Mój pierwszy Ogar 200
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(11-08-2013 23:24:59)komarinho napisał(a): jak się można na romecie wywrócić ? Mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło
Jak, jak? Normalnie... To tak samo jakby zapytać, jak można się na rowerze wywrócić -,-
Poza tym zaliczyłem szlif przez ten głupi tor, a jak wiadomo wjeżdżanie w takie elementy (szyny, krawężnik itd.) prostopadle do nich, kończy się co najmniej lekkim ślizgiem.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
12-08-2013 20:39:27 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
(12-08-2013 20:43:54)Taśma napisał(a): (12-08-2013 20:39:27)Quake96 napisał(a): Poza tym zaliczyłem szlif przez ten głupi tor
Nie zwalaj winy na tory
Wjedź sobie prostopadle w szynę to zobaczymy czy nie zaliczysz tego samego Ale prostopadle, a nie pod kątem.
(12-08-2013 21:23:37)kondzio310 napisał(a): MOC poniosła
To przez luz na przednim kole haha
Luz, owszem też pewnie miał w jakimś stopniu znaczenie, ale to nie w całości jego wina.
(12-08-2013 21:29:07)Marwerick napisał(a): albo luz no ośce tylnego wahacza
Tylny wahacz nie ma luzów.
(12-08-2013 23:20:57)komarinho napisał(a): przyznaj sie kwejku że jesteś słaby kierowca po prostu
Taa jasne
A tak poważnie, to skończmy drążyć temat Stało się to się stało. Ważne że wszyscy cali, a moja łapa dochodzi do siebie
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
13-08-2013 18:21:12 |
|
|
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,750
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Mój pierwszy Ogar 200
Dowód rejestracyjny odebrany
Co prawda jest w nim błąd, bowiem wg. niego mój Romet waży całe 498kg zamiast 49,8kg Mam nadzieję, że na miejscu to poprawią, bo jak każą płacić za nowy dowód to niech się gonią i sami sobie płacą. To nie mój problem, że któryś baran zapomniał przecinka postawić. To jeszcze nie tragedia.
No i proszę, jak ten czas zleciał... Ledwie ponad pół roku temu kupiłem tego wówczas trupa, bez papierów jak się okazało, a teraz po 7 miesiącach nie dość, że jakoś tam wygląda, to jeszcze jeździ i jest już całkowicie "zalegalizowany" i opłacony Aż się wierzyć nie chce, że tak szybko to minęło
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
18-08-2013 01:02:40 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości
|
|