Post: #61

Ja poza mechaniką lubię sobie popracować w polu, pomajsterkować przy moim ursusie i grać w gry fps.

Post: #62

Ja interesuję się też rolnictwem,pszczelarstwem,wszelką mechaniką,lubię coś pogrzebać przy kablach(elektryka,elektronika)chodzę też sporadycznie na ryby,natomiast nie lubię grać w piłkę,jak już to w siatkę.

Post: #63

Kiedyś nałogowo pochłaniałem wszystko co dotyczyło komputerów. Pisałem programy, strony internetowe. Później mi się odmieniło (wcześniej chciałem zostać programistą) i uderzyłem w elektronikę i tak już zostało. Teraz jeżeli napiszę jakiś program, to na mikroprocesor.

Poza tym uwielbiam stare sprzęty spod znaku Unitra. Co prawda nie mam tego wiele, bo aż jeden magnetofon szpulowy Aria (i adapter, ale nie pamiętam modelu), ale to się może kiedyś zmieni jak będę miał gdzie to trzymać. Marzy mi się taki kącik w pokoju, gdzie będzie stał taki sprzęt (na chodzie). Może znalazłby się jeszcze jakiś kaseciak, aha no i Unitra Tosca 303 jeszcze jest + Altuski 110. Niby od ojca, ale...

Poza tym - wiadomo, Romety (i podobne z tamtych lat i ustroju). Nie jestem jakimś znawcą, ale po prostu je lubię. Gdybym miał gdzie trzymać te pojazdy, to pewnie miałbym ich kilka w kolekcji. Na razie jest Motorynka M-1 i Chart, Jawka 50 Mustang i WSK, ale na więcej sobie raczej nie pozwolę, (choć wiem, gdzie stoi Romet z 019 na pokładzie mam ochotę go przygarnąć)

Kolejny temat to francuskie pojazdy marki Citroen z hydrauliką na pokładzie. Te nowe nie za bardzo mnie interesują mimo, że ojciec ma C5. Po prostu uważam, że straciły swój urok i klimat na rzecz wszędobylskiej elektroniki, cięcia kosztów itd. Posiadam Citroena XM z 1991 roku, bardzo ciekawe, nietuzinkowe auto - z tzw. "duszą". Co ciekawe do dzisiaj przyciąga wzrok (zapewne przez sylwetkę). Choćby Chart

Poza tym komunikacja miejska. Zawsze coś mnie ciągnęło do autobusów z pobliskich PKMów. Kiedyś miałem poważne plany, żeby zostać kierowcą takiego pojazdu, ale w końcu nie doszło do tego.

Kiedyś Hokej na trawie. Parę lat się trenowało i grało. Później zrozumiałem, że to nie to i się skończyło.

Post: #64

(12-02-2014 17:56:06)Boszu napisał(a):  Niektórzy piszą tutaj o tym co zrobili i robią, a nie o tym co jest ich hobby.
Gdybym ja miał tak opisać to co robię, lubię. To w sumie po za modelarstwem, zajmowałem się wszystkim tym, co każdy tutaj opisał.
Ale, głównie interesuje się jak większość, motoryzacją (w silnikach jest coś, co mnie pociąga). Ale z Hobby? Myślę że Muzyka (tworzenie, odtwarzanie, odgrywanie, mixowanie), sporty Extreme od dawna. Kiedyś Parkour, Deska, Rolki, BMX itd. Teraz Stunt i myślę coś nad wspinaczką oraz w przyszłości KJS i inne rajdy typu WRC.
Z rzeczy bardziej codziennych, no to granie z znajomymi, gadając przez TS. Od czasu do czasu naprawy PC, Motorowerów, Samochodów i czasem urządzeń elektrycznych lub mechanicznych. (w sumie, mało jest rzeczy codziennego użytku których nie potrafił bym naprawić)
Ale wracając do Hobby, głównie to chyba majsterkowanie! Nie tylko przy motorowerach, jak większość już wie... Ale tworzenie np. władnej jednostki centralnej, obudowy głośnika, meblowanie pokoju (np. żyrandol z membrany 30cm głośnika, zrobienie własnych szafek, drzwi obłożone płytami CD) Kiedyś nawet zrobiłem sobie swój własny Kolorofon, który mrugał pod daną częstotliwość (Bass, średnie i wysokie tony).
Ale po za tworzeniem, lubię też właśnie wszystko przerabiać pod siebie. Robić sobie projekty w głowie i przekładać je na dany element.

Co jeszcze... Z tych co tutaj pisano, to wędkarstwo na poziomie Amator. Czyli jest ochota, stara wędka (do nie dawna kołowrotek w postaci szpuli) do ręki i jadę sobie po łowić. Czasem jak jest z kim to pograć w siatkę bądź pingponga, pirotechnika na poziomie Amator również (saletra, siara, wungiel = ciorny proch), zabytki też są nie co moim takim już drobnym zainteresowaniem (kręcą mnie motocykle jak Dniepr, Indian, itp.), tuning i wyścigi samochodowe, to mam już po bracie we Krwi.

