| 
		
	 
		
			| 
					chart czy polecany chińczyk
				 |  
			| Autor | Wiadomość |  
		
		
		
	
		| MrF4k   Daaaawwccaa
 
  
 
   Liczba postów: 5,136
 Imię: Karol
 Skąd: Kamienna Wola
 Pojazd: Romet Chart
 
 | 
			| RE: chart czy polecany chińczyk 
 
				 (21-06-2014 21:40:46)Paweł96 napisał(a):   (21-06-2014 21:00:13)MrF4k napisał(a):   (21-06-2014 20:06:14)fosa napisał(a):  Chart to romet swoje kaprysy ma . Jeżeli na niedzielne wypady to charta.Gówno wiesz a sie odzywasz... Ile ludzi ma charty i jeźdzą bezawaryjnie. Co do chińskich silników sam mam, loteria spora, jeden będzie żyleta drugi nie. Jeśli chodzi o jakąś lepszą markę z dzisiejszych ,,rise machine'' polecam też Rometa, ma przede wszystkim, dobry servws, łatwo dostępne czesci, i silniczek spokojnie przejeźdza gwarancje i nawet sporo więcej. Wiadomo w nim też częsci ulegają zużyciu dlatego trzeba też sie pilnować, wiadomo łańcuszek rozrządu , rolka napinająca czy inne pierdółki nie są wieczne no chyba ze w sezonie robi sie 100km. 
 
  (21-06-2014 20:34:30)Paweł96 napisał(a):  Ja polecam chińczyka. Mało awaryjny. Jak się zwali naprawa bardzo tania, a co do Charta mała dostępność części i wgl. brałbym chińczyka na twoim miejscu. Zależy jaka awaria, następny gówno wie a sie odzywa.  Powiem ci ze Chartem zrobiłem dużo bezawaryjnych km i wiem ze w tym czasie w chińczyku odpadają lusterka oraz odkręca sie wszystko co możliwe.
 Co ja gówno wiem? Te chińczyki to ja znam i to bardzo dobrze, niejeden silnik rozkopałem. Silniki są bardzo proste w budowie, i co najważniejsze ekonomiczne i bezawaryjne. No, pochwal się ile zrobiłeś km Chartem?
  
 
 * bezawaryjnie
 
Tak gówno wiesz na temat charta niestety   . Silnik chinola też znam bo nie raz rozbierałem. Ile zrobiłem km Chartem bezawaryjnie ? ponad 5k km nie dotykając niczego w silniku i tak jest do tej pory, poczytaj sb temat o moim sprzęcie a potem sie wypowiadaj, jest kilka os na forum co ma większe przebiegi np Bigsoft, i dalej to jeździ i jeździć będzie. Chcę zobaczyć jak ten chinol będzie wyglądał za 25lat , mam swojego ,,rise'', ma 5 lat i nie wygląda zbyt super
 
  (21-06-2014 21:16:10)krzysiu1505 napisał(a):   (21-06-2014 19:20:03)Simon napisał(a):  Który to zapłon SLPZ i tak jest lepsz niż ten elektroniczny od charta(moduły się nie palą, akumulatory się nie rozładowują, światło jakoś świeci), o elektroniku już nie mówiąc. A jeśli chodzi o chińskie części, to akurat do charta to jest często jedyna możliwość, do faszyzmu zawsze można parę złotych dołożyć i kupić MZA. A co do ceny, to zwykle jednak charta dostaniesz taniej(przynajmniej u mnie), ponieważ zasadniczo to napis "Romet" na baku cenę obniża... (21-06-2014 18:44:35)krzysiu1505 napisał(a):  kupić simsona, w którym tego problemu nie ma, a technicznie jest trochę bardziej zaawansowany i ma trochę lepsze osiągi, te 70 już pojedzie, ale wadą jest też cena wysoka. Ten zaawansowany technicznie zapłon na platynach. Te części chińskie na kilo, ta cena co Chart.
 
