Post: #226

(08-01-2014 23:08:24)krzysiu1505 napisał(a):  

(08-01-2014 21:41:39)nie_mientki napisał(a):  A to wszystko akurat da się wytłumaczyć.
Cylindry 72, odblokowane moduły, tjuningowe wydechy, nie dość że wszystko zazwyczaj nieprzemyślane to znacznie wpływa na żywotność.

To akurat prawda. Te silniki, dopóki się ich nie rusza, to jakoś jeżdżą. Ale kiedy ktoś chce, aby coś w założeniu będące słabym, ale ekonomicznym dupowozem miało nie wiadomo jaką moc to zaczynają się kłopoty.

Jak sie ma dwie lewe ręce i sie potem złożyć nie umie to tak jest. Potem pojawiają sie takie opinie i ludzie to powtarzają choć nigdy takiego sprzętu nie mieli.

Post: #227

(08-01-2014 23:13:02)MrF4k napisał(a):  

(08-01-2014 23:08:24)krzysiu1505 napisał(a):  

(08-01-2014 21:41:39)nie_mientki napisał(a):  A to wszystko akurat da się wytłumaczyć.
Cylindry 72, odblokowane moduły, tjuningowe wydechy, nie dość że wszystko zazwyczaj nieprzemyślane to znacznie wpływa na żywotność.

To akurat prawda. Te silniki, dopóki się ich nie rusza, to jakoś jeżdżą. Ale kiedy ktoś chce, aby coś w założeniu będące słabym, ale ekonomicznym dupowozem miało nie wiadomo jaką moc to zaczynają się kłopoty.

Jak sie ma dwie lewe ręce i sie potem złożyć nie umie to tak jest. Potem pojawiają sie takie opinie i ludzie to powtarzają choć nigdy takiego sprzętu nie mieli.

Dokładnie. Silnik ten jest bardzo dobrym i wytrzymałym silnikiem. Jak się go zrobi dobrze to pojeździ bardzo długo. Są możliwe mody. Z niego idzie wyciągnąć naprawdę wiele, a on tego nie odczuje. A właśnie opinia ludzi, którzy nie mieli z nim do czynienia jest nie wskazana.

Post: #228

(08-01-2014 23:13:02)MrF4k napisał(a):  Jak sie ma dwie lewe ręce i sie potem złożyć nie umie to tak jest. Potem pojawiają sie takie opinie i ludzie to powtarzają choć nigdy takiego sprzętu nie mieli.

Ten zarzut jest akurat trochę nietrafiony, ponieważ pewnie 90% użytkowników tego forum ma na co dzień styczność z tym silnikiem. Ale mnie ciekawi jedno: czy silniki chińskie od oryginału japońskiego różnią się osiągami i szczegółami konstrukcyjnymi(bo jakością na pewno sporo się różnią).

---

w każdym razie fmb 139, o ile jest zostawiony w oryginale i nieruszany, to jeździ(kolega ma zippa nekena z tym silnikiem, tłucze się tym od dwóch lat, wszystko się w tym trzepie, skrzypie, dzwoni, tłucze, ale jakoś jedzie. Inny zaś kolega ma, a raczej miał ogara 900, jeździł, jeździł, ale tunigu się zachciało, i w efekcie chinol stoi w szopie i nikt nie chce się tym zająć. W każdym razie ten silnik jest mimo wszystko lepszy od tych ze skuterów automatów)

Post: #229

(08-01-2014 23:20:40)krzysiu1505 napisał(a):  

(08-01-2014 23:13:02)MrF4k napisał(a):  Jak sie ma dwie lewe ręce i sie potem złożyć nie umie to tak jest. Potem pojawiają sie takie opinie i ludzie to powtarzają choć nigdy takiego sprzętu nie mieli.

Ten zarzut jest akurat trochę nietrafiony, ponieważ pewnie 90% użytkowników tego forum ma na co dzień styczność z tym silnikiem. Ale mnie ciekawi jedno: czy silniki chińskie od oryginału japońskiego różnią się osiągami i szczegółami konstrukcyjnymi(bo jakością na pewno sporo się różnią).

