Charper składa charta czyli po trupach do celu
|
Autor |
Wiadomość |
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
Charper składa charta czyli po trupach do celu
Jak wszyscy to I ja
Kupiłem przez allegro sporo części do charta za 400zł. Dlaczego charta? Bardzo podoba mi sie ten motorower. W końcu to najnowocześniejszy romet I nie kibel! Do tej pory jeździłem jawką. Spedziłem nad nią sporo czasu a ona odwdzięczała mi się dobrymi osiągami, jednak te wiele godzin spedzonych w garażu musiało się kiedyś na mnie odbić. W między czasie testowałem swoją WSKę I coś zrozumiałem. Miałem dość tej troche przymałej dla mnie jawki, dość słabych świateł I zawieszenia, które prawie niczego nie amortyzuje. Jednak czegoś nigdy jej nie odmówię. Paliła za pierwszym razem, wiele razy zawiozła mnie do dziewczyny I spowrotem (80km) I nie zawiodła. Charta wybieram dlatego, że mam pod dziadku do niego wszystkie najdroższe element silnika, czyli wały, gaźniki, skrzynie biegów, moduły zapłonowe, pradnice, magneta, cylindry, głowice I pare innych rzeczy. Mam nawet jeszcze jedne nowe kartery I kompletny silnik, także jeśli mi coś sie zepsuje a czegoś nie będę miał, to wydam raczej nie wiele, nie będę musiał wydawać kilkuset złotych na remont silnika, bo wszystko jest.
A więc dziś otrzymałem pierwszą z dwóch paczek z częściami do mojej nowej miłości.
Co tu mamy:
Tylne koło: wyglada nieźle. Bęben ładny, ma nową zębatkę. Chrom na feldze jeszcze ładny, ale w jednym miejscu juz rdza się za nie pobiera. Opona niedużo używana.
Zbiornik paliwa: Lakier moim zdaniem jeszcze sie nada, ale z prawej strony od przodu ma wgniotkę. W środku nie jest bardzo zardzewiały, nie ma korka wlewu
Tylne amortyzatory: Chyba nie wiele używane, oczywiście made in Poland chromy na sprężynach w niemal idealnym stanie.
Skrzynki na narzędzia: lewa jeszcze wizualnie nie jest zła, zato prawa zdecydowanie do malowania, nie ma stacyjki
Przednia lampa: wyglada na nową
Jest jeszcze mostek prostowniczy, podnóżki pasażera I kierowcy, kolanko wydechowe, mocowania lampy przedniej, oryginalna elektryka, predkościomierz z linką (chyba nie działa ) stopka, dwie obejmy, przełączniki (te po lewej stronie), chlapacz, stopka, pedał hamulca, dwie obejmy, jedna od tłumika I druga, mniejsza chyba tez od niego, I przerywacz kierunkowskazów.
No cóż, sporo rzeczy będę musiał pomalować, troche rzeczy dokupić lub poszukać. Druga paczka od tego samego Pana zapowiada się moim zdaniem znacznie ciekawiej! Zatem czekam do poniedziałku I jeśli listonosz nie zaśpi I dostarczy mi ją w miarę wcześnie, to będzie to pierwszy dzień prac nad chartem!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2014 16:08:01 przez Tomasso94.)
|
|
14-12-2013 00:11:14 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
(14-12-2013 00:21:20)stqc napisał(a): kolego pisałeś ze masz waly, nie chcesz sprzedać może jednego? Mostek prostowniczy daj na np 6a zamiast tego prostownika co jest instalacja nie ma co się cieszyć oryginalną tylko zrobić nową.
Nie wiem jaka przyszłość mnie czeka, dlatego na razie nie będę sprzedawał. Jeśli chodzi o elektryke to wiem o tym, dostałem od sąsiada całą wiąchę kabli od samochodu beż żadnych przetarć, kupić peszel I będę działał
Cytat:e kupiłeś składaka teraz będziesz miał lego techinc tyle że 1:1 a i farciaż z ciebie że masz tyle części do charta
Przynajmniej nie musze go rozbierać do malowania, 1/3 pracy mniej
Będzie w następnej paczce rama z dokumentami, siedzenie I przednie zawieszenie. Pan sprzedawca deklaruje, że na niej jest oryginalny lakier I nie wymaga to malowania. Przednie zawieszenie na zdjęciach prezentuje się bardzo dobrze, chociaż nie są te zdjęcia bardzo dokładne w sensie, że pokazana każda część z osobna. Siedzenie wyglada na całe a na jego metalowej podstawie jest czarny lakier I na zdjęciach wygląda to bardzo dobrze.
Czekam na paczkę, wtedy dokładniej ocenię stan I pokażę zdjęcia.
Następnie biorę się za wyszczotkowanie elementów wymagających malowania poza osłonami narzędziówek. Tutaj zastanawiam się na oddaniem ich do odmalowania fachowcowi lub kupieniem nowych tych blach bo są troche obite (zwłaszcza ta jedna).
