Post: #46

(08-01-2015 00:09:34)joozek napisał(a):  Mam już na nią pomysł, niebieska nie będzie

Zdradź ten pomysł

Post: #47

Trochę szkoda bo spodobała mi się w niebieskim, ale widząc inne twoje motorowery jestem przekonany że i tak będzie piękna jak reszta niezależnie od koloru.

Post: #48

Nie, nie na razie nie zdradzę W tej chwili czekam na Pegaz-a z lakierni Rozebrałem Ogara 205 - czekam na części do niego, a na dniach ma dojechać ta drynka - wtedy podejmę ostateczną decyzję choć kolor na pewno nie będzie niebieski
Aha, wykombinowałem już, jak załatwić papiery do POLO - M 760, które czeka w kolejce do remontu.

Post: #49

no jak jakieś postępy będą to zarzuć jakimiś fotami tej 205-tki

Post: #50

Nie przypominam sobie żebyś Joozku miał Polo

Post: #51

No mam, ale jeszcze nie stoi u mnie

Post: #52

To kiedy fotki wrzucasz polo? widzę ładnie szalejesz

Post: #53

Kolekcjoner normalnie Zazdroszczę tyle sprzętu

Post: #54

POLO stoi pod Jelenia Góra i jest dla mnie zarezerwowane - zaliczkowałem. Wstrzymałem się z kupnem bo było nie kompletne i nie miało papierów. Drugi problem chyba wiem jak rozwiązać a z tą kompletnością to nie wiem. Pod koniec stycznia będę u niego to pooglądam na żywo i ustalę co i jak.

Post: #55

No ale widzę cały czas gama Twoich rometów się powiększa Dobrze, że sprawnie idą Ci renowacje Tych bzyków

Post: #56

Nie bzyków, tylko Robaków

Aha, Drynka od kilku godzin już jest u mnie, fotki wieczorem

Post: #57

Z tym odkładaniem na zlomie to niestety może i trzymają dla Ciebie ale jestem pewny ze gdyby ktoś poszedł i zapłacił odpowiednio to nawet byś nie wiedział ze coś mieli dla ciebie odłożone. Nawet by nikt nie dzwonił jakby zobaczyl trochę więcej kasy jak ty im dajesz.

Sorka taka prawda

Post: #58

Jak się ma znajomego na złomie, to nie ma uja we wsi. Są ludzie i parapety. Sorka, taka prawda.

Post: #59

Panowie, bardzo dobrze o tym wiem Jak wcześniej pisałem, jeżdżę tam od kilku lat i do tej pory nic nie było. Teraz też zresztą przez przypadek tam trafiłem i to nie jak zwykle po 15-ej tylko dużo wcześniej. Jedynie z tym Kadetem do mnie dzwonił, bo to było akurat tydzień po tygodniu. Tak się zastanowić, to jeśli choć raz na miesiąc, dwa, ktoś przyniósłby takiego robaka, to przez ten czas nazbierałbym ich już ze .... 40 albo i lepiej

Post: #60

(08-01-2015 00:40:09)joozek napisał(a):  Aha, wykombinowałem już, jak załatwić papiery do POLO - M 760, które czeka w kolejce do remontu.

A jak miałem miesiąc temu 2 romety polo na sprzedaż, jedno z oryginalnymi dokumentami od 1 właściciela to nie bo po co, lepiej kombinować *

*żartuje, nie mam do nikogo pretensji, trzeba się poprzyczepiać bo sztywna atmosfera na forum