Post: #1

Witam, pora chyba przedstawić wam mój najważniejszy motorower. Jak na razie jest to mój główny "Dupowóz":D Kupiony jakoś w maju tamtego roku. Jego historia zaczyna się w sumie od pierwszego ogara 205, którego kupiłem na początku 2014. Miałem go jakieś 2 tygodnie, bo przy rozbiórce okazało się, że oś wahacza nie chce wyjść nawet na prasie Nie umiałem wtedy znaleźć drugiej ramy z papierami, więc ogara sprzedałem w częściach jakiemuś kolekcjonerowi. Wtedy zaczęły się poszukiwania kolejnego sprzętu. Chciałem t-1 lub 205, wypadło na ogara. Pojechałem, i niewiele mówiąc zabrałem do domu. Na początku nie umiałem go dobrze ustawić i praktycznie co drugą przejażdżkę pchałem do domu. Po ustawieniu w miarę jeździł. Potem padł wał, i musiałem złożyć inny silnik. I tak muszę go wymienić, bo jest zrobiony mega druciarsko W międzyczasie zdałem prawo jazdy, i od jesieni 2014 jeżdżę do teraz, pomimo agonalnego stanu ogara. Zdażały się większe lub mniejsze naprawy, ale ogólnie jakoś jeździ. W niedzielę planuję się wybrać do Częstochowy, około 80km w jedną stronę. Jeśli będzie konkurs na największą plamę oleju zostawioną na asfalcie, to ogar z pewnością wygra Ogólnie dobry sprzęt, dobrze się sprawuje.

Co trzeba naprawić/wymienić:
-tylne koło
-hamulce
-silnik
-napęd
-zawieszenie
-ogarnąć elektrykę, bo gaśnie na światłach
-pospawać ogranicznik kierownicy i mocowanie siedzenia, wyprostować mocowania silnika
-siedzenie
-stopka

Plany:
-naprawić rzeczy z powyższej listy
-zamontować silnik 019 po przeróbkach
-modyfikacje silnika (cylinder już po portingu u lagoona, czeka na wysyłkę)
-Pomalować na fabryczny błękit lub inne fabryczne połączenie - bak i błotniki srebrne a reszta niebieski metalik.

Zdjęcia:

Tutaj stan tak z wakacji 2014:


Jesień 2014, po wymianie wahacza i błotnika:


Zdjęcie ze świątecznego motojarmarku w Zabrzu jesienią, brzydka pogoda, brzydki ogar, brzydkie zdjęcie:


Jazda zimą, kilkanaście minut później urwałem tłumik:


Tutaj zdjęcie stanu obecnego (wczoraj). Kilka dni temu prowizorycznie pomalowane części będące w innym kolorze, koło z przodu wymienione na takie z ładnym chromem, pomalowany tłumik. Zmiany bardzo pomogły ogarkowi :


Tutaj jeszcze zdjęcie z sobotniego zlotu motocyklowego w chudowie (zdjęcie nie robione przeze mnie):




Oceniać, komentować, krytykować, czy co tam chcecie

Post: #2

Fajny kolorek i ogarek też

Post: #3

-zamontować silnik 019 po przeróbkach; Możesz powiedzieć po jakich?
Ogar fajny

Post: #4

Cylinder po portingu (już gotowy) i większy gaźnik (jeszcze nie wiem jaki). Zastanawiam się jeszcze nad skróceniem tłoka od strony kanału ssącego i skróceniem kolanka wydechowego Ogólnie silnik robiony bardziej na elastyczność niż na moc. Przełożenie będzie 13/35 albo 13/38, ale to już trzeba dopasować metodą prób i błędów.

Post: #5

Dzisiaj przyszła paczka od lagoona z fajną zawartością cylinder po szlifie, lekko poprawione kanały, wlot kanału ssącego rozwiercony na 18mm, odchudzony tłok. Profesjonalna robota Ogólnie nie zdecydowałem się na 50/4, bo silnik ma być elastyczny.

Post: #6

No zakładaj i pochwal się efektami.

Post: #7

Jeszcze trochę muszę poczekać, bo najpierw muszę jeszcze kupić silnik 019 Niech ktoś się jeszcze wypowie http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=34257

Post: #8

Takie jedno zdjęcie przy lepszym świetle, niż ostatnio:

Post: #9

Ładny Tylko bak i siedzenie troszkę odstraszają, ale jak to ogarniesz to będzie elegancki

Post: #10

Siedzenie już mam ładne nowego typu, tylko trzeba otwory rozwiecić, bo było coś spawane i nie pasuje. Co do baku, to cały ogar będzie malowany, ale najpierw muszę motorynkę albo 2375 zrobić, żebym miał czym jeździć. Poza tym pierw mechanika, potem wygląd Chciałbym takie malowanie jak na zdjęciu niżej, ale po pierwsze nie wiem, z jakiej palety to lakiery, a po drugie pewnie będą chcieli krocie w lakierni... ma ktoś pomysł, co to za lakiery mogą być?

Post: #11

Jaki dokładnie to lakier i kod to Ci nie powiem bo i nie interesowałem się tym, ale napewno znajdziesz info w necie bo jest to oryginalny, fabryczny lakier który dawali na Ogarki 205

Post: #12

Ciężko znaleźć informacje o metalikach na Rometach właśnie.. co innego zwykłe to z palety fiata.

Post: #13

No nic, trzeba będzie na wyczucie jakieś kolory dobrać zresztą i tak zobaczę, ile lakiernia będzie chciała za takie malowanie, jak będzie dużo, to chyba pójdzie w akryl f610 z palety fiata.

Post: #14

Ostatnio wymieniłem linkę gazu i zrobiłem dodatkową regulację naciągu przy gaźniku, manetka nie ma już luzu na pół obrotu Próbowałem też naprawić przednie hamulce - wymieniłem szczęki, wajchę rozpieraka i przesmarowałem wszystko smarem miedzianym. Nowe szczęki oczywiście nie pasowały, więc trzeba było szlifować. Niestety zeszlifowałam za dużo, i hamulec nie działa idealnie ale jest lepiej, niż było. Przesmarowałem też linkę hamulca i gazu oraz przyczepiłem kable i linki na trytki Ostatnią zmianą jest nowe siedzenie, zmieniłem na nowy typ. Trochę dziwnie się jeździ, stare chyba było wygodniejsze. Kupiłem też w końcu u wojtka silnik 019 w bdb stanie, do złożenia. Łapcie fotki

Post: #15

Zajebiaszczy ogar