Post: #31

Ja chce być elektromechanikiem samochodowym i motocyklowym. Na razie chodzę do TPS ale tam i tak sie muszę całej mechaniki nauczyć i dopiero potem elektryki samochodowej.

Post: #32

Ja z początku chciałem zostać konstruktorem lub elektrykiem, ponieważ od małego jak mi mówią rodzice latałem z kablami i przedłużaczami po domu. A jak chodziłem do podstawówki to robiłem jakieś dziwne maszyny, typu mini kosiarka, czy mini wiertarka
Ale jak wiadomo, marzenia pozostaną marzeniami no i wita szara rzeczywistość.
Później chciałem zostać mechanikiem motocyklowym, ale z racji z tego że taki kierunek jest tylko w poznaniu a ja mam 100km w jedną stronę no to porzuciłem ten plan i poszedłem na Mechanika samochodowego
I powiem szczerze że jest zajefajnie, szef bardzo w porządku. wypłata za praktyki nie najgorsza

Post: #33

Chciałbym być mechanikiem, albo pracować u jakiegoś gospodarza i jeździć ciągnikiem, ewentualnie kombajnem (lato - żniwa, zima - odśnieżanie, a jesień i wiosna to siewy itp.).

Post: #34

Ja chciałbym zostać mechanikiem samochodowym i motocyklowym i otworzyć własny warsztat

Post: #35

To tak Kierowca zawodowy albo wojskowy po 15 latach emerytura wojskowa i dziękuję dowiedzenia, kasa jest, dom jest, i kobieta którą kocham jest. I gitara

Post: #36

(28-10-2013 22:23:02)misiek7991 napisał(a):  Ja chciałbym połączyć dwie pasje tj. Informatyka i motoryzacja. Może będę kimś w rodzaju informatyka samochodowego ;-) (elektronika, systemy, nawigacje itp.)
Natomiast nie wiąże przyszłości czysto z rometami bo motorynka to tylko moje hobby, przy której i tak mi nic nie wychodzi ;-)

Mechatronik. Na kompie sterujesz czymś mechanicznym.

Post: #37

(28-10-2013 23:21:45)adrian00102 napisał(a):  To tak Kierowca zawodowy albo wojskowy po 15 latach emerytura wojskowa i dziękuję dowiedzenia, kasa jest, dom jest, i kobieta którą kocham jest. I gitara

Wojsko źle wpływa na psyche,czub,konopa,alkocholizm albo znęcasz się na rodzinie 80% trepów tak ma
Ja bym chciał być królem,bo prezydenci to same ku...y ale nie ma monarchii więc jestem lakiernikiem

Post: #38

No z wojskowymi to trochę racji. Wojsko za PRL'u to był syf, a jeszcze większy był po '89.

Post: #39

(28-10-2013 22:46:19)kondzio310 napisał(a):  

(28-10-2013 22:39:29)chart21050 napisał(a):  Chciałem być kierowcą zawodowym, lecz to nie jest praca dla mnie, nie chce zostawiać rodziny na tyle czasu, mój tata jest kierowcą wiem co mówię

To akurat róźnie, zależy jak kto ma prace ułożoną, i co woli, Tata mój jeździ po kraju no i na weekendy zawsze, czasami w piątek już wróci, no i jeszcze w tygodni cześto w domu, W rodzinie wuja ma też transport, Dania szwecja, norwegia, litwa, łotwa, estonia, i Rzadkością jest nie zjechanie na baze na weekend.

No a Wracając do tematu no to Ja chciał bym zostać kierowcą cieżarówki ,

Szczerze tak to nie wiedziałem że tyle osób by chciało jeździć zawodowo :, no to mam nadzieje że w przyszłości spotkamy się na szlaku

hahaha Za kilka lat będziemy prezentować swoje ciężarówki na forum Jak jeszcze będzie istniało to forum xd

Post: #40

Strażak lub kierowca zawodowy .

Zapraszam na Fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/MirkowyOgar/

JEDEN CYLEK KILKA KONI NIKT OGARA NIE DOGONI

Post: #41

A ja będę.....................................................................Blachar​zem. xd

Post: #42

Albo jeszcze nie wykluczam kariery w MONie

Post: #43

(28-10-2013 23:01:58)arasszymaras napisał(a):  Chciałbym być mechanikiem, albo pracować u jakiegoś gospodarza i jeździć ciągnikiem, ewentualnie kombajnem (lato - żniwa, zima - odśnieżanie, a jesień i wiosna to siewy itp.).

Ale czy wy kiedyś "pracowaliście" w rolnictwie? Ja powiem tak, co wakacje pomagam mojemu tacie w tym bagnie, jeżdżę ciągnikiem, kombajnem i nie jest to wcale fajne jak od 10.00 do czasami 22.00 stoisz w pełnym słońcu przy temperaturze 30*C i modlisz się o jakąś chmurkę podczas żniw (te 3-6tys. się wyciąga podczas jednych żniw, ale to jest tylko niecały miesiąc). No chyba że mówimy o takich maszynach z klimatyzacją, radyjkiem i komputerami z GPS. Ale nie oszukujmy się, mówimy tutaj o kilku a nawet kilkunastu milionach złotych! Myślisz że łatwo dostać taką dotację?

