ojcem zajmują się tym od 25 lat. Super warsztaty z obrabiarkami, piaskarkami, sprzętem spawalniczym, plazmą, lakiernią i wszystkim innym co potrzebne do samodzielnego grzebania przy motocyklu
Komarka kupił przypadkowo, w takim stanie jak mi sprzedał, z przebiciem 10 krotnym. Jeśli ja zapłaciłem za niego nie wygórowane pieniądze, to można powiedzieć, że kupił go za 1 butelkę 0,7 finlandi
Co ciekawe, jego wiedza o modelu Komara, minimalna ... kupił by zarobić parę zł na swoje remonty. Komarek po wlaniu mieszanki, pod-pompowaniu paliwa, odpalił za 2 zakręceniami pedałami, po przerwie rocznej. Pięknie pali, jeździ i hamuje, wszystko działa. Motorek malowany sprayem, nawet nieźle, starannie. Obręcze kół maźnięte srebrzanką. Oczywiście ma kilka usterek np nitowany tylny błotnik, czy spawany bagażnik, ale wszystko kompletne z jednego moto i dla mnie do ogarnięcia.
Moje plany ... w tym stanie jak jest go zarejestruję na siebie, by jeszcze w te wakacje nim pojeździć ... dzisiejsza próba była całkiem przyjemnym doznaniem i super zaskoczeniem. Po zakończeniu moich projektów, na jesieni ew zimą, zabiorę się za niego ... zaraz po Polo. Komar - cudowny ROBAK.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
|
|
28-04-2015 23:16:12 |
|
1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post.
Quake96 (04-28-2015)
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|