Post: #1

               
Witam, chciałbym zaprezentować mój nowy nabytek rower Polcross-2 z 1975 roku. Pomimo niesprzyjającej pogody odbyłem już pierwszą jazdę a efekt zamieszczam na zdjęciach poniżej. Pierwsze wrażenia, trochę dziwna pozycja ale może wynika to z tego, że mam 182cm wzrostu a rower był raczej skierowany do nastolatków no i dotychczas jeździłem Rekordem 10 zamiennie z Jaguarem.
Rower wymaga oczywiście rozebrania, wyczyszczenia, uzupełnienia braków i ponownego złożenia. Z mankamentów technicznych na obecną chwilę nie działa trzybiegowa piasta Shimano 333 reszta jest ok. choć wszystko skrzypi i nie działa płynnie. Chciałbym zachować ramę w takim stanie jakim jest bez ponownego malowania ze śladami użytkowania.

Post: #2

Ależ piękny rower Taki rower to musi się wyróżniać na mieście Duże to?

Post: #3

długi na 150cm a wysoki na 125cm, zaskoczył mnie dość spory ciężar, który w dodatku skumulowany jest na przednim widelcu poprzez zastosowanie amortyzatorów

Post: #4

Cudo Gratuluję takiego roweru! Zazdrość mnie zżera...

Nie wchodzę więcej w te działy rowerowe, to nie na moje nerwy. Co wejdę to lepszy rower ktoś nabył...ehh.

Post: #5

No tylko pogratulować zakupu. Przyznaję, że po raz pierwszy słyszę o tym rowerze. Ale patrząc po zdjęciach to ciekawa konstrukcja.

Post: #6

szukałem Polo Luxa ale trafił się Polcross-2 i nie potrafiłem sobie odmówić, oferty sprzedaży tych rowerów nie bywają często a szczególnie w takim stanie

Post: #7

Kurde, co za rower przednie zawieszenie od ogara chyba bardzo fajny, podoba mi się :] ile on waży w ogóle?

Post: #8

Coś nie do opisania fantastycznego!
To Ty jesteś tym szaleńcem (w pozytywnym tego słowa znaczeniu),
który zgarnął go z Allegro z aukcji z lampką?

P.s.
Uważaj, bo pewnego razu może on w jakiś tajemniczy sposób zniknąć...

Post: #9

tak to ten rower z aukcji z lampką, zadzwoniłem, pogadałem a efektem tej rozmowy jest Polcross w moim domu, on jest taki dziwaczny, że nie mogłem się oprzeć,
co do wagi to według moich dzisiejszych pomiarów waha się w okolicy 19kg, nie ma lekko ...

Post: #10

Polcross to hiper-unikalny model, dużo rzadszy od Polo-luxa. Ten egzemplarz prawdopodobnie był bardzo niewiele używany, patrząc na jego stan, a także niemal idealny bieżnik opon. Mam Wigry 2 z tego samego roku, które zanim wpadło w moje ręce przejeździło zaledwie jeden sezon, po czym stało nieużywane w mieszkaniu (Nie w garażu) przez 38 lat, dzięki czemu wygląda, jakby wczoraj wyjechało z fabryki. Myślę, że Twój rower może mieć bardzo podobną historię.
Według mnie, zdecydowanie jeden z najlepszych rowerów na forum. Gratulacje!

(29-11-2014 14:48:20)Latos napisał(a):  Kurde, co za rower przednie zawieszenie od ogara chyba

Zawieszenie z Komara 2351. Jest seryjne, właśnie tym elementem cechowały się Polcrossy.

Post: #11

Chyba najdziwniej wyglądający rower jaki widziałem. Wygląda to jak garażowa samoróbka. Bardzo fajny rower.

Post: #12

Jak to ten z aukcji za 1100 zł, to udało się coś stargować?
Po za tym to idealny, chyba jedyny polcross na forum.

Post: #13

Super rower no i jego stan nic tylko pogratulować zakupu.

Post: #14

Dzięki za gratulacje, z ceny dało sie co nieco utargować ale naprawdę niewiele. Osoba, która go sprzedawała miała świadomość, ze to unikatowy produkt Rometa.
Rama ma kilka otarc ale bez przesady, najbardziej ucierpiał przedni widelec z amortyzatorem w miejscu gdzie hamulec ocierał o niego farba jest zdarta do żywego metalu. Tak jak wspominałem chciałbym zostawić ja w takim stanie jakim jest czyli porządnie umyć i nawoskowac.
Zaskoczyła mnie niechlujnosc spawow i niedoklodnosci w spasowaniu elementów ramy, chyba spawacz miał słabszy dzień to pewnie był poniedziałek...

Post: #15

Spawy w każdym romecie nie są najlepsze W moim universalu Jubilacie jest około 0.5cm różnicy na zawiasie