Na dzien dzisiejszy nie mam przedniego koła, błotników, czujnika stopu, stacyjki I czas pokaże czego jeszcze. Będę szukał kupców.
|
|
14-12-2013 01:49:53 |
|
1 osoba postawiła piwo charper za ten post:1 osoba postawiła piwo charper za ten post.
matt3838 (05-28-2018)
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
(14-12-2013 11:26:20)simon1998 napisał(a): no czekam na zakończenie projektu jakbyś chciał sprzedać cylinder albo zamienić się na coś od Charta to wal do mnie
Na razie nic z tych rzeczy, ale za to chętnie cos odkupię w pierwszej kolejności coś z tych rzeczy, które mi brakują. Jeśli coś masz to napisz do mnie.
Dzisiaj posiedziałem troche z dziewczyną, więc miałem taki troche wolniejszy dzień. Wieczorem sie nudziłem, to wziąłem się za predkościomierz. Oto efekty
Złożyłem z dwóch predkościomierzy jeden wymieniłem mechanizm zliczający przejechany dystans. Bardzo nie podoba mi się ten żółty kolor, tak cholernie razi mnie w oczy. czarny z białymi cyferkami był ładniejszy Niestety z oryginalnego już nic nie zostało. Musiałem go usunąć metodą brutal force, bo zardzewiała oś na której był I w ogóle nie pracował. Wstawie czarny dla spokoju psychicznego, jak juz nic ważniejszego nie będę miał do roboty
Wyrukowałem sobie na papierze fotograficznym cyferblat, bo na starym mało już widać. jest minimalnie większy niż oryginał ale to minimalnie, moze to nawet I lepiej. Jutro go pewnie nakleje na stary albo przykrecę śróbeczkami do podstawy predkosciomierza. To sie jeszcze zobaczy
Szybka licznika niestety też była peknięta, więc wyciąłem to sobie z plastiku. Efekt mnie zadowala, ale ze względu na papier fotograficzny użyty do zrobienia cyferblatu bedę musiał ten licznik uodpornić na wodę.
|
|
15-12-2013 01:14:03 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
Dziś dokończyłem prędkosciomierz I wygląda to... tak sobie...
A skoro wyglada to tak sobie, to pomyslałem że zrobie tarcze jeszcze raz. Odwrócę kolory I tarcza bedzie biała a cyfry czarne. Pomaluję lakierem bezbarwnym, moze to ją troche usztywni I nie będzie ścierał się tusz.
Dzisiaj załozyłem do zbiornika nowy kranik. Odkręciłem dźwignię, żeby zobaczyć w jakim stanie jest korkowa uszczelka. Nasmarowałem ją olejem takim jak stosuję do paliwa, żeby miała poślizg I nie ścierała się. odszukałem gume łączącą gaźnik 14MC z tą "puszką", tylne światło, tłok, pierścienie I napompowałem koło. Wcześniej dałem bratu tłumik od simsona I tłumik od jawki. Przyspawał mi łączenie kolanka od jawki, bo w niej było lepsze. Kolanko ma taką samą średnicę więc działa jak natura chciała.
Uszczelniał będę później, bo tłumik dość długi może się okazać, ze będe musiał kolanko troche skrócić.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-12-2013 19:56:10 przez charper.)
|
|
15-12-2013 19:53:19 |
|
|
charper
detyfusan
Liczba postów: 2,027
Imię: Wojtek
Skąd: ze wsi
Pojazd: Romet Chart
|
RE: Charper składa charta czyli po trupach do celu
Ostatnio żyję na mocno limitowanym Internecie i na razie musiałem wstrzymać prowadzenie dziennika prac nad chartem i ograniczam dodawanie zdjęć.
Odebrałem z poczty osobiście drugą paczkę. Mimo, że zapłaciłem za dostawę do domu to cholerniki nie chciały przywieść, bo "listonoszoju do malucha nie wejdzie". Tak jak sprzedawca obiecywał rama jeszcze nie wymaga malowania ale tu i ówdzie są jakies drobne odpryski. Postanowiłem, że dam sobie czas na nacieszenie się chartem i dopiero w następną zimę ją umaluję.
Tak wyglądał mój chart ze trzy dni wstecz
Pomalowałem mu podnóżek, stopkę centralną, zamontowałem silnik, który ma jeszcze plombę pod cylindrem, założyłem jakies gumy na lagi.
Dziś zdjąłem siedzenie, zbiornik paliwa i podłączyłem moduł zapłonowy cewkę wysokiego napięcia żeby sprawdzić czy jest iskra i jest!
Następnie założyłem tłumik (chyba od Simsona, ale brat mi przyspawał łączenie na kolanko od ogara 200 bo jest lepsze) i uszczelniłem go pakułą i sylikonem wysokotemperaturowym.
Założyłem mu jeszcze łańcuch - czeskiego favorita ze starych zapasów, tylko że muszę go trochę skrócić, no i przewód paliwowy z filtrem ciut lepszym niż inne Wiecej zdjęć z prac po świętach.
Zaznaczę, że ciągle uzupełniam braki w częściach. Wczoraj kupiłem przez Internet przednie koło, osłonę łańcucha i cały tylny błotnik. To taki świąteczny prezent dla mojego charta
Ogólnie to chciałem o coś spytać. Możecie pokazać mi jak wygląda w środku ta plastikowa obudowa w charcie gdzie jest filtr powietrza? Oraz co jest w obudowie po drugiej stronie, czyli tam gdzie jest stacyjka. Chodzi o to, że ja te schowki mam bardzo "pocudowane" i chciałbym zobaczyć jak wygląda oryginał i co gdzie jest.
|
|
23-12-2013 00:05:54 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|