Post: #1

Witam.Pewnie był taki temat, ale nie mam zamiaru szukać ,ponieważ chart mnie zezłościł.
Bowiem dzisiaj odpaliłem charta ,dopieściłem szczegóły ,wyregulowałem gaźnik(nowy).
A ten mi się tak odpłaca. Chodził ładnie, więc postanowiłem pojeździć, więc wsiadłem wrzuciłem bieg i ruszyłem.Nie przejechałem więcej niż dwóch metrów, pierdu i silnik stoi. Kopnąłem nic, 2 raz i nic ,za 3 razem zrobił pfff jakby koło tylne ciągnęło. Sprawdziłem i nic nie ciągnie myślałem że kompresie traci ale nie traci.

A teraz pytanie bowiem ,za każdym 3 razem jest tak jak wcześniej napisałem ,a więc iskra jest,gaźnik nowy, wyregulowany, świeca nowa, moduł używany prawie nowy, rezystencja wszystkich cewek(nawet butelkowej) dobra. Nie wiem tylko czy jak dałem grubszą uszczelkę (ponieważ tłok walił o głowice) to nie wyregulowałem zapłonu pytanie brzmi:
Czy to przez niewyregulowany zapłon.Ale wcześniej go odpaliłem i chodził.

Post: #2

Zapłon w Charcie jest elektronik więc obojętnie od położenie odpali tylko nie osiągnie MAXYMALNEJ mocy

A sprawdzałeś na innej świecy ?

Post: #3

Napisałem przecież że świeca jest dobra(nowa) i chodził na niej normalnie a raczej się świeca przy ruszaniu nie zepsuła.

Post: #4

Skąd taka pewność? Sprawdź na innej.

Post: #5

Bo ją sprawdziłem w innym silniku.

Post: #6

Podlej bezpośrednio pod świece paliwo i próbuj.
To że moduł jest nowy to nic nie wnosi jak byś sobie zrobił porządny na płytce drukowanej to można by mu zawierzyć a tak to bierz go też pod uwagę.

Post: #7

Do tego modułu nie trzeba nawet płytki, uważam, że szkoda na to czasu i pieniędzy w przypadku robienia jednej czy dwóch sztuk. Wystarczy dobrze polutować razem elementy i zalać je silikonem neutralnym. Spokojnie będzie to śmigać latami. Oczywiście opieram powyższe na własnym, kilkuletnim już doświadczeniu.

Podlej mu paliwa bezpośrednio na tłok tak jak Stachu.G napisał (tylko ustaw tłok tak, żeby okna w cylku były zamknięte), jak zagada to problem będzie w gaźniku najprawdopodobniej.

Post: #8

To najprawdopodobniej gaźnik, strasznie ciężko mu paliwo do pływaka wpływa.

Post: #9

W ogóle jaki masz ten gaźnik ?

Post: #10

Sorry że nie odpisałem miałem problem z netem gaźnik k60b.

Post: #11

Więc tak jeden problem rozwiązany i już mam drugi. Coś czuję że jak go zrobię to będzie do sprzedania. Problemem był zerwany klin. teraz mam inny z gaźnikiem. Napompuję mu paliwo ,odpalę, przejadę kawałek i gaśnie z braku paliwa, a i 2 problem brak mocy.

Post: #12

jak mam mieć moc jak nie dostaje paliwa ? Skombinuj zwykły gaźnik i tyle

Post: #13

załóz orginalny od charta 14mc albo zwykły komarowski

Post: #14

(16-07-2013 19:25:38)sobozow napisał(a):  Więc tak jeden problem rozwiązany i już mam drugi. Coś czuję że jak go zrobię to będzie do sprzedania. Problemem był zerwany klin. teraz mam inny z gaźnikiem. Napompuję mu paliwo ,odpalę, przejadę kawałek i gaśnie z braku paliwa, a i 2 problem brak mocy.

Musisz go wyregulować na pływaku

Post: #15

Wyreguluj poziom paliwa w komorze Ustaw sporo ja mam w swoim charcie k60b to musiałem też to ustawić bo gasł