Docieranie pierścieni,tulei cylindra Komar.
|
Autor |
Wiadomość |
Zenio-16
Nowy
Liczba postów: 105
Imię: Konrad
Skąd: Mazowieckie
Pojazd: Romet 50-T-1
|
Docieranie pierścieni,tulei cylindra Komar.
Witam,na wstępie przepraszam,jeżeli to jest nieodpowiedni dział.Szukałem na forum tematu odnośnie docierania cylindra i rzetelnej informacji nie znalałem.Wykonałem szlif cylindra,kupiłem nowy tłok i pierścionki,sworzeń i zabezpieczenia.Jestem kompletnie zielony odnośnie docierania.Proszę o szczegółowe opisanie tego etapu.Jak potraktowac silnik przed jazdą.Ilę kilometrów trwa ten proces ?Jak jeździc,by próg nie wytworzył się za nisko.Jaki olej najlepiej stosowac,miksol wystarczy ? Jakie proporcje ? Chcę wiedziec na ten temat wszystko,dosłownie.Nigdy nie miałem styczności z docieraniem tych dwóch elementów na raz,wiadomo cylinder jest inną bajką,jak i same pierścienie.
|
|
15-05-2014 16:31:03 |
|
|
Błażej
Zawodowiec
Liczba postów: 2,532
Imię: Błażej
Skąd: Skarżysko-Kamienna
Pojazd: Inny
|
RE: Docieranie pierścieni,tulei cylindra Komar.
Witaj, trochę już przerobiłem tych pojazdów więc mogę coś powiedzieć.
Po założeniu wszystkiego, (zakładając, że masz oryginalne podzespoły, prócz pierścieni)
Zakładasz starannie wszystko i... jeździsz normalnie, bez cudów, bez ostrych szaleństw, ale też bez dziadkowania, po prostu normalnie jeździsz i tylko dbasz o to, aby nie przegrzać cylindra, czyli w ciepłe dni co jakiś czas sobie sprawdzasz czy aby nie masz zbyt nagrzanego cylindra.
Można to poznać po zapachu cylindra
Próg nie wytwarza się przy normalnej jeździe i przebiegu, próg wytwarza się jak ktoś nie umie jeździć tylko jeździ jak debil
Oleju lejesz ciut więcej, ale bez przesady, kilometrów zbytnio nie licz, około 500
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-05-2014 16:49:59 przez Błażej.)
|
|
15-05-2014 16:48:45 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|