Post: #76

Zajebista maszynka

Post: #77

Cztery dyszki z powodzeniem powinien ci polecieć

Post: #78

Odświeżam temat już chyba po raz ostatni... Dzisiaj jadąc Jubilatem do szkoły, na jednym ze skrzyżowań w centrum miasta miałem wypadek... Golf III jadący "na strzałce" puścił dwie osoby idące jakieś 10 metrów przede mną. Gdy zacząłem go mijać jeszcze stał. Ułamek sekundy później był już dobrze rozpędzony i wjechał we mnie Dokładnie w prawy bok. Wygiął się pedał od strony zębatki i doszczętnie pogięte zostały tylne trójkąty, aż zblokowało mi tylne koło... Byłem taki zły i w szoku że nawet nie chciałem od kobiety już nawet żadnych pieniędzy. Do 14.00 Jubi stał na parkingu obok skrzyżowania i czekał na holowanie... Nie wiem nawet czy jest sens odginania tych trójkątów bo boję się że naruszę konstrukcję i niespodziewanie będę miał poważnieszy wypadek. Wieczorem dodam zdjęcia.

Romet Jubilat 2: 1986 - 23.09.2013 [*]
PS: Teraz będę usilnie jeździł po złomach i szukał zdrowej ramy, aby założyć części i dalej jeździć....
Trzymajcie kciuki, panowie...

Post: #79

Wypadek? Borze przestań histeryzować, nikt przecież nie został ranny. A ramy nie sensu reanimować.

Post: #80

Wnusiu, uwielbiam Cię Ty zawsze porządnym psychicznym kopniakiem potrafisz człowieka postawić na nogi

Ale i tak będę szukał nowej ramy do Jubilata

Post: #81

dodaj zdjęcia a kobietka oferowała i kase?

Post: #82

Mogłeś powiedzieć że zadzwonisz na policę, by ci się bardziej opłacało niż sprzedaż rowera.

Post: #83

Powiem Wam tak: Gdybym był naprawdę złośliwy i nieuczciwy to na pewno bym zażyczył sobie nawet i stówę (serwis + szkody moralne).
Ale nie miałem serca tego robić bo:
- sam jechałem nieprzepisowo bo nie przeprowadziłem roweru przez przejście dla pieszych
- Kobieta dosłownie wyła ze łzami w oczach żebym nie dzwonił na policję, gotowa była wzamian zapłacić.
- Nawet nie zapytałem co z samochodem
- też mogłem gwałtownie zahamować i ją puścić.
A poza tym też jestem człowiekiem i wiem że u wielu ludzi w domu się nie przelewa i ledwo im starcza na paliwo ( wiem z własnego doświadczenia)
Co do zdjęć to zrobię i dam jutro bo dzisiaj nie miałem do tego głowy...

Post: #84

uu szkoda:(czekam na zdj Jubilata. Zostało ci albo kupić jakąś zdrową ramę lub nowy rowerek na złomie coś znajdziesz

Post: #85

(23-09-2013 21:51:29)Przemi998 napisał(a):  uu szkoda:(czekam na zdj Jubilata. Zostało ci albo kupić jakąś zdrową ramę lub nowy rowerek na złomie coś znajdziesz

Jutro strzelę fotkę poza tym będę robił fotki krok po kroku jak znajdę ramę i będę go rozbierał to wtedy będzie widać o wiele więcej szkody.

Kupię ramę tylko zastanawiam się teraz nad Agatem
Ale zobaczę jeszcze co się trafi i czy ci ludzie ze złomu będą tak mili żeby tanio sprzedać, bo części mam zdrowe i świeżo przesmarowane.
Poza tym Posiadam książeczkę kilometrażowo- serwisową Jubilata, którą sam założyłem jak tylko otrzymałem ramę.

Naprawdę bardzo mi szkoda Jubiego bo nigdy nie miałem wygodniejszego roweru...
Mam nadzieję, że trafię jakąś fajną ramę w dobrej cenie i będę dalej jeździł..

Prócz Jubilata i Agata były jeszcze jakieś w miarę popularne rowery na 24 calach ?

Post: #86

Najważniejsze że Tobie nic się nie stało. Jak pisałem na PW - w życiu bym sobie nie wybaczył jakbyś doznał jakiegoś trwałego uszczerbku na zdrowiu ;/(To ja sprzedałem ramę). Wymontuj z niego co się da a resztę wywal na złom, podejrzewam że jest mocno skrzywiony.

Post: #87

Pisałem już na PW ale dla wszystkich napiszę tutaj: Kąt odchylenia trójkątów po wypadku to jakieś 20- 30 no, max 40 stopni. Do tej pory nie wiem czemu nie uciekłem tej kobiecie z drogi ...

Post: #88

Jubilata faktycznie bardzo szkoda, był najlepszy z Jubilatów na forum.
Ale z tobą wszystko ok?
Z popularnych rowerów na 24 to był jeszcze Traper, ale one co chwila się
łamały, więc wątpię, byś na złomie znalazł jakąś zdrową ramę.
U mnie na złomie leży jakiś pomarańczowy Jubilat, ma zaspawany zawias, ale nie jestem pewien, więc sprawdzę przy okazji.

Post: #89

Ja miałem żółwia Franklina na plecach bo jechałem do szkoły także mi się nic nie stało
Ramę mam już praktycznie załatwioną, ale póki co nie będę nic zdradzał, pochwalę się jak do mnie przyjedzie

Piszesz, że Jubilat był najlepszy ze wszystkich na Forum ? Bardzo mnie to cieszy, że Ci się podobał I z pewnością mobilizuje mnie to do dalszych działań

Post: #90

Rama Z Jubilatka czy innego rowerka?