Po wielu trudach w końcu mogę powiedzieć że motocykl jeździ i większość działa jak należy. W piątek wymieniłem iskrownik na wersję 90W. Ładowanie naprawiłem okazało się że kabel był źle podpięty. Kierunki działają światła również sygnał dźwiękowy z grobu by człowieka wyciągnął. Dziękuję wszystkim za rady, teraz będę jeździł dopóki pozwoli pogoda

albo coś się nie zepsuje.
Co zostało zrobione:
+ Wymiana tylnich amortyzatorów
+ Wymiana gumowych osłon łańcucha
+ Wymiana cylindra tłoka i pierścieni
+ Wymiana całej instalacji elektrycznej
+ Czyszczenia Baku i gaźnika
+ Lekka polerka karterów silnika w celu usunięcia farby
+ Wymiana iskrownika na wersję 90W
+ Usprawnienie ładowania akumulatora
+ Wiele pierdółek o jakich zapomniałem już ze robione były
Do zrobienia:
- Kosmetyka
- Przednie zawieszenie
- Jakieś pierdółki i ulepszenia
Koszty całego przedsięwzięcia:
Zakup motocykla - 1150zł
Części - 1150,52zł
Radość z jazdy - Bezcenne
Czyli na części wydałem drugie tyle co na motocykl, ale jestem zadowolony z zakupu.