Post: #1

Witam. Jestem nowy na forum . Mam u siebie w garażu Ogara 200 , który stał w garażu z 3 lata ... Chciałem go wyremontować i zarejestrować , lecz nie wiem jak się za to zabrać...
muszę kupić klamki i kranik . Wiem że ogarek śmigał przed odstawieniem do garażu . Nigdy nie naprawiałem motocykli dlatego to dla mnie coś nowego i boję się że coś popsuje... nie wiem czy oddać to do jakiegoś mechanika cz sam się bawić.. jak myślicie ?

Post: #2

Kolejny pan z Ogarem 200! Witam. Najlepiej zrób sam, nauczysz się na przyszłość.

Post: #3

Spróbuj go odpalić. Jeśli odpali to wiadomo bd że żyje

Jaki masz konkretnie remont na myśli? sam silnik czy całość?
Sprawdź jaki jest stan lakieru, oryginalny chociaż jest? Sprawdź kompletność.


No i najlepiej zrób go sam. Najlepiej zaczynać uczyć się na prostych rzeczach

Post: #4

Najlepiej sam się z nim pobaw jest on łatwy w obsłudze i trudno coś w nim popsuć jak chcesz go zarejestrować a nie masz żadnych to najlepiej kupić ramę z papieram. Przed pierwszym odpaleniem trzeba będzie przeczyścić gaźnik, wymienić świece i zalać nowe paliwo bo to stare może już sie nie nadawać. Jeśli jest w złym stanie wizualnym to można go polakierowć (najlepiej kompresorem) oczywiście najpierw rozkręcić go do ostatniej śrubki. Więcej rzeczy wyjdzie podczas użytkowania.

Post: #5

Poczytaj o tym silniku pooglądaj zdjęcia dowiedz się jak najwięcej i spróbuj sam.

Post: #6

znaczy mam papiery, nawet był zarejestrowany Lakier chyba jest oryginalny , identyczny posiadam : http://www.praktyka.rubikon.pl/galerie/g...200-02.jpg , jak kupie kranik i wężyk to spróbuje go zalać i odpalić, jak nie , to będę kombinować dalej

Edit@ Widzę że jest dużo filmów "step by step" do Ogara , więc będę się na nich opierać od początku roku zabieram się do ostrej naprawy Jak coś nie będę wiedzieć to odezwę się na forum Dziękuję bardzo

Post: #7

To jeden z najładniejszych kolorów.

Post: #8

Praca nad tym silnikiem jest łatwa. Wystarczy mieć dostęp do części, kluczy, sciągacza, wkrętaka i kawałka własnego mózgu. Pierwsze pocieszenie: każdy kiedyś zaczynał. Pierwsza rada: kup se filtr paliwa

Post: #9

(21-12-2013 21:18:07)charper napisał(a):  Praca nad tym silnikiem jest łatwa. Wystarczy mieć dostęp do części, kluczy, sciągacza, wkrętaka i kawałka własnego mózgu. Pierwsze pocieszenie: każdy kiedyś zaczynał. Pierwsza rada: kup se filtr paliwa

Po co filtr paliwa ? jak pamiętam zanim poszedł w odstawke to nie miał filtru paliwa 2 stycznia jadę na zakupy, kupie klamki, kranik i wężyk(który nieumyślnie złamałem ) Bak przeglądałem latarką i nie było rdzy, a resztka paliwa co była to wyleciała przez popsuty kranik... właśnie ostatnio go zalewam a tu ciurkiem cieknie benzyna... 3 litry paliwa poszły w beton...;/

---

Sorki że odpowiedz pod odpowiedzią .
2 stycznia jadę na zakupy , tak, spisałem sobie co mam kupić
-Olej Mixol/ Hipol
-filtr powietrza
-świeca
-filtr paliwa
-klamki
-kranik i wężyk

Sądzę że zmieszczę się w 100 zł Coś jeszcze ?
A i jeszcze odkręciłem karter od strony kopki i magneto było czyste, więc myśle że jest dobre Zdjąłem osłone filtra paliwa i filtr paliwa był do wyrzucenia . łańcuch też bym wymienił bo był bardzo zardzewiały ,ale funduszy brak.

Post: #10

JAk trzeba remontować to zrób to sam , silniczek jest tak prosty do złozenia i naprawy .... . a i zabawa jest przy tym

Post: #11

Właśnie zauważyłem tylko mam problem z dzwignią sprzęgła, nie miałem klamki, więc ją dokupiłem, lecz nie wiem jak ją założyć ... http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_linki...361717.jpg

Tam trzeba wsadzić jakiś dzyndelek, jak to się nazywa ?

Post: #12

(22-12-2013 18:07:33)blacha99 napisał(a):  JAk trzeba remontować to zrób to sam , silniczek jest tak prosty do złozenia i naprawy .... . a i zabawa jest przy tym

Tak prosty że w magnecie znalazł się śrubokręt bo silnik tak prosty