Post: #1

Ktoś ma jakieś doświadczenia z tanimi płynami do chłodnic. Głównie chodzi mi o Naxol. Byłem w Kerfurze i cena mniej więcej dwukrotnie niższa niż Borygo, sporo tańszy od innych płynów.

Szukałem haczyka i jedyne co znalazłem to to, że nie ma na na etykiecie napisu "spełnia jakąś tam normę".

Wiem że tu sporo ludzi z doświadczeniem mechaników, robiących jakieś praktyki po warsztatach itd, może jesteście w stanie mi pomóc.

Za mądre odpowiedzi daję "Pomógł"

Post: #2

A dlaczego nie chcesz Petrygo? tata ma w Sceniku tak jak i w taksówkach i nie ma żadnych problemów

Post: #3

Ja ci powiem tak jezeli masz dojście jest taki miernik nie wiem jak sie fachowo nazywa i mierzy do jakiej temperatury jest dany płyn. Ja na twoim miejscu bym wlał.

Post: #4

Bo jestem biedny.

Jeśli Twój tata ma jakieś oszczędności i z przesyłką wyjdzie tyle co wspomniany kerfurowy syf to biorę.

@Maciej
Uaz jest garażowany i nawet przy -25 na dworze nie sądzę żeby płyn zamarzł. A niższych temperatur nie pamiętam w Polsce. Nawet jeśli producent oszukuje z tymi -35 to mi to wali. Bardziej mnie interesuje czy się szlam nie robi, uszczelek nie zjada itd.

Post: #5

Nie powinno a nawet jezeli to producent by tego nie dopuścił do sprzedaży. Nie bój sie ja leje podobne (firma krzak) do Renault Megane 1,6 8v ben.gaz. od 5 lat i niema problemów z kompresją, a masło z pod korka oleju sie nie robi.