Post: #1

Witajcie!
Dziś pragnę zaprezentować Wam mój najnowszy nabytek, którym jest jubileuszowy Wigry 2 z roku 1975 zachowany w stanie idealnym, muzealnym, można by rzec.
Rower wypatrzyłem na allegro trzy dni temu. Od razu wiedziałem, że musi być mój.
Chciałbym bardzo podziękować mojemu kochanemu tacie, bez pomocy którego ten rower mógłbym oglądać jedynie na zdjęciach!
Jadąc po niego do Krakowa zrobiliśmy 350 km, ale było warto.
Sprzedawał go człowiek, który miał całe podwórko dosłownie "zasypane" starymi rowerami. W kilku pomieszczeniach, garażach i kontenerach gromadził swoje zdobycze. Były to ustawiane na metalowych półkach motocykle, motorowery, rowery w różnym stanie (W tym 6 (słownie: SZEŚĆ) Duetów!)... wszystko! Posiadał masę części do rowerów. Do Wigier dorzucił mi jeszcze piękne, oryginalne lusterko (rocznik '83), które wypatrzyłem na jednym z Jubilatów, oraz odblask, który potrzebowałem do Sokoła.

Teraz trochę o samym rowerze:
Pochodzi z roku 1975. Jest to z tego co wiem pierwszy rok produkcji modelu Wigry 2 (Wigry bez cyferki przy nazwie produkowano od '74). Co ciekawe - Nie ma numerów ramy. Nigdzie! Spotkałem się już wcześniej z taką "dwójką", niektóre egzemplarze nie miały numerów. Dla pierwszych egzemplarzy Wigry 2, takich jak ten, charakterystyczne jest też oświetlenie tylne, znane z Wigry "1", oraz wcześniejszych modeli, czyli mała lampka na tylnym widelcu, a na błotniku odblask. Rok produkcji roweru udało mi się ustalić po roczniku opon (Niezmieniane od nowości Stomil Antilope z białym pasem), oraz piasty.
Rower jest w kolorze zieleni groszkowej. Zarówno lakier, jak i naklejki zachowały się bez najdrobniejszej rysy.
Teraz rzecz najciekawsza - Jest to egzemplarz z serii wyprodukowanej na pięćdziesięciolecie Zakładów Rowerowych Predom Romet, o czym świadczy naklejka na rurze podsiodłowej. Wprawdzie jubileusz przypadał na rok 1974, ale do tej pory wszystkie rowery z tą naklejką z jakimi się spotkałem (3 łącznie z moim) były z roku 1975. Ta właśnie naklejka, oraz stan zachowania lakieru czynią ten rower wyjątkowym.
Wigry 2 nie miało pod siedzeniem zasobnika, jednak mój egzemplarz ma przyczepioną skórzaną torebkę.
Poza tym jest obecna w nim piękna, biała, oryginalna pompka.
Jedyną wadą są obręcze, które chyba były malowane. Jednak nie są one problemem, ponieważ mam drugie, w idealnym chromie, które założę na weekendzie.
Dzisiaj zamontowałem to przeepickie lusterko, które poprzedni właściciel dorzucił mi gratis, oraz przejechałem się na pierwszą przejażdżkę po drogach publicznych. Nie było osoby, która by się nie obejrzała, gdy na nim jechałem. Podczas dwudziestominutowej przejażdżki wszyscy się oglądali i uśmiechali, a dwie osoby nawet zwróciły mi uwagę, że mam bardzo ładny rower.

Czas na zdjęcia:





Naklejka, sprawczyni całego zamieszania (Nie udało mi się dobrze złapać ostrości, niedługo wrzucę ostrzejsze zdjęcie)




Bardzo ciekawy i cieszący oko detal - Znak pierwszej jakości PRL.

Ciekawostka - Pegaz na mostku kierownicy nabity jest... bokiem.

I na koniec:


Jak Wam się podoba?

Post: #2

Moim zdaniem Prześliczny można wiedzieć ile za nie go zapłaciłeś
I mam pytanie dasz link z allegro do tego Pana?

Post: #3

Świetny, widziałem go jeszcze na allegro, cena sroga, ale myślę że się opłacało !

Post: #4

Nom nieźle 350km żeby pojechać po rower,ale jest piękny i na pewno było warto

Post: #5

super wigry

Post: #6

Ho ho, przez tą naklejkę wartość już wzrasta o 100%. Rower jest perfekcyjnie zachowany, jeszcze w takim roczniku. On chyba od nowości musiał tylko stać, nie mogę uwierzyć, że ktoś nim normalnie jeździł. A czy działa w nim całe oświetlenie? Bardzo bym chciał zobaczyć, jak pali się ta malutka lampeczka

Post: #7

Jest genialny!
Też go widziałem na Allegro i myślałem o zakupie,
ale PÓKI CO to to co mam mi wystarczy.
Gratuluję zakupu!

Post: #8

Piękny *.*

Post: #9

Bardzo dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że Wigruś się Wam spodobał.

(30-09-2013 21:30:20)Przemi998 napisał(a):  dasz link z allegro do tego Pana?

Rozmawiałem z nim. Mówił, że na allegro wystawia rzeczy w ostateczności, gdy przez długi czas nie uda ich się sprzedać. On ma nie tylko rowery i motocykle, ale mnóstwo innych cennych, starodawnych rzeczy. Od imadeł, przez maszyny do pisania, po przedwojenne silniki rolnicze. Na razie nie wystawia na allegro nic związanego z rowerami.

(01-10-2013 00:30:28)MichalSR50 napisał(a):  On chyba od nowości musiał tylko stać, nie mogę uwierzyć, że ktoś nim normalnie jeździł.

Z tego, co mówił poprzedni właściciel, to rower stał przez wiele lat w mieszkaniu u starszego Pana. Nie, nie w piwnicy, czy garażu - W mieszkaniu! Gdy się temu Panu zmarło, to odkupił go Pan, od którego go kupiłem i... sprzedał mi.
Rower faktycznie był niezwykle mało jeżdżony. Może Pan niedługo po kupnie zachorował?
Na liczniku, który zdemontowałem na czas transportu (I jak do tej pory jeszcze nie zamontowałem) widniał przebieg zaledwie... 147 km! Licznik jest z epoki, całkiem prawdopodobne, że to realny przebieg Wigrysława, patrząc na stan w jakim się zachował.

Post: #10

Licznik taki przykręcany do ośki przedniego koła? Miałem taki w BMXie

Post: #11

Jeszcze raz gratuluje zakupu. Teraz jakie plany na nastepny rowerek heh. Jak ten pan bedzie mial jakes rowey wystawione na allegro to wysli mi link na priv albo po prostu link uzytkownika tego pana z allegro. Czekam

Post: #12

Jedno słowo WOW!

Post: #13

(02-10-2013 20:57:23)MichalSR50 napisał(a):  Licznik taki przykręcany do ośki przedniego koła? Miałem taki w BMXie

Dokładnie taki, jak mówisz.
To jego zdjęcie, jeszcze z aukcji:

Post: #14

Pierwszy raz widzę taki licznik

Fajny, podoba mi się stan, mimo że nie znam się na rowerach to podoba mi się jego stan

Post: #15

Fajny ten licznik, nie wiedziałem że takie coś w ogóle istnieje. Co do wigry to jest piękny, czytałem już o nim wczoraj na twojej stronie.
Można wiedzieć ile za niego dałeś?