Romet Ogar 200 '88
|
Autor |
Wiadomość |
Caro94
Nowy

Liczba postów: 100
Imię: Robert
Skąd: Toruń
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 '88
Czas na mały up. W wolnych chwilach, a tych jakoś ostatnio niewiele, postanowiłem zrobić remont silnika, a właściwie poskładać z dwóch jeden dobry. Kupiłem silnior w cześciach za 30zł, kompletny, ba nawet umyty i gotów do składania  To ten na dole jakby co, u góry silnik nie do tego ogara. W ogóle to muszę ogarnąć ten syf z silnikami bo mam 4 silniki w częściach, a tylko Jawki Mustang są aktualnie na chodzie, reszta wala się po garażu

To tak w skrócie o najnowszym silniku, lepszego nie miałem  Wszystko jak nówka nie zjeżdżone, tylko automat od biegów zepsuty bo nie ma jednej sprężynki. Automat przełożę od silnika dawcy, wstawię nowe łożyska, simery i rura

Dotychczasowy silnik popadał w coraz to gorszą agonię, tu widać jak pierścienie przepuszczały, dlatego nie miał ostatnio siły jechac na 3. Do tego wał, który zaczął walić po remoncie ramy. Przejeździłem z takim wałem 1000km i jakoś się nie urwał, ale ostatnio zaczął walić coraz głośniej. Luz ma ogromny.

Łańcuszek szprzęgła wyciągnał się tak że aż ociera o karter. No cóż nie zaglądałem w ogóle do tego silnika przez dwa lata, a kilometry robił.

Transplantacja automatu 
Stary silnik idze na dawce ponieważ ma ukręcony gwint od spustu oleju i śruba jest wkręcona na teflon z silikonem, przez co znaczył teren olejem. Nie da rady tego przegwintować, bo gwint który się ukręcił był już na śrubę M10, a fabrycznie była M8, także nie ma opcji tego przegwintować na M12.
|
|
05-12-2013 22:49:47 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|