Miałem silnik z Hondy i mam ten chiński. Konstrukcyjnie się nie różnią. Jedynie spotkałem się z innym wyglądem sprzęgła i jego tarcz.

Post: #230

(08-01-2014 23:20:40)krzysiu1505 napisał(a):  

(08-01-2014 23:13:02)MrF4k napisał(a):  Jak sie ma dwie lewe ręce i sie potem złożyć nie umie to tak jest. Potem pojawiają sie takie opinie i ludzie to powtarzają choć nigdy takiego sprzętu nie mieli.

Ten zarzut jest akurat trochę nietrafiony, ponieważ pewnie 90% użytkowników tego forum ma na co dzień styczność z tym silnikiem. Ale mnie ciekawi jedno: czy silniki chińskie od oryginału japońskiego różnią się osiągami i szczegółami konstrukcyjnymi(bo jakością na pewno sporo się różnią).

Już sam sie gubisz..., podobno taki zły, sypie się, wszyscy narzekają a jednak 90% użytkowników tego forum ma z nim styczność...
Co do twojego pytania, zależy który silnik chcesz porównywać do oryginalnego Japońskiego , bo odmian tzw chińskich jest kilka po rózne układy biegów, rózne głowice, zapłony, kapy olejowe , sprzęgła itp

Post: #231

(08-01-2014 23:32:28)MrF4k napisał(a):  odmian tzw chińskich jest kilka po rózne układy biegów, rózne głowice, zapłony, kapy olejowe , sprzęgła itp

A to akurat mnie nie dziwi, mówiłem to parę stron wcześniej na przykładzie wyciągarek.

Pójdę o krok dalej. Jeśli byś powiedział "patrzcie na ten silnik Hondy, chcę podobny ale z lepszych materiałów i lepiej wykonany" to oni najzwyczajniej w świecie by to zrobili.

Chiński samochód zajmuje świetne miejsca w tegorocznym Dakarze. Daje do myślenia.

Post: #232

Na fajną teorię trafiłem:

Cytat:Trochę bajka, te ograniczniki w piździkach są podwójne, zawirowywacz spalin + podkładka pomiędzy dwiema połówkami wariatora...

czyli ze ta blokada powoduje że zablokowany silnik przy takich samych wysokich obrotach jedzie max 45km/h

więc żyłowanie to raczej ma miejsce przed odblokowaniem...

Liczę na wesołą dyskusję Fakt, dotyczy skuterów a nie biegówek, ale główna koncepcja żyłowania przed a nie po przeróbkach jest interesująca.

---

No i pojawiły się pierwsze na rynku. Cena o 500zł wyższa niż ta z rzekomych przecieków. Są jakieś zoomy szczegółów i druga wersja kolorystyczna

---

Widzę na gaźniku napis "JAPAN" czy mnie oczy mylą?

Nie łudzę się oczywiście żeby robili go w kraju kwitnącej wiśni, ale napis "designed in Japan made in PRC" byłby dość bezczelny

Post: #233

Nie mylą cie oczy Gaźniki z napisem Japan są już od jakiegoś czasu w silnikach Rometa. Mój C1 r2009r też miał taki gaźnik , moze nie identyczny ale magiczny napis Japan był

Post: #234

(08-01-2014 18:27:14)nie_mientki napisał(a):  Ciekawe czy skośni wpadną na pomysł kopiowania AM6?

