Jazda komarkiem po zmroku
|
Autor |
Wiadomość |
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
|
03-03-2015 00:34:37 |
|
1 osoba postawiła piwo Damian4570 za ten post:1 osoba postawiła piwo Damian4570 za ten post.
pawel_2540 (03-03-2015)
|
TheNight
Technik

Liczba postów: 904
Imię: Krystian
Skąd: Sanok
Pojazd: Romet Chart
|
|
03-03-2015 00:55:36 |
|
|
nie_mientki
Pomocny użytkownik
Liczba postów: 6,376
Imię: Michał
Skąd: Puławy
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Jazda komarkiem po zmroku
(03-03-2015 00:34:37)Damian4570 napisał(a): Tutaj się z Tobą nie zgodzę. Kamizelka odblaskowa na motocykl n i e jest obowiązkowa. Obowiązkowa jest dla pieszego, który porusza się poboczem, drogą (jak zwał, tak zwał), poza terenem zabudowanym po zmroku.
Tym niemniej zalecam WSZYSTKIM użytkownikom dróg publicznych zakładanie kamizelek, w najgorszym przypadku mniejszych odblasków.
Szli ostatnio narciarze bez nart(nordik łoking), dzięki kamizelkom widziałem ich dobre pół kilometra wcześniej. W tej samej wiosce omal nie przejechałem pijaka idącego środkiem. Droga teoretycznie oświetlona, ale zasięg rażenia światła z latarni tragiczny.
Nie patrzcie na paragrafy, używajcie tego między uszami bo to nie jest dla ozdoby.
|
|
03-03-2015 19:41:16 |
|
4 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post:4 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post.
mateeusz (03-03-2015), Mati (03-03-2015), Motorowerzystka (03-03-2015), Quake96 (03-03-2015)
|
Damian4570
Zaawansowany hardware'owiec

Liczba postów: 1,305
Imię: Damian
Skąd: Strzelce Kraj
Pojazd: Romet Kadet
|
RE: Jazda komarkiem po zmroku
Następnym razem, gdy będę jechał samochodem założę kamizelkę
Tak na poważnie, owszem, na drodze trzeba myśleć. Problemem jest to, że taki pijaczek, ma gdzieś, czy kamizelka jest obowiązkowa, gdzie ona jest obowiązkowa, jak on nawet nie myśli w pierwszej kolejności o własnym bezpieczeństwie!
Miesiąc temu miałem taką sytuację, gdzie wyjeżdżając z wioski, zaraz za tablicą "teren zabudowany" można rozpędzić się z 50 km/h do 90 km/h (droga krajowa 22). W syutacji, gdy na liczniku miałem coś koło 70km/h (wieczorowa pora, koło 20, ciemno, ruch spory), na poboczu stoi ciągnik z naczepą i nagle gościu mi włazi centralnie pod koła, pomijam fakt, że jako zawodowy kierowca MA obowiązek, wykonując jakąkolwiek pracę, przy ciągniku/naczepie - noszenia kamizelki odblaskowej! Krótkie światła sięgają na 30 metrów, faceta ominąłem w ostatniej chwili, tak więc było naprawdę gorąco. Trzeba myśleć to fakt, ale paragrafy nie zawsze są po to by utrudniać życie.
W zasadzie, to autorowi polecam, to samo wyżej, odblaski (w formie opasek) będą chyba najlepiej widoczne, jeśli chodzi o sygnalizację zamiaru skręcania itp. Kamizelka to Twój wybór.


|
|
03-03-2015 21:58:22 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|