Ogółem, już w I gimnazjum chciałem być we wszystkim obeznany, i póki co. Do tego dążę. Może nie będę w czymś Mistrzem, ale jaki temat by nie był, to coś do powiedzenia zawsze mam.

A i zapomniał bym jeszcze o jednym dość ważnym hobby, czyli nagrywanie i wrzucanie wszystkiego co mi pod rękę wpadnie na YT.

Ta tutaj kilka z moich projektów wykonanych na własną rękę.

Brak baterii do e-bajura?? Nie ma problemu... Zasilacz z PC który działa jako zasilacz wzmacniacza samochodowego też się nada.




Żyrandol wygląda staro?? Nie ma problemu, chiński spalony głośnik jeszcze do czegoś się może nadać.


Drzwi wyglądają "słabo"?? Nie ma co zrobić z płytami CD?? No to można stworzyć coś takiego.


A tutaj jeszcze coś z mojego kolekcjonerstwa. Czyli paczki po papierosach wypełniające lukę w szafie.


edit:
A i za piłką nożną też nie przepadam... A jeżeli ktoś pyta za kim jestem, to mówię wprost że za Polską...
Ale, po kopać też tam czasem lubię. Zwykle jest niezły ubaw!

to z tymi paczkami fajek to ładna kolekcja ale kiedyś też były ładne paczki i jak ja paliłem ale zbieraj je możliwe że za X lat ktoś to doceni i twoja kolekcja będzie warta dużo $$$$

Post: #65

No to i ja coś napiszę... moją pasją jest głównie tuning, budowa od podstaw jednośladów... interesuje się projektowaniem silników dwusuwowych, mam całą teczkę projektów jednak żaden z nich nie został skonstruowany.
Pasjonuje się również wyścigami motorowerów marki Jawa odbywających się w Czechach, moim kolejnym zainteresowaniem jest jazda off-road jednośladami, niegdyś interesowałem się militariami, elektroniką, modelarstwem i różnego rodzaju buggy.

Post: #66

Yebać piłkę nożną. Tam to teraz na boisku są sami aktorzy a nie piłkarze. Przejdźmy do rzeczy. Ja :
Jeżdżę na deskorolce [6 lat], Stuncik na rowerze, [Mam fajny rower z średniej półki : M-Bike i rewelacyjnie się sprawuje do tego. Przy moim wzroście [172cm] nadaje się świetnie bo jest na kołach 24. Na 26 już jakoś ciężko mi wybić na koło itd. Tak to modelarstwo trochę, grzebanie przy różnych rzeczach i majsterkowanie.

Sory że tak długo.

Post: #67

Motocykle to już chyba jasne

oprócz tego to interesuję się bronią palną Odrestaurowywanie starych motorowerów/motocykli i rowerów "romet" Trochę też budowlanka

Post: #68

A wiesz, że człowiek przesypia 1/3 życia? Nie szkoda Ci czasu xD To tak jakbyś miał 90 lat i z tego 30 lat przespanych...

Post: #69

BMX,pirotechnika i motoryzacja

Post: #70

Ja interesuję się fotografią. Specjalistą nie będę, ale po prostu lubię robić zdjęcia temu, co jeździ/stoi na ulicy. Drugą pasją jest pisanie, zwłaszcza o motoryzacji. Obie połączyłem i spełniam się, pisząc mojego bloga. Piękna sprawa, jednakże nie wiem czy dużo mi da w przyszłości oprócz własnego zadowolenia.
Uwielbiam też po prostu jeździć. Wszystkim co się da. Dlatego w przyszłości porobię wszystkie kategorie prawa jazdy (a przynajmniej C i D) i spróbuję zostać zawodowym kierowcą. Jako motorniczy też bym nie pogardził. Na punkcie komunikacji miejskiej też mam lekkiego kręćka. Nawet zacząłem fotografować tramwaje
Co jeszcze? Modelarstwo, podróżowanie.

Post: #71

Blog jest super Co z tego, że nic z niego nie masz, satysfakcja najważniejsza

Post: #72

Zbieram graty typu unitra i różny sprzęt agd

Post: #73

Wędkarstwo i Rolnictwo XD
Oczywiście rometem na rybki

---

Nie nawidze piłki nożnej , przez to koledzy mnie wyśmiewają " spierd*laj romecie jeb*ny" a jak oni cisną rowerami na mecz to ja se jade rometem i sie z nich śmieje

Post: #74

No więć ,
Motoryzacja, również, przede wszystkim z PRL,
Ciężarówki i transport drogowy,
Siatkówka,
No i jeszcze dziewczyny mnie interesują

Post: #75

Taką swoją starą fotkę trafiłem, i już szukam nowej modlichy