 Ahh
 
to wytłumacz mi czemu sami simsonowcy , zakładają często zapłon z Charta do Simsona ? bo jest poprostu lepszy. Miałem Simsona i też o tym dobrze wiem co jest takiego w nim super a co wielkim niewypałem.
			 Pisk opon słychać z dala ktoś na Charcie zapier**** !!!
 Mam Rometa i dwa kaski więc wybiorę się na laski
 
 
  (25-08-2011 00:10:48)soczek napisał(a):  Rób na orginał. Tjunink to tylko młode oszołomy praktykują, a potem na stare lata i tak mądrzeją (wiem po sobie).Działaj, pozdro !
 
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-06-2014 22:17:42 przez MrF4k.)
 |  |  
	| 21-06-2014 22:09:57 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| kw112   Chart passione mea, et vita mea
 
  
 
   Liczba postów: 2,014
 Imię: Michał
 Skąd: Różyna
 Pojazd: Romet Chart
 
 | 
			| RE: chart czy polecany chińczyk 
 
				Tak więc kamillo23 widzisz. Większość posiadaczy Charta poleci ci go, natomiast odradzać będą go ci, co w życiu chyba go na oczy nie widzieli, nie jeździli, nie dotykali go ale słyszeli "opinie" z dupy wzięte.
			 20.08.2012, 20.38 patrzyłem na zegarek- zakup charta 210
 Mój Romet Chart 210 nowa edycja!
 nikt tak ci nie wytłumaczy jak schemat!
 027 bogiem, 023 nałogiem, s38 podstawą, 019 zabawą
 
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-06-2014 22:20:18 przez kw112.)
 |  |  
	| 21-06-2014 22:19:13 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| KAT   Nowy
 
  
 
   Liczba postów: 41
 Imię: KAT
 Skąd: Śląsk
 Pojazd: Inny
 
 | 
			| RE: chart czy polecany chińczyk 
 
				 (21-06-2014 22:19:13)kw112 napisał(a):  Tak więc kamillo23 widzisz. Większość posiadaczy Charta poleci ci go, natomiast odradzać będą go ci, co w życiu chyba go na oczy nie widzieli, nie jeździli, nie dotykali go ale słyszeli "opinie" z dupy wzięte. 
Widziałem, nie jeździłem, wszędzie pozytywne opinie w necie i od chociażby ojca, kumpla po 30-stce no po prostu każdy poleca charta na początek. Dorwę prawko i się nie zastanawiam, ty też się nie zastanawiaj tylko szukaj najlepszego egzemplarza by posłużył jak najdłużej.
			 
 Cytat:Wiele lat - dla mnie chwil - byłem jak grom. Uczyłem cię.
 Z wilka wilk, z nędzy nędza, a z krwi krew.
 |  |  
	| 21-06-2014 22:23:48 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| Paweł96   Uczeń
 
  
 
   Liczba postów: 175
 Imię: Paweł
 Skąd: Okolice Wielunia
 Pojazd: Inny
 
 |  |  
	| 21-06-2014 22:48:33 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| krzysiu1505   Technik
 
  
 
