Post: #1

Witajcie!

Długo mnie nie było (tak wyszło )

Przez ten czas nazbierałem trochę szpeja tu i ówdzie.
Szpej nie byle jaki bo rowerowy, nasz polski
Krótko zaprezentuję wam złom który zasilił moją kolekcję jednocześnie uniemożliwiając swobodne przejście garażem do samochodu

Najpierw Karat:
Krótka historia o karacie: Jestem na złomie, zajeżdża żul wózkiem a na nim super zaje karat w pajęczynach i fabrycznym lakierem. Pytam sie ile za niego a on 100. A ja 50 dych mówie on dobra (real story ) Rok: '70

Kos. Kos, kos. kupiony na złomie za 25 PLN. Brak oryginalnego chlapacza. '69

Wigry trójka. Ładna. 20 zł. kiedyś zapłacę '82

Taki dzieciak ze strychowych wykopków na strychu u takiego gościa na wsi wiem tylko że miki się zwie ten rower Rok '67 Rama spawana z prętów podwójnych, napęd: ostre koło xDDD

I taki znaleźny rarytas (uniwersal) i proszę o ID.

co się podoba?

Post: #2

Ale ten Karat jest świetny, aż Ci go zazdroszczę....

Post: #3

Karat najlepszy, świetne lusterko!

Post: #4

Lusterko ze złomu jest uratowane.

Post: #5

Dobry sprzęt! Robi wrażenie

Post: #6

Wspaniały Karat!
Reszta też niczego sobie.

Post: #7

Wie ktoś może z jakich rowerów jest ten emblemat?
Pisało na nim chyba universal.

Post: #8

Ten emblemat jest jeszcze z jakiegoś ZZR.

Post: #9

Karat i Miki naprawdę fajne.

Post: #10

Karat w barwach narodowych to istne cudeńko. Gratulacje.

Post: #11

Z tym Karatem to normalnie chciałbym mieć plakat.
Powiesiłbym go sobie nad łóżkiem.

Post: #12

Jak chcesz to ci moge walnąć zdjęcie jakieś w haj definyszyn
Tylko w jakiej scenerii?

Post: #13

ślicznotki, czy ja dobrze widze iż karat ma oświetlenie od dobrych niemców z DDR?
Miki, hi hi połamałem takiego ostrokołowca rajdami po schodach, potem ganialem na damce tez z ostrym /przekładka teili/

Post: #14

No lampki ma niemieckie. Fakt

Post: #15

Nie niemieckie tylko eNeRDowskie, poszukaj jeszcze Czecho-Słowackiego ogumienia,
DDR czy CS dokładki w takich rowerach są przecież jak najbardziej na miejscu