Post: #1

Kupię silnik do mojego ogara z racji że mój jest oryginalny i nie mam zamiaru go rozbierać, jest już blisko do remontu.
Silnik ma być na czeskich podzespołach a nie żadna chińszczyzna BO SIĘ ZORIENTUJĘ XD (może być dławiony)
Jeśli będzie czeski oryginał nie dławiony (nie koniecznie musi być dławiony), nie rozbierany, w bardzo dobrym stanie to jestem w stanie dobrze zapłacić.
;]

gg 33807682 / PW / tel. 691398414

dzwonić po 16'stej (szkoła)
UWAGA
jak dzwonisz - nie więcej jak 5 sygnałów (7 = poczta)
nie odbieram? - spróbuj za godzinke ; ]

nie odpisuję na gg ? (czasem niewidoczny) daj sygnała na telefon
lub wyślij sms'a

---

a i w postach mile widziane propozycje wraz ze zdjęciami

Post: #2

A po co ci taki Oryginalny silnik?? Chodź by z plombami?? Dla szpanu?? Plomby są tylko po to, że dawno temu, miało się na to gwarancję?! Albo i nie... Nw. nie interesuję się tym...
A dla szpanu to lepiej, jeżeli masz wydawać w ciul kasy to po kupować oryginalnych nowych części, i stary silnik wyremontować a następnie jak chcesz mieć plomby, to je sobie załóż... Myślę że znajdziesz zakład lub kogoś, kto takowe wykona itd.

Post: #3

I tu cię zagnę ! jawka nie miała plomb !!!

Post: #4

napisałem wcześniej że nie wiem dokładnie czy to plomba (potem edytowałem i to usunąłem, było zbędne)

Tak poza tym jak nie znajde żadnego silnika do końca miesiąca to robię poprawki w moim (wymiana simeringów, krzywki, iglicy, zębatka 12z, nowy olej do skrzyni, nowe tarcze sprzęgłowe) , no chyba że mnie pokusi to już w następnym tygodniu to zrobię, a jak skończę i będzie wszystko po dobrej nadziei, to tu napiszę że ogłoszenie nieaktualne
a prawdopodobnie przez wakacje generalny remont (+ 2 szlif) i jedyne, co nie będzie nowe to kartery skrzynia biegów automat od biegów zapłon gaźnik - to rzeczy które w moim silniku nie są do wymiany, no na sprzegło też nie narzekam )

Post: #5

Mhm, no to jak jawka nie ma plomb, to tym bardziej nie ma sensu kupować "oryginalnego" silnika, bo skąd masz mieć też nawet pewność?! Że jest oryginalny i nie rozbierany?? I nie padnie coś po 50km?! Weź swój wyremontuj, zrób wszystko tak jak trzeba... I będziesz wiedział przynajmniej, że jeżeli coś nie uda ci się do końca naprawić lub będzie najbardziej zużyte, to będziesz wiedział, co może ci się urwać i na co musisz uważać!

Post: #6

nie ma sensu kupować "oryginalnego" silnika, bo skąd masz mieć też nawet pewność?! Że jest oryginalny i nie rozbierany??


jak jest nigdy nie rozbierany to znaczy że jest oryginalny
a to że nie był nigdy rozbierany to da się rozpoznać lajtowo naprzykład dajmy na to po śrubach, przeważnie są mocno dokręcone a przy odkręcaniu podczas rozbierania bywa że można je troche naruszyć, u mnie w ogarku nawet pokrywa sprzęgła nigdy nie była ściągana, a od strony zapłonu jak ściągasz pokrywe tam są takie tuleje i jak pokrywe cięzko się ściąga to znaczy że ta strona nie była wiele razy ściągana, bo porty na te tuleje ani tuleje nie są zjechane
(patrzymy nie tylko na śruby łaczące kartery)
no dobra można jeszcze patrzeć na uszczelkę czy wystaje, w oryginalnych silnikach nigdy nie rozbieranych nie wystaje ani troszke, ani nie ma tam siliconu, którego prawie każdy z nas stosuje, benajmiej tak mi się wydaje. Jeszcze jest krawędź karterów - jak silnik był już rozbierany to widać nierówne połączenie karterów (patrzeć z dołu i z góry )
panie Boszu a jak nie wiecie jak to rozpoznać i nie macie pewności że sie nie da
to sie nie wypowiadajcie, bo nie tylko po plombach można rozpozać że silnik nie był rozbierany.
teraz to się już zaczynamy rozpisywać nie na temat i mogą się posypać warny.

Post: #7

(16-05-2013 08:11:41)TomuS napisał(a):  jak jest nigdy nie rozbierany to znaczy że jest oryginalny

Czasami nie wierzę w to co tu czytam !

Post: #8

Nie słyszałeś o naprawie silnika przez rurę wydechową?

Pewien ginekolog mnie kiedyś nauczył. Ale to wiedza tajemna.

Post: #9

"jak nie był nigdy rozbierany to znaczy że jest oryginalny"

czyli tak jak go składali w fabryce ;]

co do tego ginekologa
1x up, ty sobie mózg wymień przez te rure wydechową

Post: #10

wycofuje ogłoszenie.
Ogłoszenie nieaktualne, robie go prowizorycznie (tymczasowo tak będzie) żeby tylko nadawał się do jazdy w 100 procentach i będzie jeździł tak długo
aż nie będzie potrafił ujechać pod górke na 1szym biegu, potem będzie kapitalny remont od zera

Post: #11

potwierdzam w 100 procent OGŁOSZENIE NIEAKTUALNE

Post: #12

no dobra jak raz napisałeś to nie musisz pisać drugi raz zrozumieliśmy no chyba ze chcesz nabić kolejne posta to sorry.

Post: #13

(21-05-2013 23:16:37)alek736 napisał(a):  no dobra jak raz napisałeś to nie musisz pisać drugi raz zrozumieliśmy no chyba ze chcesz nabić kolejne posta to sorry.

Odezwał się kuźwa ten, co postów nie nabija... :]
Wystarczy zgłosić post i zamkną temat, 'Mechaniku motorowerowy' od siedmiu boleści...

Post: #14

I zamknę wedle życzenia coby się tu niektórzy nie rozkręcili.