Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Komar gubi iskre?
|
Autor |
Wiadomość |
johny_hash
Nowy
Liczba postów: 5
Imię: Ędrzej
Skąd: Szczecin
Pojazd: Romet Komar
|
Komar gubi iskre?
Witam! Otóż mam problem z (nie)moim komarem. Jest to model z amortyzatorami, zielony pękaty bak, rama podobna jak w ogarze 205, silnik prostokątny kanciak z biegami w manetce (strasznie uciążliwe).
Komar nigdy nie był odpalany tak konkretnie od momentu kiedy się nim zajmuję, jest to pojazd mojej znajomej który stał jakiś czas w stodole, ale poprzez manipulację podstawą iskrownika udało mi się dojść do momentu w którym komarek odpala ale po chwili gaśnie. Późniejsze próby manipulacji przy pchaniu zakończone fiaskiem. O odpalaniu z kopnika nie ma mowy- czasem wydaje mi się, że kopnik przy kopaniu się po prostu we wnętrzu silnika na czymś ślizga i magneto się zupełnie nie rusza (sam kopnik idzie w dół). Podczas sprawdzania iskry nie zawsze podczas kopania występowała, a wszystko jest ładnie ustawione 3mm, platynki 0.3-0.35 więc nie powinno być problemu z odpaleniem a jest i to dość spory. Podczas odpalania na pych (2 biegi-0,1,2) okazyjnie dzisiaj popierdział i nie chciał palić na wolnych. Pytanie? Czego to może być przyczyna, wytarte platyny, regulacja gaźnika, kondensator? Świece którą posiadał to był samochodowy bosch z pierścieniem zmieniającym lukę, ale palił na pych zarówno przy tej jak i Iskra 100 całkiem podobnie (palił= ciężko kaszlał). Proszę o pomoc i diagnozę, wcześniej miałęm WSK3 125 i o wiele łatwiej było cokolwiek zdiagnozować :<< help!
|
|
20-05-2014 03:16:46 |
|
|
BartuS
( . Y . )
Liczba postów: 1,100
Imię: Bartosz
Skąd: Kielcza
Pojazd: Romet Ogar 205
|
|
20-05-2014 15:14:46 |
|
|
johny_hash
Nowy
Liczba postów: 5
Imię: Ędrzej
Skąd: Szczecin
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Komar gubi iskre?
Ok wymieniłem kabel W/N, świecę 80tke i niestety dalej jest to samo. Opala na moment z pychu po czym nie chce się wkręcać jak się daje gazu (jakby gubił iskrę a daje dobrą więc wydaje mi się, że nie jest to wina kondensatora etc. Jedyne co się dowiedziałem, to po otworzeniu pokrywy skrzyni biegów zobaczyłem, że coś jest nie tak z kopnikiem- wywaliło gumę i ząb trzymający jest pod kątem kilku stopni i opiera się o ściankę dlatego kopnik nie chciał poprawnie działać. Jest założona na ząb zębatka i klamra mocująca. Sprzęgło jest w dobrym stanie, tarcze nie wydawały się wytarte. Rysunek w paincie:
Czerwonym oznaczyłem ząb który się opiera o ściankę komory biegów
Wydaje mi się, że komar mógłby chodzić bez kopki bo służy ona tylko do rozruchu z miejsca, jednak nie jest to przyczyną bezwzględną niesprawności silnika. Jakies protipy ?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-05-2014 13:20:54 przez johny_hash.)
|
|
22-05-2014 13:19:25 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|