   Liczba postów: 952
 Imię: .
 Skąd: okolice Bochni
 Pojazd: Romet Ogar 200
 
 | 
			| RE: chart czy polecany chińczyk 
 
				Co do tych wszystkich sporów o zapłony: miałem styczność z jednym chartem kolegi, i w nim akurat paliły się moduły, i rozładowywał się akumulator(a ładowanie było w normie), stąd moja opinia. A ja w swoim faszyźmie mam zapłon SLPZ i ani razu nie musiałem go dotykać, ładowanie ma lepsze niż chart, problemów nie stwarza. Ale i tak z chęcią wymieniłbym go na SLEZ 12V bądź na ducati energia. A co do jazdy na codzień, to gdybym miał jeździć chińcem to chyba bym padł, przecież to ma zbieranie gorsze od ogara(wiem, jestem gimbem rządnym przyśpieszenia i fałmaksa), mógłbym się zastanowić jedynie wtedy, gdybym musiał jeździć na naprawdę duże odległości(spalanie). Mowa tu oczywiście o 50tce, 110tką jakoś można jeździć(zbieranie na poziomie faszyzmu z lekkim kierowcą)
			 Skład złomu w moim garażu:
 - Simson S51B1-4 1983r
 - Simson S51N/Electronic/Comfort(składak z 3 różnych) 1989r.
 - Romet Ogar 200(motorower jutra: może jutro odpali) 1989r: sprzedany, oby trafił w dobre ręce
 |  |  
	| 21-06-2014 22:50:29 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| MrF4k   Daaaawwccaa
 
  
 
   Liczba postów: 5,136
 Imię: Karol
 Skąd: Kamienna Wola
 Pojazd: Romet Chart
 
 | 
			| RE: chart czy polecany chińczyk 
 
				 (21-06-2014 22:48:33)Paweł96 napisał(a):  Ooo MisterFak nie będę się z tobą droczył  Akurat także rozbierałem komary, charty, ogary i simsony i niestety były to złomy które nie chciały w ogóle odpalać nawet z popychu, dla przykładu w Ogarze 200 wymieniany kondensator, cewka, świeca, kabel wn, cylinder nowy z tłokiem i pierścieniami i niestety. Niewiele pojeździł i znowu padł i siara na całą wieś bo nie odpali, a te stare baby tylko dupę potrafią obsmarować. Może i Romet ma swoje lata i wytrzymał do tej pory ale to i tak nie zmienia faktu że z biegiem czasu będzie się coraz częściej sypał. 
Tak jesteś bogiem mechaniki, moze jeszcze v6 rozebrałeś i nie chciała jechać jak zrobiłeś remont  ?, do mechaniki trzeba mieć troszeczke pojęcia którego widocznie nie masz ze względu ze nie potrafisz naprawić  takiego prostego sprzętu jakim jest Romet, wiem chiński kibel zaawansowany plastikiem jest najlepszy <buhaha> Co do ogara 200 to bym sie nie czepiał bo to fajny motorower ale trzeba lubić czeskie silniki. Moze zachowuje sie w tym momencie jak dzieciak ale mam prawo, bo dyskusja na ten temat jest śmieszna,    
  (21-06-2014 22:49:41)kamillo23 napisał(a):  a po zamontowaniu coś trzeba więcej robić dużo czasu i kasy w to idzie? 
 co masz namyśli w ,,dużo czasu i kasy w to idzie ''?
			 Pisk opon słychać z dala ktoś na Charcie zapier**** !!!
 Mam Rometa i dwa kaski więc wybiorę się na laski
 
 
  (25-08-2011 00:10:48)soczek napisał(a):  Rób na orginał. Tjunink to tylko młode oszołomy praktykują, a potem na stare lata i tak mądrzeją (wiem po sobie).Działaj, pozdro !
 
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-06-2014 23:02:41 przez MrF4k.)
 |  |  
	| 21-06-2014 22:58:53 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif) 1 osoba postawiła piwo MrF4k za ten post:1 osoba postawiła piwo MrF4k za ten post. Simon (06-21-2014)
 |  
	
		| Marwerick   Mechanik
 
  
 
