Post: #1

Witam.....
W ciągu tygodnia bądź więcej zmieniłem pare rzeczy w rowerach. Nie miałem dużo czasu ze względu na dziewczyne.
Przymocowałem na stałe siedzenie mojej "średniowiecznej" mochrze.
A także zakupiłem za 15zł nowy rower....
Czyli rometa jubilata z 1990r.
numery ramy,.... 90.06.135857
Wystarczyło założyć siodełko, wyprostować kierownice, napompować koła i "latać" (założyłem też orginalną pompkę i dynamo). Oto jego zdj... http://imgur.com/a/7AdOs (oglądajcie do końca)
A na złomie spotkałem także to... ! <3 http://imgur.com/a/tjUhV
Niestety 5 min po moim przyjściu samochód został skasowany.
+BARDZO DOBRZE WIEŚCI.
Wiem raczej co jest w chartem.. cały czas czymś pluje z silnika więc mogły rąbnąć sime .. simeri... no wiecie o co chodzi !
Bd przepoławiać silnik z kolegą i je wymieniać

Post: #2

Warburg... Z takim wnętrzem na stratę? Szkoda.

Post: #3

(28-05-2013 20:03:02)Artur napisał(a):  Warburg... Z takim wnętrzem na stratę? Szkoda.

Niestety.. nawet mi go szkoda.

Post: #4

Ach jakie ciekawe są tu tematy

Post: #5

(28-05-2013 20:16:41)tramwajarz napisał(a):  Ach jakie ciekawe są tu tematy

Dla każdego co innego.

Post: #6

No nie mogę, ludzie są naprawdę prości i egoistyczni. Przecie to był dobry Wart, mógłby za niego nawet kilka tysi dostać! Gargamel szuka kolejnego do kolekcji, to z chęcią by się w takiego zaopatrzył. Było chociaż emblematy zakosić

Post: #7

(28-05-2013 20:30:02)MichalSR50 napisał(a):  No nie mogę, ludzie są naprawdę prości i egoistyczni. Przecie to był dobry Wart, mógłby za niego nawet kilka tysi dostać! Gargamel szuka kolejnego do kolekcji, to z chęcią by się w takiego zaopatrzył. Było chociaż emblematy zakosić

Był przeznaczony na totalna kasacje tak bym chętnie "zakosił" im kluczyli !

Post: #8

Co Ci po kluczykach, jak pewnie akumulator wyjęli. A emblematy fajnie urozmaicą kolekcję. U mnie niestety (albo stety!) nie ma Wartburgów na szrotach.

Post: #9

(28-05-2013 20:32:36)MichalSR50 napisał(a):  Co Ci po kluczykach, jak pewnie akumulator wyjęli. A emblematy fajnie urozmaicą kolekcję. U mnie niestety (albo stety!) nie ma Wartburgów na szrotach.

Przede mną i kolegą stał facet niedaleko który zabronil nam w nim niczego zabierać . nawet nie zdążyliśmy maski na 3 min otworzyć xD

Post: #10

A kto jest takim idiotą, żeby to na złom oddawać? Jakby chociaż ten środek nawyciągał... Cóż, jego strata.

Post: #11

Pewnie jakiś "młody czlowiek go oddał (bez obrazy). Stary wlasciciel umarł a nowy wiadomo....

Post: #12

Ja mówię, nawet kilka tysi by dostał. Widok Wartburga na złomie był popularny w latach 90, w dzisiejszych czasach to zakrawa o głupotę.

Post: #13

Uwielbiam te wartburgi, z tego to by dobry egzemplarz by był...

Post: #14

Śliczny te Warczyburg.Chętnie bym go zaadoptował

Post: #15

(28-05-2013 20:47:17)Rometowiec97 napisał(a):  Śliczny te Warczyburg.Chętnie bym go zaadoptował

Jak byś czytał to poszedł na żyletki