| 
		
	 
		
			| 
					Łosiek "by Bosz"
				 |  
			| Autor | Wiadomość |  
		
		
		
	
		| Boszu   Bo na gumie, latać umie!
 
  
 
   Liczba postów: 604
 Imię: Jacek
 Skąd: Kozłówek - Podkarpacie
 Pojazd: Inny
 
 | 
			| RE: Łosiek "by Bosz" 
 
				Ja już ten kask mam...    
I mi nie podobają się te bez szczękowe/otwarte. To już wolę mieć zamknięty.  
Bo przy otwartych jazda z szybą jest no... Średnio wygodna, a do tego szyba jeżeli się nie uważa jak ja, to zaraz się rozwali. A w okularach czy goglach się niewygodnie jeździ, bo nie ma jak ich wygodnie zapiąć itd. 
 
I wygląda moim zdaniem bardzo dobrze i stylowo.  
(Selffie z ręki na szybko)
   
A to że chroni samą makówkę to bardzo dobrze o tym wiem. I ja gdyby była możliwość w Polsce nie dostawać mandatów, to jeździł bym Bez kasku... I nie dla popisu, ale dla uczucia wolności.
			China is POWER!!!
 
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2014 11:38:44 przez Boszu.)
 |  |  
	| 02-08-2014 11:37:50 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| Boszu   Bo na gumie, latać umie!
 
  
 
   Liczba postów: 604
 Imię: Jacek
 Skąd: Kozłówek - Podkarpacie
 Pojazd: Inny
 
 | 
			| RE: Łosiek "by Bosz" 
 
				W końcu, czy może na szczęście... Pierwsza usterka i pierwsze problemy! 
A dokładniej, miałem problemy z tylną zębatką, czyli jej mocowaniem. Oryginalnie ma ona być na gumach, ale już ktoś wcześniej wpadł na pomysł pominięcia tego po przez przewiercenie felgi i przykręcenie tego na stałe. Ale! Zrobił to w złym miejscu, totalnie złym miejscu! Przez co po jakimś czasie oberwało mi wszystkie cztery śruby. Po założeniu nowych, ten problem się pojawił ponownie i to bardzo szybko! Dziś za to, troszkę po robiłem, troszkę po myślałem i zrobiłem nowe dziury już nie w wgłębieniach jak ktoś to zrobił wcześniej, ale na wypustkach. Czyli śruby nie będą się już uginać itd. A będą sztywno. 
Liczę że teraz mój problem z tą zębatkę już minie. 
Teraz czeka mnie kolejny problem który również już jest od samego kupna, czyli usztywnienie silnika. Prowizorycznie wkładałem kawałek węża od chłodnicy z samochodu, ale nie wygląda to zbyt estetycznie no ii... Po jakimś czasie wypada. Powinienem zakupić 4 nowe tulejki i pewnie problem by miną, ale zastanawiam się nad dodatkowym mocowaniem z przodu dla usztywnienia w 100% tego silnika.
 
Kolejna sprawa, to zastanawiam się jak przemieścić przednie podnóżki bardziej w przód. Tak aby nie mieć problemów z biegami i problemów z hamulcem, oraz żeby to nie wyglądało totalnie beznadziejnie.   China is POWER!!!
 |  |  
	| 09-08-2014 03:31:46 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
		
	 
		
  
 
 
 
 
 
		
		
	 
 Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
 
 | 
 
 
 
 
 |