Post: #1

Tak, nie pomyliłem się. Udało mi się dostać Polo-Lux'a.
Ale od początku.

Jak co niedzielę wsiadłem na Flaminga i udałem się na targ. Na samym placu nie dostałem niczego wyjątkowego, raczej takie standardowe duperele. Jak już Wam kiedyś wspominałem obok targowiska znajduje się duży skup złomu, na którym zawsze leżą jakieś rowery. Tydzień temu spotkałem tam różowego Flaminga, facet krzyknął mi za niego 60zł. Podziękowałem. Dzisiaj postanowiłem rzucić okiem na placyk z rowerami, a nóż trafi się coś ciekawego. Pierwszym co zobaczyłem był oczywiście w/w Flaming, rowerki treningowe stojące tam od zawsze oraz kilka niezbyt kształtnych pozostałości górali. Stała też przemalowana na jakiś dziwny kolor Alka. Gdy nagle kątem oka dostrzegłem znajomy kształt - siodełko typu "banana-seat", które w dodatku było zamontowane na jakimś rowerze. Spodziewałem się jakiegoś Reksia czy czegoś podobnego. Po placyku kręciło się kilku Panów i dosłownie w tej samej chwili odsłonili ten oto sprzęt. Kiedy stojąc za ogrodzeniem zobaczyłem z czym mam do czynienia natychmiast wziąłem Flaminga pod pachę i dosłownie pobiegłem (!) na skup. Flaminga oparłem o murek i zobaczyłem jego! Doskonałego Polo-Lux'a. Przyjrzałem się ramie - nigdy nie była ponownie spawana, co jest ewenementem!

Tuż po zakupie.


Polo-Lux stoi aktualnie obok mnie, ale ja nadal nie mogę w to uwierzyć!
Słowo na niedzielę o rowerze. Można go określić jednym słowem - doskonały! Każdy jego element jest w 100% oryginalny, nawet opony nie są zużyte i zgadzają się z danymi z katalogu. Jak już wspominałem - rama w rowerze nigdy nie była ponownie spawana. Jak dotąd każdy Polo-Lux jakiego widziałem był "posmarkany" w okolicach rury podsiodłowej. Te rowery łamały się na potęgę, na szczęście mojego to ominęło. Nie wiem, nawet nie wiem co mam tu jeszcze napisać, po prostu nawet mi zabrakło już słów.

Mam nadzieję, że się podoba.

Post: #2

Kuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuurna Panie! ależ piękny! płonę z zazdrości! Gratulacje!

Można bezczelnie spytać ile dałeś?

Post: #3

Cieszę się że trafiłeś naprawdę coś rzadkiego w niemal idealnym stanie

Post: #4

80zł dałem, zaprawdę drożyzna.

Post: #5

dałbym i 2x tyle


dawaj więcej fot, błagam!

Post: #6

Bardzo fajny sprzęt, tym bardziej za taką cenę. Moje gratulacje.
Jedynie co, to przedni widelec będziesz musiał wyprostować.

Post: #7

Z czasem się tym zajmę.

Post: #8

Panie ! Ależ on piękny je,będzie sprzedawany? Jak Sołtys przyjdzie to go kupi ?Jakie ma koła ?

Post: #9

Póki co zostaje u mnie i raczej prędko się to nie zmieni.

Post: #10

Fajny ,fajny


Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

Post: #11

Ja pierdziele, nie wchodzę więcej w Twoje tematy wnusiu! Jak nie wigry jakieś oryginalne jak za darmo to polówka za 80zł... Zazdrość mnie zżera jak cholera.

Tak czy inaczej gratuluję pięknego nabytku!

Post: #12

Norbi96 - Wigry powiadasz. To dobrze, już szykuje się kolejne do kolekcji. Takiego jeszcze nie miałem! No, ale zobaczycie pewnie jutro jak się po nie wybiorę.

Post: #13

Ja się przeprowadzam! Od miesiąca prócz niemców niema nic na złomowiskach, a tu się takie cuda trafiają! Wielkie gratulacje!

Post: #14

Moje pierwsze słowa, po ujrzeniu tego roweru nie nadają się do zacytowania na forum.
Epicki!

(20-07-2014 13:50:42)misiql napisał(a):  Jak Sołtys przyjdzie to go kupi ?

To było pierwszą rzeczą, o której pomyślałem, gdy Wnusiu zadzwonił do mnie tuż po kupnie Polo-luxa i poinformował mnie o tym.
Jednak po krótkiej chwili namysłu stwierdziłem, że nawet nie będę się pytał, bo przecież nie sprzeda tego za żadne skarby.
Już jeden rower Wnusiu mi niedługo przywiezie.

Post: #15

Wnusiu baaardzo mi się ostatnio Twoje zachowanie na forum nie podoba!
Mogłeś nas przecież pozabijać!!!
Mam gorącą prośbę, byś takie rzeczy zostawił dla siebie, bo mam
zamiar dożyć setki...