(29-10-2013 00:11:50)Barto5050 napisał(a):  

(28-10-2013 22:46:19)kondzio310 napisał(a):  

(28-10-2013 22:39:29)chart21050 napisał(a):  Chciałem być kierowcą zawodowym, lecz to nie jest praca dla mnie, nie chce zostawiać rodziny na tyle czasu, mój tata jest kierowcą wiem co mówię

To akurat róźnie, zależy jak kto ma prace ułożoną, i co woli, Tata mój jeździ po kraju no i na weekendy zawsze, czasami w piątek już wróci, no i jeszcze w tygodni cześto w domu, W rodzinie wuja ma też transport, Dania szwecja, norwegia, litwa, łotwa, estonia, i Rzadkością jest nie zjechanie na baze na weekend.

No a Wracając do tematu no to Ja chciał bym zostać kierowcą cieżarówki ,

Szczerze tak to nie wiedziałem że tyle osób by chciało jeździć zawodowo :, no to mam nadzieje że w przyszłości spotkamy się na szlaku

hahaha Za kilka lat będziemy prezentować swoje ciężarówki na forum Jak jeszcze będzie istniało to forum xd

Ta Ja od roku zbieram pieniądze na odpowiednie kategorie. A razem z prawem jazdy na samochód osobisty to kwota rzędu 14-16tys. złotych Teraz mam w szkole szkolenia na frezarki, jak będzie papierek to po skończeniu szkoły może się pojedzie do szwabów i coś się zarobi

Post: #44

Ja bym chciał być elektrykiem na kopalni i już 5% tego celu jest osiągnięte .

Post: #45

(29-10-2013 00:25:56)Wojtek3362 napisał(a):  

(28-10-2013 23:01:58)arasszymaras napisał(a):  Chciałbym być mechanikiem, albo pracować u jakiegoś gospodarza i jeździć ciągnikiem, ewentualnie kombajnem (lato - żniwa, zima - odśnieżanie, a jesień i wiosna to siewy itp.).

Ale czy wy kiedyś "pracowaliście" w rolnictwie? Ja powiem tak, co wakacje pomagam mojemu tacie w tym bagnie, jeżdżę ciągnikiem, kombajnem i nie jest to wcale fajne jak od 10.00 do czasami 22.00 stoisz w pełnym słońcu przy temperaturze 30*C i modlisz się o jakąś chmurkę podczas żniw (te 3-6tys. się wyciąga podczas jednych żniw, ale to jest tylko niecały miesiąc). No chyba że mówimy o takich maszynach z klimatyzacją, radyjkiem i komputerami z GPS. Ale nie oszukujmy się, mówimy tutaj o kilku a nawet kilkunastu milionach złotych! Myślisz że łatwo dostać taką dotację?

(29-10-2013 00:11:50)Barto5050 napisał(a):  

(28-10-2013 22:46:19)kondzio310 napisał(a):  

(28-10-2013 22:39:29)chart21050 napisał(a):  Chciałem być kierowcą zawodowym, lecz to nie jest praca dla mnie, nie chce zostawiać rodziny na tyle czasu, mój tata jest kierowcą wiem co mówię

To akurat róźnie, zależy jak kto ma prace ułożoną, i co woli, Tata mój jeździ po kraju no i na weekendy zawsze, czasami w piątek już wróci, no i jeszcze w tygodni cześto w domu, W rodzinie wuja ma też transport, Dania szwecja, norwegia, litwa, łotwa, estonia, i Rzadkością jest nie zjechanie na baze na weekend.

No a Wracając do tematu no to Ja chciał bym zostać kierowcą cieżarówki ,

Szczerze tak to nie wiedziałem że tyle osób by chciało jeździć zawodowo :, no to mam nadzieje że w przyszłości spotkamy się na szlaku

hahaha Za kilka lat będziemy prezentować swoje ciężarówki na forum Jak jeszcze będzie istniało to forum xd

Ta Ja od roku zbieram pieniądze na odpowiednie kategorie. A razem z prawem jazdy na samochód osobisty to kwota rzędu 14-16tys. złotych Teraz mam w szkole szkolenia na frezarki, jak będzie papierek to po skończeniu szkoły może się pojedzie do szwabów i coś się zarobi

No papierki tanie nie są, no ale jest sposób tylko trzeba czekać, bo w całym kraju są szkolenia, tylko trzeba być bezrobotnym chyba rok lub 2, no i masz c + kwalifikacje, psychotesty Brat robił więć sam zrobił tylko E, no i teraz jeździ,


Ha, Prezentować na forum będziemy, tylko jeszcze troche lat lat, zanim te cieżarówki będą, A może kiedyś sie na jakiś zlot wybierzemy ? Opole, w bydgoszczy nawet cośbyło ale to lipa chyba, a Z krakowem nie wiem jak teraz będzie.