Post: #1

Siemano!
Chciałbym zrobić spawak pod serię do silnika 023. Od razu informuję że wiem o tym ,że w oryginale to mało da. Obecnie mam założony albo pseudo-sport na oryginalnym kolanku albo od jakiegoś skutera z standardowym kolankiem. Chciałbym się zmierzyć z wykonaniem takiego tłumika. Co do cięcia to mogę załatwić cięcie laserowe a spawać pomoże mi tata. Mam go już prawie wyliczonego jednak mam problemy z niektórymi oknami (mówię o EC2) reszta to nie problem. Czy ktoś się na tym zna aby móc sprawdzić moje obliczenia? Czy ktoś mógłby udzielić paru rad? Z góry dzięki

PS.
Szukałem na forum lecz nikt nie piszę o tym wprost
Przegooglowałem tez ten temat i o spawakach do 023 jest raptem kikla tematów

Post: #2

chcesz to sprzedam środkową część spawaka od 223. Odcinasz kolanko i spasowujesz do oryginalnego.

Post: #3

Raczej skupie się na spawaku własnej produkcji gdyż myślę o małym zmianach w silniku (mały tuning) a do takiego potrzebny będzie spawak a teraz to tylko rozgrzewka i próba sił

Post: #4

Ja robie spawaki i aktualnie prawie skończyłem wydech liczony pod 023 na 6500 . Już kiedyś robiłem taki spawak i czuć różnice wkręca się świetnie i mocy troszke więcej szacuje że około 1km więcej i 10kmh dodał jak skończe tego nagram wideo i sprzedam. Z rozszerzającym sie kolankiem za 200zł cały w czarnym macie

Post: #5

Mało ludzi potrafi to robić i nikt nikomu nie zdradza swoich pomiarów Wyliczenie w ec2 to 1/3 sukcesu najgorsze jest spawanie i formowanie tej cienkiej blachy Kombinuj może coś ci wyjedzie a ja swój wydech jak skończe to sprzedaje za 200 zł ( od cholery roboty, z rozszerzającym kolankiem są drogie,)

Post: #6

Idz na bardzo duze forum o simsonach i tam pytaj bo tutaj moze 1-2 osoby ogarniaja dobrze ec2 wiec tutaj jakiś konkretnych informacji bym sie nie spodziewał.
Spawa do seri sobie odpusc bo cudów nie bedzie szkoda orobty poprostu lepiej delikatnie dłubnąc cylek i wtedy bawic sie w modzone wydechy

Post: #7

Daje zawsze dużo daje i zmienia charakterystykę silnika a najbardziej jest to odczuwalne przy małych pojemnościach A co do bartoszek5k Mówiłem ci że na tej stronce co podałeś jest przetłumaczony program . Drukuj ten papierowy kątomierz przyklej do magneta i zmierz kąt otwarcia kanału wydechowego i resztę pomiarów i jedziesz za pierwszy razem ci nie wyjdzie pamiętaj

Post: #8

Kąt mam i prawie policzony tylko szukam kogoś kto to oceni i sprawdzi czy to w ogóle wyjdzie. Ale na innym forum znalazłem gości od liczenia. Jeżeli jeszcze przez 2 dni nic nic nie napiszę to proszę moderatorów o zamknięcie

Post: #9

To podaj ile ci wyszły wyliczenia ja sprawdze

Post: #10

To ja chętnie zobaczę ten filmik. Człowieku, licz się ze słowami, do pewnych ludzi na tym forum należy się zwracać z szacunkiem, bo mógłbyś się wiele od nich nauczyć. W silniku fabrycznym efekt jest mierny, dobrym rozwiązaniem jest trochę przerobiony wydech z Charta. Spawany wydech w tym silniku to jest zdecydowany przerost formy nad treścią, dlatego jest to bezsensowne.

I we współczesnych dwusuwach nie ma spawaków tylko dyfuzory.

Ogólnie EC2 nie polecam, program tak średnio logicznie projektuje te wydechy i jak nie ma się większego pojęcia o ich projektowaniu to ten program jest nieprzydatny. Najlepiej jest wyliczyć wydech wg wzorów Bella zdaje się.
Z tym sprawdzaniem tego projektu wydechu to też bym się wstrzymał, bo z całym szacunkiem, ale nie uważam żebyś miał o tym odpowiednie pojęcie.

Post: #11

No lagoon to świetnie wytłumaczył ale przecież Kuba i tak wie lepiej że w dzisiejszych 2T jest spawak i nikt nic nie może powiedzieć bo on wie lepiej wszystkiego w życiu spróbował i jak da spawak do Rometa to będzie rakieta

Post: #12

Jeszcze raz powtórzę, licz się ze słowami. Dalej podtrzymuję moje zdanie z pierwszego postu co do tego wydechu. "Spawaka" to sobie możesz uspawać w komórce elektrodówką z rynny. Każdy majster, który się tym zajmuje powie, że nie wykonuje spawaków tylko projektowane dyfuzory. "Reszta rodaków powtarza pierdoły"-idealnie się to nadaje do określenia "spawak".

PS. I nie pisz do mnie "mądralo", Michał jestem

Post: #13

(07-11-2013 09:50:33)wolnyyykubaaa napisał(a):  Spawak spełnia tą samą rolę mądralo. Skoro nikt z was nie jeździł na spawaku to nie zabierajcie zdania bo pier*** jak połamani . Ale to jest kurde polska jeden coś pier*** i reszta rodaków powtarza pierdoły i najgorsze jest to że się nie przetłumaczy. W romecie nawet 0.5 km to duża poprawa względem tego że fabryczni ma 1.5km

---

Jeśli nie miałeś to nie powtarzaj tego co inni gadają sami zobaczycie jaka będzie poprawa.

Miałem/mam spawaka/dyfuzor. Na serii gó*no dał. Dopiero na 50/4 coś poszło odczuć. w 023 to będzie poprostu śmiechu warte. Poza zwiększonym pierdzeniem nic nie pomoże.

Post: #14

Miałeś udowodnij Jeśli mi nie udowodnisz to nie uwierzę. Jeśli nawet miałeś to jakiś hu*** bo nie umiesz liczyć wydechu W ec2 liczyłem ale potem policzyłem jeszcze raz według tych wszystkich wzorów samodzielnie i jest cacy <3

---

Ja już robię drugi taki wydech pierwszy był liczony w ec2 nawigacja pokazała na nim 7 km/h więcej do tego spalanie minimalnie spadło i lepiej się wkręcał. Ale to jest silnik rometa nie jakaś rakieta z tego nie wyciągniesz nie wiadomo ile pół konia na wydechu kolejne pół na przeróbce cylindra gaźnik k60b i te 3km uzbierasz Romet na pewno będzie fajnie jeździł A jeśli cię satysfakcjonuje pyrkolenie z prędkością 40kmh to jaraj się dalej Tu nie chodzi o to żeby zrobić z rometa wyścigówkę tylko o to żeby poprawić fabrykę Jeśli będę chciał zapier*** to kupie sobie jakąś tzr albo rs . A usprawnianie Rometa to fajna zabawa przy czym można się sporo nauczyć

Post: #15

Przy dobrym stanie silnika ,idealnym wyregulowaniu i dobrym doborze podzespołów mój Ogar 205 przy 52 km/h prawie już nie mógł jechać, lecz gdy przekroczył tą barierę wpadał w swoisty rodzaj jakby rezonansu i dociągał bez problemu do 60 km/h. Wrażenia były takie jakby miało się wszystko w mig rozpaść lecz dawał radę.