   Liczba postów: 1,866
 Imię: Zbigniew
 Skąd: rumia (GWE)
 Pojazd: Inny
 
 | 
			| RE: chart czy polecany chińczyk 
 
				 (21-06-2014 22:58:53)MrF4k napisał(a):   (21-06-2014 22:48:33)Paweł96 napisał(a):  Ooo MisterFak nie będę się z tobą droczył  Akurat także rozbierałem komary, charty, ogary i simsony i niestety były to złomy które nie chciały w ogóle odpalać nawet z popychu, dla przykładu w Ogarze 200 wymieniany kondensator, cewka, świeca, kabel wn, cylinder nowy z tłokiem i pierścieniami i niestety. Niewiele pojeździł i znowu padł i siara na całą wieś bo nie odpali, a te stare baby tylko dupę potrafią obsmarować. Może i Romet ma swoje lata i wytrzymał do tej pory ale to i tak nie zmienia faktu że z biegiem czasu będzie się coraz częściej sypał. Tak jesteś bogiem mechaniki, moze jeszcze v6 rozebrałeś i nie chciała jechać jak zrobiłeś remont  ?, do mechaniki trzeba mieć troszeczke pojęcia którego widocznie nie masz ze względu ze nie potrafisz naprawić  takiego prostego sprzętu jakim jest Romet, wiem chiński kibel zaawansowany plastikiem jest najlepszy <buhaha> Co do ogara 200 to bym sie nie czepiał bo to fajny motorower ale trzeba lubić czeskie silniki. Moze zachowuje sie w tym momencie jak dzieciak ale mam prawo, bo dyskusja na ten temat jest śmieszna,
  
poprę MrF4K mam ogara 200 i jakoś ciągle nie stoi bo nie jeździ obecnie jest tak zrobiony że wsiadam i jadę gdzie chce a trasy ponad 100km nie są mu straszne a opinia że ogary200 ,charty to złomy bierze się z takich ludzi jak ty paweł96 i potem jak ktoś czyta na internecie i się nie zna to potem głupoty czyta i powtarza że romety to dno totalne a kiblo-ryżo-plastik jest sóper i kóll.
			 |  |  
	| 21-06-2014 23:05:44 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| bartoszek5k   MacGyver
 
  
 
   Liczba postów: 2,358
 Imię: Bartosz
 Skąd: Drobnice k.Wielunia
 Pojazd: Romet Ogar 205
 
 | 
			| RE: chart czy polecany chińczyk 
 
				Hmmm...Oba sprzęty to loteria z tym, że w chinie jest loteria bo to chiniec, a w charcie jest loteria ze względu na wiek. I teraz pomyśl, skoro w charcie problemy zaczynają się np. po 25 latach, a w chińcu po 2-3(gwarancja) to co jest wytrzymalsze?
 Gdybym miał brać jakiś Chiński to byłby to Romet Motors, choćby ze względu na miejsce montażu, bo jest to Polska. Po za tym jak ktoś wspomniał serwisowanie jest bardzo proste gdyż serwisów autoryzowanych jest wiele. Nie patrz na Routery bo można powiedzieć, że to bliźniaki Rometów tyle, że przychodzące w kontenerze praktycznie w całości.
 Na dobrą sprawę jak trafisz dobrze to i Kingwayem zrobisz dziesiątki tys.km (znam takie osoby)
 Watro też patrzeć na stratę wartości przy sprzedaży. Chartów jest coraz mniej, więc z roku na rok tylko drożeją. Chińce tracą parę stów po zdarciu foli z kanapy i po paru latach są warte około 1/3-2/5 ceny początkowej
 Jak dla mnie wybór jest jeden ROMET
 Albo Romet Motors, albo ten z PRL*
 
 *osobiście wybrałbym PRL-owskiego
 ROMET OGAR 205- remont ukończony
 
 ROMET OGAR 200- w uzdatnianiu  do użytkowania
 
 ROMET DELTA CTB - dupowóz
 |  |  
	| 21-06-2014 23:06:43 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
	
		| Paweł96   Uczeń
 
  
 
   Liczba postów: 175
 Imię: Paweł
 Skąd: Okolice Wielunia
 Pojazd: Inny
 
 |  |  
	| 21-06-2014 23:07:07 |  |  
	
	| ![[+]](images/Corporate/collapse_collapsed.gif)  
 |  
		
	 
		
  
 
 
 
 
 
		
		
	 
 Użytkownicy przeglądający ten wątek:
 
 
 | 
 
 
 
 
 |