Post: #406

no jestem pro, pierwszy raz mam tak skomplikowaną instalację, a nienawidzę kabelków, do tego mam do czynienia pierwszy raz z takim motorkiem. Bez kompletnej wiedzy na temat elektroniki poprowadziłem ją i działa. hura ja. a tak wgl to niezły śmietnik był ale ostatecznie wszystko się udało och, ach. Teraz kupić aku, żerówki i mam instalację skończoną.

Post: #407

pąpkó przecież zapodałem tobie link do akumulatora 10Ah 6V

Post: #408

ee tam, pojadę na stacje i coś kupie.

Post: #409

Polecam zelowy aku. Ladnie z chartem lecisz.

Post: #410

Żelowy? nie będzie tak że ciężko będzie go naładować?

Post: #411

Żelowy do Charta Zwykły kwasowy 6v 10Ah
http://allegro.pl/akumulator-exide-b49-6...28245.html sam miałem z tej firmy i mimo tego że miał ponad 10lat to i tak jako tako dawał radę, wiadomo że bez jakiego super szału, ale było OK

Post: #412

nie kupuj firmy Quand po roku są problemy

Post: #413

estekuce, a czy ten aku zmieści się na swoim miejscu, nie jest za wysoki ?

Post: #414

O luju. Poprowadziłem ładnie instalację pod bakiem i mam ją z głowy. jeszcze żeby ją skończyć ostatecznie do kupienia jest:
-akumulator
-żarówki
-mostek prostowniczy
-przerywacz
Czyli wszystko
Jutro jakieś fotki wstawię. bo teraz mi się nie chce.

Post: #415

nie chce mi się nic pisać, mam jakieś tam foty.







Jak tak sobie pomyślę....to jeszcze 3 miesiące i chart musi być na chodzie i w idealnym stanie. Nie wiem jak to uczynię... Jak uwinę się z samym wyglądem to będzie cud a ja jeszcze silnik bym chciał zrobić łożyska itp.

---

FDshdshfdshhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Post: #416

Siema.
Zacznijmy od tego, że odradzam kupowanie tego badziewia, był najdroższym z żaroodpornych farb w spreju i okazał się syfem. Zero przyczepności, po prostu płynął w dół mimo tego, że malowałem jak zawsze. Do tego ciągle wyłaziły jakieś pryszcze dziwne itp.. Koniec końców efekt oceniam na 4. Tzn efekt na wydechu. Poza tym jest on pogięty, spawany i w ogóle... Nie wiem, może kiedyś chart doczeka się innego tłumika. To ta farba:

tłumik:

Tu pokrywki jak już lekko podeschły


Wydech


Tu pokrywki już z dzisiaj, farba z napisów zeskrobana i przygotowane z dekka pod polerkę:



Oczywiście nie malowałem pokrywek na silniku Przy okazji zajrzałem do silnika, bo od wakacji nie ściągałem tej pokrywki



A tu efekt.... Dla przymiarki założyłem cylek i gaźnik


Czy on jest krzywy ? chyba nie

Wyszpachlowałem błotnik, później od spodu zaleje go żywicą i dam włókno szklane.
I z siedzeniem. Chciałem sobie przypomnieć jak się na nim siedziało

Komentować

Post: #417

i jak dzieje się coś ?

Post: #418

Co jak co ale ja to ciebie podziwiam. Mi by się nie chciało cały czas czegoś odkręcać, przykręcać, przymierzać tylko po to żeby zobaczyć jak wygląda

Nie podoba mi się ten czarny lakier. I słabo według mnie to wygląda. Malowanie tłumika i pokryw farbą normalnie nie ma sensu i widzi mi się tu tylko proszek. Ale... na zadupiu jakim jest pomorze takie rarytasy jak malowanie proszkowe jest tylko dla najbogatszych. Przykładowo za proszkowe pomalowanie samego tłumika chcą min. 200zł. Z cynkowaniem podobnie, za uja nie idzie znaleźć nikogo komu by się opłacało zrobić kilka elementów.

Jak żyć???!!!

Post: #419

(12-12-2014 21:33:56)mateusz5625 napisał(a):  Przykładowo za proszkowe pomalowanie samego tłumika chcą min. 200zł.

Gdzie? Ja za malowanie połowy charta proszkiem zapłaciłem 100zł, gdzie nawet niczego nie czyściłem, wszystko było w rękach majstra. I powiem wam tak: na tłumik proszek jak najbardziej, ale bak i boczki odradzam.

Post: #420

(12-12-2014 21:42:56)kw112 napisał(a):  

(12-12-2014 21:33:56)mateusz5625 napisał(a):  Przykładowo za proszkowe pomalowanie samego tłumika chcą min. 200zł.

Gdzie? Ja za malowanie połowy charta proszkiem zapłaciłem 100zł, gdzie nawet niczego nie czyściłem, wszystko było w rękach majstra. I powiem wam tak: na tłumik proszek jak najbardziej, ale bak i boczki odradzam.

Tak, tak tylko czarne elementy proszkiem bo na bak i boczki według mnie tylko akryl sie nadaje (bo ja mam )

A gdzie tyle kasują? Wszędzie gdzie bym nie spytał to takie ceny.