O chłopie,ja pierwszy raz zobaczyłem kopie AM6 5 lat temu w keeway'u x-ray,a przypuszczam że conajmniej od 2000r. chiny to kopiują,a że w polsce ich nie było

Co do silnikó 139qmb(kible 4t) i 139fmb(ogar 900itp) to moja mocna strona,w tych silnikach pracuje od kilku lat,troche ich już zajechałem,kilkanaście wyremontowałem,a i ze 3 silniki na sporta zrobiłem

Domeną silników 139fmb w wersji +110 jest słaba skrzynia biegów z moich obserwacji,za to te o pojemności 50ccm są wręcz nie zniszczalne wbrew waszych opini,jedyne czego wymagają od użytkownika to lekko rozgrzanego silnika przed jazdą,i te pierwsze kilometry jazdy z chlebkiem,wtedy dłuuuugo służą,co do oleju-wszystko poza hipolem jest ok
Dodatkowo w wersjach 110cm możemy mieć głowicę 3 zaworową,jednak-nie dostaniemy tego w pl...
Można kupić przystawke i chłodnice oleju-ale nie w pl...
Silniki te są podatne na tuning w porównaniu to 139qmb,gdzie jedyną wartąuwagi operacją jest cylinder fi 50,porting głowicy i gaznik 24...

Tu wystarczy sam porting,wałek i dostrojenie gaznika-i jużmamy inny motor,żywszy,dynamiczny.
Niestety,jeśli mamy wiedzę w obsłudze tego silnika na poziomie silnika do dryny,nie chwytajmy się ich,niby są banalnie proste,jednak notorycznie dostaje rozkręcone silniki do poskładania...

Ciekawostką jest za to dostępność różnych skrzyń biegów:
Podstawowa 1-0-2-3-4
Z półautomata 1-0-2-0-3-0-4-0(biegi można zmieniać w kółko,po 4 nie musimy redukować,po niej wskoczy 1)
z wstecznym biegiem R-1-0-2-3 lub 1-0-2-3-R(rózne układy biegów)
I również w wersji manualnej występuje skrzynia "nieskonczenie wielka"tzn,po 4 wchodzi 0,potem 1 i tak w nieskonczoność

Aham,często widzi się teraz zippy pro 50,siadamy,dajemy gazu i silnik zgasł,wystarczy lekko podnieść obroty i na 80% wzbogacić mieszankę.

Post: #235

Marcin mnie zaskakuje. I szprychy zaplecie i o chińskich silnikach wykład da. Człowiek-orkiestra.

Post: #236

(09-01-2014 21:02:53)nie_mientki napisał(a):  Marcin mnie zaskakuje. I szprychy zaplecie i o chińskich silnikach wykład da. Człowiek-orkiestra.

Szkoda że takich tutaj garstka

Post: #237

Buehehe,ale jeśli chodzi o konstrukcje z minionej epoki-nic niby nie zepsuje,ale jakoś diagnozy nie umiem nigdy postawić co to-tylko metoda prób i błędów

Nie no,jeśli chodzi o rowery i nowsze konstrukcje silników(no cuż,139qmb i fmb nie są młodsze od rometa...ale przemilczymy to) to pisać, prosić i tak dalej,trzeba sobie pomagać;doczekuje od was tego samego jak mi kadet padnie

Post: #238

(09-01-2014 21:11:44)marcinkadet napisał(a):  cuż

Całe szczęście ortografy robisz jak człowiek, bo już myślałem że jesteś jakimś botem wikipedii co wszystko wie

Post: #239

Wszystkiego nwm,i nie chce żeby siętu podśmiewno że "wielce wszystko wiem";d
A ortografia no cuż-ja jestem jak 99.9% polaków-mam dyslekcję a na serio-nie zwracam na to uwagi
Zreszto pierwszy i ostatni raz coś na temat ortografii miałem w 3klasie szkoły podstawowej,od tamtego momentu aż do obecniej 2tech nic się nei zmieniło

Tak nawiasem-obecnie produkowane kraniki są coś warte?w orginalnym odstojnik mi pękł i sie leje z baku....

Post: #240

Z kranikami różnie bywa. Mi nowy wytrzymał ładnie rok, potem ciekł, złożyłem więc jeden ze starego i nowego(przy starym korpusie) i jest super. Mam jeszcze materiał a złożenie 2 kraników i postaram się zrobić taki z lepszym przepływem(rozwiercony) i zobaczę co wyjdzie.