Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Dobra, mam chwilkę, więc napiszę co i jak z tym silnikiem
Męczyłem się z nim prawie tydzień... Dzień w dzień ta sama śpiewka - Przy składaniu skrzynia się blokowała (w sumie to wałek zdawczy) i nijak nie szło tego naprawić. Wszystkie opcje się wyczerpały, więc pojechałem po drugą parę karterów. Te okazały się w świetnym stanie *,* . Mają tylko dwa uszczerbki na przylgni kapy sprzęgła. Widać, że ktoś kiedyś próbował domowymi sposobami wyciągnąć zębatkę z wału. Poza tym wszystko pięknie i ładnie. Nawet ta "przegroda" między zębatką a zapłonem jest praktycznie nienaruszona  Ogólnie z pięć dni roboty poszło w zasadzie na marne, choć nie... Nauczyłem się składać ten silnik na pamięć  223 wcale nie jest takie straszne  Obecny silnik to w sumie już jakby "nowy" silnik, bo ze starego niewiele zostało.
Lista wymienionych/zastąpionych części:
- wymieniony wał
- skrzynia biegów złożona "od nowa" z dostępnych trybów/wałków itd.
- praktycznie nowy cylinder z tłokiem i pierścieniami
- nowe łożyska
- nowe simmeringi
- nowy łańcuszek sprzęgłowy
- nowe uszczelki
- nowe popychacze sprzęgła
- no i oczywiście wymienione kartery
Do tego nawet wyczyściłem głowicę z nagaru. A co, jak szaleć to szaleć  Ogólnie silniczek pali z pierwszego i chodzi jak pszczółeczka. Do roboty na dziś zostało mi uszczelnić kolanko (przylgnia jest krzywa i sama nowa uszczelka nie wystarczy), zalać świeży olej i podłączyć kabel od świateł  Potem ewentualnie jeszcze podregulować obroty i można ruszać w trasę! Czas cieszyć się "nowym" silnikiem
Na sierpień przewiduję składanie kolejnego 223. Tym razem dla Zombiego  Mam prawie cały silnik w częściach, chcę kupić do tego nowe uszczelki łożyska i simmery, a potem złożyć na tyle ile się da
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
02-07-2014 02:25:57 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
03-07-2014 08:01:34 |
|
|
Pompuś
Unregistered
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Pierwsze
Drugie nie wyszło, bo widać tylko słońce
trzecie ujdzie no i reszta też, ale pierwsze chyba najlepsze
|
|
03-07-2014 13:57:04 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
21-07-2014 05:40:20 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 16 gości
|
|